reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kilka słow o mnie i o dziale:)

Witam,
mam nadzieję, że to dobre miejsce :)

Czy jeżeli dziecko nie toleruje oleju MCT (reaguje liszajami i wysypką na całym ciele po spożyciu), który pojawia się m.in. w witaminie D3 D-Vitum to oznacza, że produkty kokosowe (np. mleczko kokosowe / napój kokosowy / wiórki) są zakazane w diecie?
Pozdrawiam!

Przede wszystkim zastanawiam się, skąd pewność że liszaje i wysypka są wynikiem stosowania oleju MCT? Czy to było sprawdzane przez specjalistę? Jeśli tak, to ok :) Chcę się po prostu upewnić.

A teraz odpowiedź na Pani pytanie. Niekoniecznie tak musi być. Nie wiemy, czy oleje MCT użyte do produkcji tego medykamentu pochodzą z owoców kokosa czy z palmy. Nawet jeśli dziecko ma uczulenie na kokos, to sam olej nie uczula, tylko białko, którym może być zanieczyszony. Więc dobrze oczyszczony olej nie powinien uczulać. Czy w miarę jasno to opisałam?

Może Pani wymienić witaminę D na taką, która jest rozpuszczona np. w oliwie z oliwek. Już są takie w aptekach.
 
reklama
Przede wszystkim zastanawiam się, skąd pewność że liszaje i wysypka są wynikiem stosowania oleju MCT? Czy to było sprawdzane przez specjalistę? Jeśli tak, to ok :) Chcę się po prostu upewnić.

A teraz odpowiedź na Pani pytanie. Niekoniecznie tak musi być. Nie wiemy, czy oleje MCT użyte do produkcji tego medykamentu pochodzą z owoców kokosa czy z palmy. Nawet jeśli dziecko ma uczulenie na kokos, to sam olej nie uczula, tylko białko, którym może być zanieczyszony. Więc dobrze oczyszczony olej nie powinien uczulać. Czy w miarę jasno to opisałam?

Może Pani wymienić witaminę D na taką, która jest rozpuszczona np. w oliwie z oliwek. Już są takie w aptekach.
Dziękuję za odpowiedź. Pytałam czysto teoretycznie, gdyż oczekując na wyniki testów (alergia nie jest pokarmowa) poszukujemy "czegoś", co spowodowało zmiany na skórze jakiś czas temu. Są informacje w internecie o właśnie alergii na olej MCT. Już zmienilismy na Bobika, ale to pewnie zły trop :)
 
Witam, moim problemem był olej Mct i na szczęście udało nam się zwalczyć problemy skórne u Mikusia. Droga była długa ale się udało. Wizyty u specjalistów prywatnie oczywiście, drogie leki, maści itp diagnoza AZS ale ja się nie podałam i nie dałam sobie wmówić , że moje dziecko ma ta chorobę. Jeśli ktoś by chciał mogę napisać więcej szczegółów. Pozdrawiam
 
Dzień dobry!
Jestem mama 9- miesięcznego syna.
Mamy problem z jedzeniem...
Rozszerzanie diety od początku szło bardzo dobrze. Mój syn nie próbował, jadł.. Początkowo dostawał po parę łyżeczek, żeby przyzwyczaić układ pokarmowy, ale szybko przestało mu to wystarczać...
Teraz je duże ilosci- zje wszystko, dość szybko.
Rano je mleko (karnie piersia), potem kaszka z owocami (manna, jaglana, gryczana- czasem nA wodzie albo mleku owsiadnym, bo trudno toleruje mleko krowie), potem zabawa, a przed drzemka znów mleko. Po drzemce (Max 1,5h, ale najczęściej koło 45minut-1h) dostaje obiad- zupę (z makaronem, Z ziemniakami, ryżem albo żółtkiem), potem drugie (czasem słoik, a czasem domowa potrawka z warzywami, mięsem albo ryba), zabawa, podwieczorek (owoce lub sok pomieszane z woda), a ostatnio je też kolację (kromka z masłem, albo jakąś domową pasta), do tego miła Chrapek i wszelkie ryżowych, na noc mleko.
Od kiedy je kolację, nie budzi się po 4-5razy, a maksymalnie 2, zazwyczaj tylko raz.
Jak zobaczy talerz, awantura- bo chce jeść. Niezależnie czy przed chwilą jadł. Tylko po obiedzie (po obu daniach) zazwyczaj potrafi z godzinę nie reagować na talerze.. Staramy się jeść z nim, ale czasem mamy co innego i zamieniamy się, żeby nie widział, że cokolwiek jemy, żeby nie wpadał w histerię.. Dodam, że je szybko, często marudzi przy jedzeniu (trze sie po twarzy i glowie), jak za wolno dostaje jeść.
Szybko się też rozwija- od 2 tygodni sam chodzi. Możliwe,że dlatego potrzebuje więcej jedzenia..? A może zajada stres (et enegicznym dzieckiem, ciągle coś robi- kombinuje, przestawia rzeczy, spaceruje po domu, albo zwyczajnie biega (już dość sprawnie mu idzie), ale często się potknie na prostej drodze, albo o coś uderzy, nie znosi zabraniania mu czegokolwiek itp. Wtedy czesto sie zlosci.
Czy cos poszlo nie tak??
Proszę o poradę...


Nazywam się Justyna Markowska. Skończyłam żywienie człowieka na SGGW ze specjalizacją żywienie i dietetyka oraz podyplomowe studia Psychodietetyka na Uniwersytecie SWPS. Studia podyplomowe skończyłam z wyróżnieniem.

Na co dzień pomagam kobietom przestać zajadać emocje i ograniczyć ilość zjadanych słodyczy. Nie rozpisuję diet. Wiem, że wiele kobiet myśli, że powinno schudnąć i uważa, że taki gotowy jadłospis od dietetyka, to czegoś czego najbardziej potrzebuje. Ale to nieprawda. Większość potrzebuje po prostu drobnych korekt w jadłospisie, które z przyjemnością pomagam wprowadzić. Prywatnie jestem mamą 14-miesięcznego Kornela :)

Będzie mi bardzo miło odpowiadać na Wasze pytania dotyczące prawidłowych nawyków żywieniowych, szczególnie u dzieci (to mój, drugi po psychodietetyce, konik). Jeśli macie też pytania dotyczące Waszej diety, to oczywiście też zapraszam do pisania. Postaram się rozwiązać wasze wątpliwości i wesprzeć radą,a czasem po prostu poklepać po plecach.

Na forum będę zaglądać na pewno dwa razy tygodniu. Ale postaram się też częściej, jeśli tylko będzie taka potrzeba :)

Jeśli chcecie poczytać o mniej więcej, to zapraszam na moją stronę. I zachęcam do zadawania pytań!
 
Do góry