Bolał mnie brzuch i krzyże szyjka z 3.5 na 2.3 się skrócila

I miałam ogromne ilości oplawow myślałam że mi wody leca w sumie dlatego głównie tu przyjechalam ale na szczęście to nie wody . Dostałam leki muszę leżec wc i łóżko a za dwa dni podejmą decyzję czy będą mi zakładać passar czy da się na lekach to przejść

boję się strasznie o synka . Jest tu też klinika dla dzieci najmniejsze jakie uratowali było w 24 tygodniu urodzone , ale lekarka mówi że mam narazie o tym nie myśleć bo niema tragedii i coś poradzą o mam pozytywnie myśleć . Leży że mną dziewczyna która od 6 miesiąca już zmaga się też z takimi komplikacjami i już jest w 8 mówi że lezec lezec I lezec że to podstawa żeby było dobrze

same mi łzy leca cały czas