reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipcowe mamy 2018

To jest najważniejsze, żeby móc normalnie chodzić i żeby nie bolało [emoji106]
Ja miałam w ogóle niesprawne więzadło boczne, niestabilność, itd, kolano bez rehabilitacji zginało się też w płaszczyźnie bocznej, zwłaszcza przy obciążeniu, ale wcześniej to w ogóle wystarczyło stanąć na nie, i ugięcie poza "do przodu" też w bok ;) plus brak łąkotki, ale na szczęście w moim wypadku mięśniami można przejąć funkcję więzadła :)
Niestety kolano to dość skomplikowany staw...

0d1yrjjgtd95fou3.png
O kurcze, też sporo miałaś. Dokładnie kolano to bardzo skomplikowany staw. Ja się przewrocilam jako dziecko i naderwał mi się kawałek kości on sobie był i był aż przesunął się w miejsce gdzie upilowal mi chrzastke ta z tyłu która trzyma kolano, kolano całe wyleciało a ja padlam jak długa. Przy pierwszej operacji miałam wstawiona metalowa plytke żeby ta chrząstka zalała się od nowa, przy drugiej trzeba to było wyciągnąć i wlasnie upilowali mi kawałek kości żebym mogła zginac nogę do 90 stopni. Po drugiej operacji było gorzej bo zrobił się krwiak, ropa się zbierała z bólu palce gryzlam. Ale wszystko się wyprostowało, nie chodziłam pol roku. Teraz mimo, że ta chrzastka się odnowiła to niestety w formie takiej jak i starszego człowieka czyli zwyrodnienia są, ale najważniejsze, że nie idą do przodu narazie i w najbliższej przyszłości jednak unikne sztucznego kolana☺️
 
reklama
Moje dzieci już chyba przechodzą na czas letni, bo pod kilku dni wstają przed 6...
Ale za to szybko sie wyrobimy do szkoły i przedszkola, i ja już na 9 mam wizytę. Miłego dnia dziewczyny :*
 
Ajak hest z entergeld? Niewiem tego


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom


A to nie bierzesz na Nicole? Bo tu do 3 lat chyba płacą jak się niemyle :) A pracowałas tutaj? Bo ja pracując to mam różne opcje 1 rok ,2 lub 3 . Ale wiem że kolegi żona nie pracowała ale dostawała elterngeld i to minimum jakie się dostaje to 420 chyba :) musiałabym zapytać dokładnie co i jak
 
Dwa tygodnie walki od 21 do 23 tygodnia, szew ratunkowy na 1 cm szyjki i 1 cm rozwarcia z wpukleniem pecherza. Trzymal 3 dni. Potem skurcze, tokoliza a ostatecznie calkowite odejscie wod plodowych. I tu mozliwosci lekarzy sie wyczerpaly...


O jejku :(( przykro mi kochana. Dlatego ja tak bardzo się boję być tylko na tych lekach :( jutro wizyta mam nadzieję że dalej jest wszystko pozamykane i się szyjka nieskraca :( . No 1 cm to już bardzo krótka . Niewyobrazam sobie nawet co przeszlas. Ale teraz jesteś dobrze zabezpieczona i na pewno będzie dobrze :**
 
reklama
Do góry