reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Otyłość w ciąży

Różowiasto [emoji6]

A tak w kwestii wyprawkowej, to ile dobrze jest mieć tych małych ciuszków? Te, ci kupiłam, to rozmiar 50-56, pisze niby do 2 mcy, ale jak się duży bobas urodzi, to chyba na krócej jeszcze... [emoji1]

[emoji170] 21.08.2018 [emoji170]
8une3e3knh2uwklu.png
Mój syn urodził się 54cm, a w rozmiarze 56 chodził 3 tygodnie. Lepiej nie kupować za dużo ;) A ja miałam nic różowego nie kupować, ale jakoś rzuciła mi się w oczy hehe. Nie mam wprawy w dziewczęcych ubrankach ;)

w57v9n73fe3ysoga.png
 
reklama
Różowiasto [emoji6]

A tak w kwestii wyprawkowej, to ile dobrze jest mieć tych małych ciuszków? Te, ci kupiłam, to rozmiar 50-56, pisze niby do 2 mcy, ale jak się duży bobas urodzi, to chyba na krócej jeszcze... [emoji1]

[emoji170] 21.08.2018 [emoji170]
8une3e3knh2uwklu.png
Moim zdaniem 50 nie ma co kupować. 56 mało. Więcej 62 68. Zależy czy będzie ulewal bo jak tak to masa ciuchów potrzebna ;)

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja za to odebrałam dzisiaj paczkę z używanymi ubrankami dla dziewczynek i w środku były takie piękne sukienusie :)
WP_20180405_16_47_26_Pro.jpg WP_20180405_16_47_40_Pro.jpg WP_20180405_16_50_30_Pro.jpg WP_20180405_16_51_38_Pro.jpg
Ta czerwona, to już moja ulubiona :)
 

Załączniki

  • WP_20180405_16_47_26_Pro.jpg
    WP_20180405_16_47_26_Pro.jpg
    317,2 KB · Wyświetleń: 69
  • WP_20180405_16_47_40_Pro.jpg
    WP_20180405_16_47_40_Pro.jpg
    352,6 KB · Wyświetleń: 76
  • WP_20180405_16_50_30_Pro.jpg
    WP_20180405_16_50_30_Pro.jpg
    321,8 KB · Wyświetleń: 79
  • WP_20180405_16_51_38_Pro.jpg
    WP_20180405_16_51_38_Pro.jpg
    321,2 KB · Wyświetleń: 72
Widzę, zakupowe szaleństwo was dopadło. Colorado, to dopiero początek [emoji16]
Ja w sumie dostałam tyle ubranek, że kupiłam może dwa pajacyki i 5 bodów z krótkim. Na 50 rozmiar nie mam nic, na 56 masę, najwięcej na 62 i potem dużo na 68 [emoji16] aż szafek brakuje [emoji23] ja generalnie nie lubię różowych rzeczy, ale te dziecięce są takie śliczne. Śmiać mi się chciało, bo jak robiłam pranie, to prałam kolorowe rzeczy (czyli głównie różowe i trochę jakichś innych kolorów) i poprosiłam męża, żeby mi wyciągnął pranie z pralki i zaniósł do pokoju. I wołam do niego czy nic się nie pofarbowało, a ten mi odpowiada "nie wiem, tu wszystko jest różowe" [emoji23] tak się skończyła moja niechęć do różowego, Tosia będzie głównie na różowo. Najgorzej, jak urodzi się jednak Antoś...

oar8csqvvhvi9gyp.png
 
Mimi, no właśnie tak sceptycznie brałam te najmniejsze, będę rozglądać się już za większymi. Zresztą nowych nie planuję dużo :)

Luiza, mi ta czerwona też najbardziej się podoba [emoji1] fajne zakupy :)

Paula, no to mąż miał poniekąd rację [emoji23] upodobania kolorowe się zmieniają :) ja osobiście też na tym etapie nie przepadam za różem, sama mam chyba 1 bluzkę różową i to tyle [emoji1] ale jakby Pyrek był Pyrką to mogłoby się też to zmienić [emoji23]

[emoji170] 21.08.2018 [emoji170]
8une3e3knh2uwklu.png
 
Mimi, no właśnie tak sceptycznie brałam te najmniejsze, będę rozglądać się już za większymi. Zresztą nowych nie planuję dużo :)

Luiza, mi ta czerwona też najbardziej się podoba [emoji1] fajne zakupy :)

Paula, no to mąż miał poniekąd rację [emoji23] upodobania kolorowe się zmieniają :) ja osobiście też na tym etapie nie przepadam za różem, sama mam chyba 1 bluzkę różową i to tyle [emoji1] ale jakby Pyrek był Pyrką to mogłoby się też to zmienić [emoji23]

[emoji170] 21.08.2018 [emoji170]
8une3e3knh2uwklu.png
Ja dla siebie różowego też dalej nie lubię, ale dla małej jak najbardziej [emoji16]

oar8csqvvhvi9gyp.png
 
reklama
Widzę, zakupowe szaleństwo was dopadło. Colorado, to dopiero początek [emoji16]
Ja w sumie dostałam tyle ubranek, że kupiłam może dwa pajacyki i 5 bodów z krótkim. Na 50 rozmiar nie mam nic, na 56 masę, najwięcej na 62 i potem dużo na 68 [emoji16] aż szafek brakuje [emoji23] ja generalnie nie lubię różowych rzeczy, ale te dziecięce są takie śliczne. Śmiać mi się chciało, bo jak robiłam pranie, to prałam kolorowe rzeczy (czyli głównie różowe i trochę jakichś innych kolorów) i poprosiłam męża, żeby mi wyciągnął pranie z pralki i zaniósł do pokoju. I wołam do niego czy nic się nie pofarbowało, a ten mi odpowiada "nie wiem, tu wszystko jest różowe" [emoji23] tak się skończyła moja niechęć do różowego, Tosia będzie głównie na różowo. Najgorzej, jak urodzi się jednak Antoś...

oar8csqvvhvi9gyp.png
Ja się we wtorek nieśmiało pytam gina czy płeć się nie zmieniła, bo nie wiem czy inwestować w sukienki, a on w śmiech, że teraz to sie już nie zmieni ;)

w57v9n73fe3ysoga.png
 
Do góry