reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Mniam mniam narobiłyście mi apetytu na gołąbki! Przyznam się, że jeszcze nigdy sama nie robiłam, bo jakoś nie przepadałam, ale hmmm może dziś po prostu kupię? ;-)
 
reklama
Pytalam was bo wczoraj babcia mi podsunela dobry pomysl jesli chodzi o zwijanie golabkow,bo ona kladzie od tej cienszej strony i je ladnie zawija a na koncu jest ta grubsza strona z zewnatrz i podobno szybciej sie gotuja wtedy......nie wiem kiedys sprobuje tak zrobic tez.
 
Pytalam was bo wczoraj babcia mi podsunela dobry pomysl jesli chodzi o zwijanie golabkow,bo ona kladzie od tej cienszej strony i je ladnie zawija a na koncu jest ta grubsza strona z zewnatrz i podobno szybciej sie gotuja wtedy......nie wiem kiedys sprobuje tak zrobic tez.


To moze byc dobry sposob, bo rzeczywiscie jak ta grubsza strona jest w srodku to one sie dosc dlugo gotuja:dry:. Ja tez sobie ochoty narobilam i moze jutro zrobie golabki:tak:

No a ja juz obiadek ugotowalam - malo roboty bo zrobilam pomidorowke na rosolku wczorajszym i tylko makaron dogotowalam a za niecala godzinke po Natalke ide
 
Cześć kobitki. Jeszcze was nie zdążyłam poczytać- zrobię to później ale melduję się że zyję. Wczoraj nie miałam czasu bo rano zakupy a potem mąż jechał i jakaś zmęczona byłam. Wogóle mąż sprzedał swoje auto i moje zabrał teraz więc jestem znów uzależniona od innych a cały miesiąc mam zabiegi na kręgosłup i muszę dojeżdżać 11 km:szok:
Jedyne co widziałam to zdjęcia Dawidka i Aniu on jest prześliczny i przecudny:tak:Gratuluję Wam bardzo jeszcze raz i uściski dla dzieciaczków:tak::-)
 
Aniu twój Dawidek jest przecudny!!!:-D Jeszcze raz gratuluję i ogromne buziaki dla Dawidka i Majeczki.
Sewa trzymam kciuki za dietę! Ja to bym musiała dorwac dietę na przytycie, bo stasznie poleciałam i ważę mniej niż przed ciążami. Mam tylko nadzieję, że jak skończę karmic to trochę nabiorę. Przy 173cm mam aktualnie 54kg i nie wygląda to za dobrze:no:
Olak cierpliwości do tego ****** z uczelni. Już trzymam kciuki za obronę:-)
Iwonka2006 ja nie wiem czy ci diabetycy robią rodzinie na złośc:wściekła/y: Mój ojciec też jest na insulinie i owszem o dietę jako tako dba, ale jeśli chodzi o alkohol to zdarza mu się przeginac. Chyba nie ląduje w szpitalu tylko dlatego że mama go pilnuje.
Adriankowi dopiero teraz temperatura zeszła od rana mu się 37 trzymało:confused: Chciałam się do lekarza zarejestrowac, ale nikt nie odbiera. A w ciemno się nie będę wybierac bo ostatnio nie było lekarza po południu! eh cudowna służba zdrowia. Taka ładna pogoda a ja w domu siedzę:baffled: Jak mężo wróci to chyba pójdę z Madzią na zakupy.
 
Ale pusto:szok: Pewno wszyscy na spacerkach, a ja siedzę w domciu. Dzieciaki mi padły. Widac że Adrianek wymęczony bo zasnął od razu jak się położył. Kurcze on ma nadal stan podgorączkowy, chyba się przejdę na wieczór do lekarza:dry:
 
Hej Kobietki!
Dziś piękny dzionek...
Pranie na balkonie, Kuba śpi... no dzis to sobie pospaliśmy... do 9.30:szok:ale ja tak lubię...


Ania138- Dawidek sama słodycz, taki malusi, kochany, aż zatęskniłam za takim maleństwem

OlaK- a może spróbuj drzemki sobie robić w ciągu dnia jak synek zaśnie, teraz sen jest Ci potrzebny, pamiętam ze ja w ciązy tez spałam w dzień co wcześcniej mi się nie zdarzało, teraz też czasami kimam razem z Kubą, a porządki i te inne domowe bzdety mogą sobie poczekać...

Iwona.c- a czemu Kubusiowi mocz pobierałaś, pewnie coś przgapiłam, bo nie jestem w stanie przeczytać ok 70 stron, mam nadzieję, ze nic mu nie jest... a ja tez idę w następnym tygodniu do fryzjera (w końcu) a kolor to będę miała albo bordo albo brąz...

Sewa- no to kawał lachy z Ciebie jest 175 cm no no, pozazdrościć... mój mąz zawsze mi mówi że mogłabym być wyższa, bo ja mam 168 a on 190... no a tak w ogóle to trzymam kciuki za odchudzanie... a jaką dietkę stosujesz???


A wiecie co? jak mój mąz wróci w nastepnym tygodniu a będzie już w środe, bo sobote organizujemy roczek Kubusiowi, to zaczniemy rozmowy na temat następnego dzidziusia... musimy roważyć wszystkie za i przeciw i ... może zaczniemy dziłać...
 
Oj, ale dziś trasę zrobiłam :szok: musiałam jechać na drugi koniec miasta, wybraliśmy się bez wózka i to był okropny błąd, bo Jędrek pod koniec tej wycieczki już był tak zmęczony, że nie chciał iść tylko na ręce wołał :szok: byłam nieugięta i kazałam mu iść, do czasu, aż mówi do mnie "mamusiu błagam Cię, weź mnie na ręce" :szok: no to go wzięłam i teraz padam na twarz. Pije kawę i ..... zaraz muszę iść do apteki :baffled: bo skleroza nie boli :baffled:

Aniab od nowa zasilasz szeregi słomianek. Szkoda, że z autem tak Wam wyszło :-( człowiek przyzwyczaja się do dobrego bardzo szybko i teraz będzie Ci ciężko. Ale trzymaj się kochana.

sikoreczka ale Ty chudzinka jesteś. Zdrówka dla Adrianka życzę.

Iwona u mnie też pomidorowa na wczorajszym rosole :tak:

Elisabeth :-D:-D:-D:-D no z tą lachą to mnie robawiłaś :-D:-D:-D
A moja dieta to MŻ (mniej żryj) i ćwiczenia. Dorwałam płytę z ćwiczeniami i biorę się ostro do działania.

Fajnie, że myślicie o drugiej dzidzi.
 
Witajcie, i ja sie do Was przylacze z wiadomej przyczyny ;-)siedze w domu z synkiem, a niedlugo bedzie jeszcze jedno dziecko, moze coreczka? ;-)
Widze tu troche znajomych twarzyczek z Majowek 2008. :-)
 
reklama
No ja bylam na drzemce razem z Vanesska:tak::-)ale nei powiem ze sie lepiej czuje bo czuje sie jak pijana:eek::baffled:Dziecko zjadlo 2 nalesniki z serem a ja chyba sobie zjem golabka teraz:tak:
Elisabeth zycze przyjemnych rozmow o kolejnym dzidziusiu:tak::-):-):-)
AnnieLo jak bum cyk cyk mialam cie wlasnie zaprosic do nas na super watek:-):-)
Sikoreczka zdrowka zycze synkowi:tak:

Ja mam 176 cm i waze teraz prawie 72kilo:tak:i czuje sie szczuplo:szok:;-)
 
Do góry