Ja się tylko zastanawiam po tym wszystkim co przeczytałam jakie Ty masz naprawdę pojęcie o dysfunkcjach,które dotykają inne dzieci niż Twoje.
Wiedzieć też powinnaś,że nietolerancja,ktora miałaś tu okazję zaprezentować, to też pewnego rodzaju dysfunkcja.
Już nie wspomnę o tym,że uczysz tego własne dziecko.
Oczywiście,że nie wszystko,co na tym świecie się teraz dzieje i wyprawia,normalne jest. Ale czasy są jakie są,trzeba umieć się w nich zaadaptować bez zbędnego wyszydzania. To jest sztuka!
Poza tym,idąc Twoim tokiem rozumowania(ze kiedyś było lepiej),odmowmy szczepionek,godzinę policyjną wprowadzmy i generalnie nie dofinansowujmy badań nad lekami itd.
Z niczym nie nalezy przesadzać,z szydera i byciem lepiejwiedzacym też nie...