reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Możliwe ze od 2018 jest do 24 miesięcy :)

@kasiak85 dg? co to za skrót?
Działalność gospodarcza.
Ja kupuję ten co napisałas avent elektryczny. Znalazłam na necie najtaniej za 370 zł chyba jakoś tak. Wyślę Ci linka później :)
Byłabym wdzięczna. Byłam z niego zadowolona i chyba boję się zaryzykować i kupić inny. Medelę mieli i nadal mają w szpitalu ale nie używałam więc nie wiem.
 
reklama
To tylko 2 sekundy założenie takiej maski i jednak to różnica jak to co piszesz z pielęgnacja całego ciała. Wiesz, mnie te 3 sekundy nie zbawia, a wiem, że dzięki tym 3 sekundom mogę pożyć i 30 lat więcej :)
Ale mówię, ja już tak sobie wbiłam do głowy i bałabym się bez maski sprzątać, tym bardziej w ciąży gdzie przez krew i układ oddechowy wszystko może przejść do dziecka.
Przez krew i układ oddechowy do dziecka nic nie przechodzi :) przechodzi wyłącznie przez łożysko - krew matki z krwią dziecka się nie miesza :) a łożysko dużo substancji też nie przepuszcza:) także spokojnie , bo sama siebiw trochę stresujesz :* a stres bardziej jeszcze może dziecku zaszkodzić :*
 
Mi dzisiaj mała też coś słabo się rusza i siedzę jak na szpilkach. Wogole od jakiegoś tygodnia po spaniu bolał mnie mięsień na wzgorku łonowym a od wczoraj czuje takie mrowienie przechodzace w rytmiczne pulsowanie jakby silny przepływ krwi. Jak chodziłam w ciąży z Lenka to miałam podobne we wnętrzu pochwy jakby coś tam wibrowalo. Ma któraś podobnie?. W środę mam wizytę to spytam czy to normalne
Wzgórek łonowy też mnie nieraz boli tak jakby zakwasy ale nie wiem dlaczego przecież tam jest tylko skóra:) i tłuszczyk u mnie sporo:biggrin2:
 
Jakby wziął opiekę na Ciebie to wtedy nie mogliby mu nie dać. Bo to już nie urlop.
Ale opieka jest 80% płatna a on ma jeszcze tak dużo dni urlopu, że szkoda brać 80% płatne :) a po drugie, wiesz u nas jest inaczej. To mała firma rodzinna, właścicielami są moja teściowa i jej facet, więc wiesz mój mąż też nie chce im robić problemu z brakiem pracowników :) a na kilka dni od razu po na pewno mama zezwoli, tylko nie chcemy wtedy brać 2-3 tygodni żeby nie zostali z zapierniczem sami :)
 
U mojego męża w pracy też niby jedna osoba może iść ( jedna osoba z męża maszyny , łącznie 4 osoby ) ale na szczęście poród żony zwalnia z tych zasad :D
No i dwóch zmienników specjalnie bierze urlop w czerwcu żeby się nie zdublować ale jeden niestety nie weźmie, jego żona ma termin porodu na ten sam dzień co ja :D najwyżej na opiece będzie dwóch na raz a później stwierdziliśmy że jeśli tamten weźmie urlop to mój będzie pracował a urlop wezmiemy we wrześniu :) niby szefostwo poszłoby na rękę że wolne mieliby we dwóch ale maz nie chce tak , bo wtedy tych dwóch zmienników będzie miało straszny zapiernicz i jak zwykle się nad kims lituje [emoji14]
Dokładnie urlop a opieka to też różnica :)
Damian też od razu mówił kiedy idzie na urlop, szef dlatego idzie w pierwszej połowie lipca, a współpracownik w pierwszej połowie sierpnia. Ale... On jest bez dzieci, baby. Z mamusia mieszka po dziś dzień. Wszystko wokół niego robi, a nigdy Damianowi na rękę nie poszedł. I ja się pytam to co jak Krzysiek będzie miał urlop a ja wcześniej urodze, bo z terminem to te nie tak że pewny jest. To powiedział że się Krzysiek wtedy będzie martwił.
Jeszcze jak mój maz miał mieć w lipcu zabieg na żylaki (przeniósł na pozna zimę) to Krzysiek do niego palną że czemu tego zabiegu nie zrobi będąc dwa tygodnie w domu po moim porodzie...
Kumasz ???
Facet po 30 i ręce opadają....
Mój Damian tylko podobno westchnął i mu powiedział : bo wtedy to ja będę się żona po zabiegu i dziećmi zajmował, a nie żoną żeby musiała pocięta zajmować się mną...
Bo po żylakach też nie dźwignie, nie pochodzi dużo. Tak jak i ja po cc.
Po prostu gość zero wyobraźni i pojęcia o życiu...
 
U mojego męża w pracy też niby jedna osoba może iść ( jedna osoba z męża maszyny , łącznie 4 osoby ) ale na szczęście poród żony zwalnia z tych zasad :D
No i dwóch zmienników specjalnie bierze urlop w czerwcu żeby się nie zdublować ale jeden niestety nie weźmie, jego żona ma termin porodu na ten sam dzień co ja :D najwyżej na opiece będzie dwóch na raz a później stwierdziliśmy że jeśli tamten weźmie urlop to mój będzie pracował a urlop wezmiemy we wrześniu :) niby szefostwo poszłoby na rękę że wolne mieliby we dwóch ale maz nie chce tak , bo wtedy tych dwóch zmienników będzie miało straszny zapiernicz i jak zwykle się nad kims lituje [emoji14]
A w sumie na magazynie jest tylko mój Damian i właśnie ten Krzysiek...bo szef na giełdzie siedzi.
 
reklama
Do góry