G
gosc12
Gość
Po prostu się stresuje. Musisz ją zrozumiećCoraz bliżej porodu to coraz ciężej z nią wytrzymać.. los chciał że to będzie jej pierwszy wnuk i na mnie wszystko się odbija
Kochana ale niech tak nie mówi bo z jej przeczuciami zawsze się sprawdza. Od kilku dni ciągle za mną chodzi i wypytuje czy u mojego brata dziewczyna jest w ciąży, okłamuje ja , że nie wiem (chcą na dniach sami jej powiedzieć) tyle , że ona się z nimi nie widzi często , ostatnio z miesiąc temu. Więc skąd ma to przeczucie. U mnie też czuła zanim jej powiedziałam. I córkę tez wykrakała już w lutym
kobieta nie czai że ostatni raz rodziła moją siostrę w 1999 i realia trochę się zmieniły - teraz dziecka bez nosidełka nie wypuszczą do domu a ta mi wciska żeby kupić po porodzie... albo że po co Ci chusteczki, po co Ci ŁÓŻECZKO, po co Ci dwa prześcieradła do wózka... no ja oszaleję zaraz. Może ubranka dla dziecka i koszulę do porodu też powinnam kupić po porodzie?