reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Nie znam Twojego męża oczywiście, ale coś mi się wydaje, że z tą inną kobietą to się nakręcasz niepotrzebnie.
A może byście teraz zorganizowali sobie jeszcze jakąś randke? A dziecko komuś podrzucili żeby się zajął?
Oczywiście mam nadzieję,że macie rację, A ja mam tendencje do przekolorywania sytuacji. Więc pewnie przejęty jest sytuacja. I oczywiście chętnie bym sama nawet zorganizowała randkę,ale niestety od 20 tc mam skracajacs się szyjka i większość czasu leżę.. ostatnio sobie na trochę pozwoliłam w domu...Ale ogólnie tylko na uroczystości rodzinne blisko mnie jeżdżę...A tak to nawet po chleb 3 miesiące nie byłam...
 
Lustysia, ja mam taki plastikowy leżaczek dk wanienki. Używałam przy młodszym synu. Kładłam na niego pieluszkę tetrową i dopiero na pieluszkę kładłam dziecko bo sam plastik zimny. Gąbkę miałam przy starszym synu to była porażka tzn fajnie, mięciutko ale siedlisko bakterii i przez całą noc nie wyschło.
 
Minelas sie z powolaniem [emoji23] juz wiem do kogo sie zwrocic jakby u nas przyszedl kryzys :D
zarty zartami ale powaznie masz dobre podejscie do meza ;) czasami moze faceci nie chca sie zalic i trzeba ich pociągnąć za jezyk

Też nigdy swojego nie ciągnęłam za język. Czekałam aż sam się wygada. Ale całe szczęście , że mi doradzilyscie kiedyś , żeby jednak nie obrażać się po kłótni tylko porozmawiać. I dzięki Bogu posłuchałam. Bo był w tak głębokiej depresji , że nie wiem co by z nim teraz było .. dzięki temu , że go wspierałam, rozmawiałam, tłumaczyłam. Wygadał się i było mu dużo lżej. Takie sytuacje wiążą ludzi jeszcze bardziej .. ale jak wykańczają..
 
Dziewczyny! Dziś się dowiedziałam że żona syna mojej chrzestnej urodziła córeczkę w 6 miesiącu. To ich pierwsze dziecko. Nie znam szczególów ani przyczyny tak wczesnego porodu. Mała leży w inkubatorze. Urodziła w tym szpitalu w którym ja chcę rodzić.
Jakie maleństwo jeszcze. Trzymamy kciuki żeby było z małą wszystko dobrze.
 
Oczywiście mam nadzieję,że macie rację, A ja mam tendencje do przekolorywania sytuacji. Więc pewnie przejęty jest sytuacja. I oczywiście chętnie bym sama nawet zorganizowała randkę,ale niestety od 20 tc mam skracajacs się szyjka i większość czasu leżę.. ostatnio sobie na trochę pozwoliłam w domu...Ale ogólnie tylko na uroczystości rodzinne blisko mnie jeżdżę...A tak to nawet po chleb 3 miesiące nie byłam...
Ja wiem, że leżysz, ale np kolacja zamówiona z knajpki i fajny film wieczorem?
 
reklama
Do góry