reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Dziewczyny,a piszecie już teraz też te ciuszki na większy rozmiar, tj. 68,74 ? Ja dziś spakowałem torby do szpitala, muszę tylko przykleić kartkę na walizkę,że jak się zacznie żeby dopakowac dokumenty i żel do higieny intymnej:)
A jutro wizyta...ciekawe co z tą moja nieszczęsna szyjka. Liczę, że nie ma tragedii i będę mogła wyjść po chleb :) chociaż w domu i tak sporo robię.
 
To teraz odpoczywaj :* macica już teraz coraz mocniej będzie ćwiczyć. Ja pod koniec ciąży kilka razy tak miałam. Jechałam dopiero w regularnymi skircsami. U mnie to chyba było co 8 minut jeśli pamiętam dobrze. Duże odstępy ale ze były regularne to wolałam dmuchać na zimne
Ja kiedyś tak nie miałam to teraz panikuje , wtedy tylko w dniu porodu miałam pierwsze skurcze a jak się zaczęło to potem już te porodowe .
:)
A ile dni /tyg przed porodem tak miałas :)?
 
Dziewczyny,a piszecie już teraz też te ciuszki na większy rozmiar, tj. 68,74 ? Ja dziś spakowałem torby do szpitala, muszę tylko przykleić kartkę na walizkę,że jak się zacznie żeby dopakowac dokumenty i żel do higieny intymnej:)
A jutro wizyta...ciekawe co z tą moja nieszczęsna szyjka. Liczę, że nie ma tragedii i będę mogła wyjść po chleb :) chociaż w domu i tak sporo robię.
Ja nie[emoji4]mam spakowane we worki i schowane w szafie[emoji4] nie miałabym gdzie tego trzymać, a potem i tak musiałabym znowu prać [emoji16]
 
Za wymaz płace i krew i mocz, bo skierowanie mam od lekarza z innego miasta, a laboratorium u mnie tu w Zgorzelcu, a rodzę w Lubaniu. Ale i tak wymaz to 15 zł, reszta pewnie około 30 zł.


I nadal kłody pod nogi, no oni chcą żebym chyba ze stresu padła.. podchodzę w końcu do tej z rejestracji i mówię, ze chciałam oddać wymaz gbs, krew i mocz sprawdzić. Ona na ten wymaz się uparła cipa jedna, ze czy mam skierowanie i jaki lekarz albo położna to wykonywała mi, mówię ze sama to pobierałam sobie, bo lekarz tak mi pozwolił i nie mam skierowania. To ona już, ze tego mi nie może przyjąć, zawołała inna babkę i ona mówi, ze może przyjąć ale tam napiszą ze sama sobie to pobierałam i czy zdaje sobie sprawę ze wynik może być zły itd. Dobra później pyta jakie konkretnie badania na ta morfologię.. no ja pierdziu. A ja nie wzięłam tej kartki ze skierowaniem a tam i tak miałam napisane ogólnie krew i mocz.. i tak siedzę jak głupia i muszę wybrać, które.. mówię do niej ze no takie podstawowe jak kobieta w ciąży powinna mieć, a ona dalej niepomocna.. zadzwoniłam do mojego lekarza i zaraz oddzwoni, bo zajęty to mi powie dokładnie..

Chyba, ze któraś z was wie co mam konkretnie z tej krwi zaznaczyć żeby mi sprawdzili? Zobacz załącznik 873199Zobacz załącznik 873200
Wiesz mi się teraz kojarzy że ja w ciąży z Natalką też sama sobie pobierałam do gbs i w laboratorium mi przyjęli ale też zaznaczyli że wymaz był samodzielnie pobrany.
Teraz mi gin mówił ostatnio, że na kolejnej wizycie on mi pobierze.
 
To chyba stres [emoji23][emoji23] ja ze stresu mialam zatwardzenie i 3 dni nie bylam w ubikacji :D
No ja zatwardzenia nie miałam tylko to drugie .. :D
A to jeszcze coś mi poleciało ale nie wiem czy może czop czy sperma :D ale z przed 2 dni .. sama nie wiem i lepiej myśleć nie będę bo 3 raz będę musiała leciec do łazienki :D
 
reklama
Dziewczyny,a piszecie już teraz też te ciuszki na większy rozmiar, tj. 68,74 ? Ja dziś spakowałem torby do szpitala, muszę tylko przykleić kartkę na walizkę,że jak się zacznie żeby dopakowac dokumenty i żel do higieny intymnej:)
A jutro wizyta...ciekawe co z tą moja nieszczęsna szyjka. Liczę, że nie ma tragedii i będę mogła wyjść po chleb :) chociaż w domu i tak sporo robię.
Ja nie mam dużych ciuszków :) mam tylko kilka na 68 to je wyprałam już razem z resztą :)
 
Do góry