reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

A ja chyba znowu panikować zaczynam.
Czekam już na wizytę u tego neurologa. Od rana biały śluz na zmianę z wodnistym, przezroczystym. Kłucia w podbrzuszu. Teraz mnie boli i kłuje cały brzuch i do tego za chwilę zwymiotuje. Dobrze, że mam łazienkę dwa metry obok siebie bo już mnie zbiera .. całą ciążę nie wymiotowałam , nawet na początku. To chyba na koniec muszę nadrobić...
Nie panikuj tylko rzygaj.. :D i nie denerwuj sie, co ma byc to bedzie :*
 
reklama
A ja chyba znowu panikować zaczynam.
Czekam już na wizytę u tego neurologa. Od rana biały śluz na zmianę z wodnistym, przezroczystym. Kłucia w podbrzuszu. Teraz mnie boli i kłuje cały brzuch i do tego za chwilę zwymiotuje. Dobrze, że mam łazienkę dwa metry obok siebie bo już mnie zbiera .. całą ciążę nie wymiotowałam , nawet na początku. To chyba na koniec muszę nadrobić...
Kochana z nerwów pewnie Ci się na wymioty zbiera. Spokojnie oddychaj głęboko :*
 
A ja chyba znowu panikować zaczynam.
Czekam już na wizytę u tego neurologa. Od rana biały śluz na zmianę z wodnistym, przezroczystym. Kłucia w podbrzuszu. Teraz mnie boli i kłuje cały brzuch i do tego za chwilę zwymiotuje. Dobrze, że mam łazienkę dwa metry obok siebie bo już mnie zbiera .. całą ciążę nie wymiotowałam , nawet na początku. To chyba na koniec muszę nadrobić...
Alez Ty się na tej końcówce umęczysz! Powodzenia u lekarza!
 
reklama
My tez dzielimy się prasowaniem.

Grunt to się dogadać :D z prasowaniem jeszcze się dogadamy ale gorzej z gotowaniem :p ja nie jestem zwolenniczką soli - solę z umiarem a mój zaś by wszystko przesalał i dodawał wszystkie przyprawy które mu do rąk wpadną. Normalnie koszmar..potem jesz przesolonego kurczaka o smaku curry z gyrosem a do tego zioła prowansalskie i na koniec kebab :-D:-D
 
Do góry