reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja mam dziś Dzien kuriera :D zapomniałam, ze czekam jeszcze na jedno zamówienie :p kolor kocyka z piórkami wydaje mi się, ze jest jakiś inny, albo na zdjęciu to inaczej wyglądało, poza tym jest tak jak miało być :)
od razu nasunęła mi się mysl czy wy prałyscie swoje kokony? I jak przecież to do pralki nie wejdzie ;o
Zobacz załącznik 876706

Piękne rzeczy :)

Ja kokona nie piorę
 
reklama
O, jak miło w końcu będą dziecinki na naszym forum a nie jedynie nasze mniej lub bardziej wydumane i wyczekiwane dolegliwości.
Ja dziś się popłakałam ze wszystkiego. Nieczęsto mi się zdarza płakać, jakoś z wiekiem mi przeszło, ale dziś nie mogłam się opanować. Czuje się strasznie samotna w tej ciązy :(
Na szczęście u lekarza z córą ok. Doktorka zadowolona z efektow, nast kontrola za 3 miesiące :) Boziu dziewczynki, nawet nie wiecie jak bym chciała by z okiem mojego dziecka było już wszystko ok. Ona już tyle przeszła tych zabiegów i rozczarowań. Mam nadzieje że los tym razem nas oszczędzi.
Martwiłaś się o córkę i nerwy Ci puściły. Najważniejsze , że wszystko dobrze. Trzymam kciuki żeby więcej już nie było jej potrzebnych żadnych zabiegów. ☺
 
Chyba za dużo leżałam i się obijalam ostatnio :D wyszliśmy z K z samego rana na zakupy , spacer a później w poszukiwaniu kartonów :D uporządkowaliśmy wszystko w mieszkaniu, pososrtowalam rzeczy, K wymalował balkon, zawiesił sznurki. Umyliśmy podłogi i zapomnialam zrobić zdjęcia jak ładnie już jest w salonie. Dosunąć meble pod ścianę, brakuje tylko stolu i narożnika. Moich pierdole, dekoracji i pokój gotowy :) naszykowalam sobie w pudełko swoje spodnie. Chyba z 40 par tam jest, już zapomniałam jak to jest założyć coś wygodnego , normalnego na tyłek :) zaraz po porodzie mój mi przywiezie, upiore i na spacery będą jak znalazł :)
Trochę się naschylalam i ledwo doszłam do domu. Ciągle kłuje mnie w pochwie, czuję od czasu do czasu jak by mnie prąd tam kopał od środka. @Ewka34 ty miałaś chyba takie uczucie przez ostatnie dnie, czy coś pomyliłam ? :)
Teraz obiad i odpoczywamy :)

37+5
Zobacz załącznik 876719
Zobacz załącznik 876721
Tak ja :p i gin mi powiedzial ze to skurcze ;) mi z tych pradow dretwialy nogi ;)
 
Chyba za dużo leżałam i się obijalam ostatnio :D wyszliśmy z K z samego rana na zakupy , spacer a później w poszukiwaniu kartonów :D uporządkowaliśmy wszystko w mieszkaniu, pososrtowalam rzeczy, K wymalował balkon, zawiesił sznurki. Umyliśmy podłogi i zapomnialam zrobić zdjęcia jak ładnie już jest w salonie. Dosunąć meble pod ścianę, brakuje tylko stolu i narożnika. Moich pierdole, dekoracji i pokój gotowy :) naszykowalam sobie w pudełko swoje spodnie. Chyba z 40 par tam jest, już zapomniałam jak to jest założyć coś wygodnego , normalnego na tyłek :) zaraz po porodzie mój mi przywiezie, upiore i na spacery będą jak znalazł :)
Trochę się naschylalam i ledwo doszłam do domu. Ciągle kłuje mnie w pochwie, czuję od czasu do czasu jak by mnie prąd tam kopał od środka. @Ewka34 ty miałaś chyba takie uczucie przez ostatnie dnie, czy coś pomyliłam ? :)
Teraz obiad i odpoczywamy :)

37+5
Zobacz załącznik 876719
Zobacz załącznik 876721

Ale śliczny brzuszek :):)
 
reklama
No ja to chyba jednak do terminu donoszę jeszcze te 3 tyg, bo u mnie nic a nic.
Jedynie jak wczoraj za dużo trochę podchodziłam tzn tu do sklepów, tu po schodach do domu x2 i to chyba tak z 5 razy łącznie to wieczorem nagle idąc po kuchni tak jakoś dziwne miałam uczucie tzn niby napieranie na pęcherz, taki dziwny ból jakiś i ja to się śmieje, ze przez to moje latanie i ADHD to nie potrafię poczuć czy to jakiś skurcz, ból czy co xd
Może Mała naciskała na szyjkę :) ja też tak czuję ciągle :)
 
Do góry