Ja na drugi dzień normalnie siedziałam ☺ bolało w kroku trochę ale bez dramatu
Dzisiaj widziałam się z siostrą cioteczną. Powiedziała , że jej drugi poród był ekspresowy ale po terminie 2 dni. Od rana brzuch jej bardzo ciążył i ciągnęło w dół ale bez skurczy. Zaczęła prasować jeszcze ubranka dla małej i jak postała tak z pół godziny to przyszedł skurcz, za 3 min kolejny, jak znów za 3 min był trzeci to jak stała wzięła torby i biegiem do szpitala jechali. W samochodzie już krzyczała do męża że chyba zaraz urodzi. Siedziała na podłodze z zaciśniętymi nogami. W szpitalu po 15 min było po wszystkim ☺