Kto po in vitro?

[edloteh]

@Sol [emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️

 

[dżoasia]

A Ty znowu po 12 h pracujesz dżoasia? mam nadzieję, że dziś leżysz plackiem i wypoczywasz pamiętaj że robota to głupota

Odkad wrocilam z l4 to juz "tylko" po 12h
Jeszcze wrzesien bede miec przewalony a potem juz zapowiedzialam powolne przejscie "na emeryture" - czyli zejscie doo normalnego etatu.

 

[Sol]

@Sol [emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️[emoji110]️

[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️

 

[dżoasia]

@Sol gdybym rano nie zdazyla - mega mocne tyrbo kciuki za Was jutro!! :*

 

[annemarie]

Sol zaciskamy kciuki i lapy kocio- psie

 

[martuska09]

Ja już mam stres przed jutrzejszą wizyta
[emoji15]Boję się... Chcę zobaczyć [emoji173]️ niczego innego nie przyjmuje do wiadomości chociaż póki co nie potrafiłam się cieszyć tylko wynikami bety jutro to już w ogóle będzie [emoji33][emoji32]

 

[annemarie]

Dziewczyny mam prosbe o tych ktore u Pasnika szczepily sie leukocytami partnera: jak to dlugo trwa, uboczne efekty, kasa??? Moze mi ktos w 3 zdaniach napisac

 

[anetka303]

Odpiszę dyplomatycznie każdy sam decyduje czy dać się naciągnąć czy leczyć. Staram się być w tej drugiej grupie. Ja za całą diagnostykę niepłodności łącznie z dojazdami, noclegami i in vitro, mrożeniem zapłaciłam okolo 9 tyś. Owszem lekarz pod nosem przebąkiwał o inseminacji, śmieszne przy niedrożności oczywiście najpierw sugerował powtórzenie, kariotypy coś tam jeszcze ale zdecydowanie odmówiłam. Zrobiłam tylko badania aby otrzymać leki refundowane. Póki co beta po pierwszej werfikacji pozytywna. Każda z nas obrała inną drogę iima do tego prawo. Zresztą robienie inseminacji przy koncentracji 3 ml jest pozbawione sensu, musi być minimum 5 ml albo 1 ml po przygotowaniu to jest właśnie przykład naciągania.

"Odpisze dyplomatycznie", nie tobie oceniać czy ktoś daje się naciągnąć czy nie.

 

[ilmenau]

A jesteś zadowolona z tej kliniki? Ja się zastanawiam nad zmianą właśnie na invimed. Jakiego lekarza stamtąd polecasz?

Sama klinika jest ok, przy punkcji lub przy transferze widac, ze maja to wszystko dobrze opanowane a i personel ma bardzo dobre podejscie do pacjentów.
Podobno najlepszy jest szef czyli dr Giz. Ja sie do niego nie zalapalam bo sa dosc dlugie kolejki na pierwszą wizytę. Jestem u dr Lach., generalnie jest ok. Czasem sie spoznia, czasem jest malomowny ale odpowiada na wszystkie nasze pytania. Plusem jest to, ze bez zadnych przeciwwskazan dostosowal sie do zalecen immunologa mimo iż sam nie do konca wierzy w immunologie. Przy naszej niepłodności idiopatycznej zalecil probowac do skutku (co mnie nie przekonuje) ale z dyskusji sam nas naprowadzil na niezgodność fizjologiczna czyli immunologie. Przy zaleceniach od Pasnika powiedzial, ze już kilka jego pacjentek przywiozlo od niego zalecenia i on to dopisze do mojej karty, zeby te zalecenia byly przestrzegane.
Słyszałam tez dobre opinie dr Trz.
Jest tutaj kilj dziewczyn które leczą się w Invimedzie, moze jeszcze cos dopisza...

Jest tez na forum jedna z dziewczyn, ktora leczy sie w Polmedisie ale nie pamiętam ktora

 

[motylek24]

Ja również przyłączam się do trzymających kciuki, to lato jest szczęśliwe.