reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

reklama
Mamusiasynusia teraz to już niestety za późno na takie rady, ale zimne przykłada się po to, żeby mniej bolało, a żeby zeszło przykłada się gorące. Nie jest to przyjemne, ale potem wygląda lepiej. Niestety trzeba to zrobić zaraz po tym jak powstanie siniak. Bidulko wyobrażam sobie jak się musisz czuć, to straszny dyskomfort przede wszystkim psychiczny. Musisz bardziej na siebie uważać. A w pracy jak zapytają co się stało, to spróbuj zażartować: "mąż mnie pobił" i potem w śmiech. "Tak naprawdę wyrżnęłam o kaloryfer". Wtedy prędzej uwierzą. Kobieta którą bije mąż nie potrafiła by tak żartować.
 
Mamusiasynusia teraz to już niestety za późno na takie rady, ale zimne przykłada się po to, żeby mniej bolało, a żeby zeszło przykłada się gorące. Nie jest to przyjemne, ale potem wygląda lepiej. Niestety trzeba to zrobić zaraz po tym jak powstanie siniak. Bidulko wyobrażam sobie jak się musisz czuć, to straszny dyskomfort przede wszystkim psychiczny. Musisz bardziej na siebie uważać. A w pracy jak zapytają co się stało, to spróbuj zażartować: "mąż mnie pobił" i potem w śmiech. "Tak naprawdę wyrżnęłam o kaloryfer". Wtedy prędzej uwierzą. Kobieta którą bije mąż nie potrafiła by tak żartować.

Chyba tak zrobie. Rany ja to mam ostatnio szczęście.
 
o kurka,,no nieźle....wygląd ajakby ci Mąż przyfasolił,ehehhe
ale nie martw sie,,,ja slyszałam,ze surowe mięso jest dobre...
ale i tak ams zpiękne oczka,,,ale miałas pchowy dizenn

No wlaśnie jakby mąż przyfasolił - święte słowa, w robocie to napewno będzie huczało od plotek - już to widze.
Mięsko przykładałam, aż się rozmroziło :-)
Dzięki za oczka.
Jak pech to pech - przed chwilą upadl mi krem i cały wyleciał na dywan. Normalnie niewiem co się dzieje.:confused:
 
No wlaśnie jakby mąż przyfasolił - święte słowa, w robocie to napewno będzie huczało od plotek - już to widze.
Mięsko przykładałam, aż się rozmroziło :-)
Dzięki za oczka.
Jak pech to pech - przed chwilą upadl mi krem i cały wyleciał na dywan. Normalnie niewiem co się dzieje.:confused:
ach ci ludzie,,kurcze a ty gdzie pracujesz,,masz stycznosc z duza grupa ludzi,,czy tylko w biurze czy cos takiego...
bo ja jakbym miala to w szkole,,uuu ja bym musiala na zwolnieniu siedizec,hehe
 
Witajcie dziewczynki.
ja dopiero wrociłam ze szkoły :-:)-( i jestem strasznie zmęczona ;-);-)
@ nie przyszła i jutro testujemy :-D:-D:-D
 
reklama
Do góry