reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Jak to podsumowała moja dr: "Była ciąża? Była."
U mnie nie chcą dawać zbyt pochopnie dwóch bo jak mówi moja dr nie boją się ciąży bliźniaczej tylko trojaczej, a ostatnio zdarzyło im się dwukrotnie, że jeden zarodek się podzielił... ja póki co też wolę nie ryzykować, jak z tego mojego ostatniego singla nic nie wyjdzie to będę pozostałe parami brała, bo tak są zamrożone.
U mnie po odmrozenie komórek stwierdzono dwie prawidłowe i za chwilę że sama komórka się podzieliła i wyszły trzy.
 
Dziewczyny, ja tu jestem nowa wiec jeszcze nie znam wszystkich waszych historii, ale czytam od paru dni i widzę ze części można już gratulować a za wiele trzymać kciuki:) ✊✊✊ Mam nadzieje, ze pewnego dnia wszystkie będziemy szczęśliwymi mamuśkami!

Ja dziś 1dpt i w sumie nie wiem jak zyc ;) niby wzięłam wolne żeby odpoczywać, ale czuje się normalnie (przeziębienie przeszło) i zaczyna mnie roznosić energia :) ograniczalyscie aktywności codzienne? A i jeszcze takie krotkie pytanko folik czy femibion?
 
Ja co prawda na razie nie rozważam tych opcji, ale rozważam adopcję. Uważam tak jak Ty. Ja jestem taką osobą, że nie lubię sekretów orzed najbliższymi, wolę od razu mieć wszystko jasne, inaczej strasznie się męczę. Postępowałabyn tak samo, gdyby jednak kiedyś któraś z tych opcji dla mnie zaistniała. Ukrywajac czułabym, że robie coś złego, co trzeba ukrywać. Tak samo "oswajałam" ivf, po prostu mówiłam o tym. Oczywiście nie wszystko i wszystkim, ale nie robiłam z tego jakiejś dramatycznej tajemnicy, przynajmniej w gronie najbliższych (i tym sposobem teściowa wciąż nie wie, haha).

Zrywam się z pracy dziś o 13tej babeczki i lecę 160 km na wizytke do Wawy. Po 20 min przypuszczam, że będę pruć z powrotem te 160 km... jadę bez mężucha, podglądać owulację i ustalić leki.
Może ma ktoraś ochotę na kawę w okolicach Bocianiej koło 17tej? :)
Ja po transferze to będę lecieć do domu. Na ul. Stawki będę ok 15-16
 
Dziewczyny, ja tu jestem nowa wiec jeszcze nie znam wszystkich waszych historii, ale czytam od paru dni i widzę ze części można już gratulować a za wiele trzymać kciuki:) ✊✊✊ Mam nadzieje, ze pewnego dnia wszystkie będziemy szczęśliwymi mamuśkami!

Ja dziś 1dpt i w sumie nie wiem jak zyc ;) niby wzięłam wolne żeby odpoczywać, ale czuje się normalnie (przeziębienie przeszło) i zaczyna mnie roznosić energia :) ograniczalyscie aktywności codzienne? A i jeszcze takie krotkie pytanko folik czy femibion?
Witamy
 
reklama
Do góry