belle81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2017
- Postów
- 5 310
Masz absolutnie święta rację.Ja rozumiem ta chęć planowania, ale nigdy nigdy więcej. Myśle ze to, ze zrobiłam wszystko spowodowało ze tak bardzo myślałam ze należy mi się córka. A zaplanować to ja mogę sobie jutrzejszy obiad a nie płeć dziecka.
To był zimny prysznic
Ale już jest ok. Czekamy na naszego
Małego księcia, tak samo jak czekaliśmy na jego braci :-) zasługuje na takie samo oczekiwanie <3
Na twoim przykładzie wyciągnęłam wielkie wnioski ze planowanie nie istnieje.
Gdyby tak było to uczeni dawno opracowali by jakimś skuteczna metodę. Może nie 100% ale mocno zbliżoną. A tak...