reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grupa wsparcia wagi ciężkiej

reklama
Oczekująca, nie wiem czy będziesz tak w stanie, ale może podejdź do tego na chłodno. Wiem, że to brzmi dziwnie. Ale z jednej strony robisz z lekarzami co możesz, dbasz o siebie, masz leki. Z drugiej strony jest natura. Natura jest cudowna czasem, a czasem jest trudna ... Na tak wczesnym etapie różnie się może dziać. A jako taki spokój też dużo daje, wiadomo, że pełnego spokoju w ciąży się nie zazna :) ja cały czas miałam jakiś tam lęk z tyłu głowy, ale starałam się, żeby z tyłu pozostał dalej[emoji9] ucieszyłam się i odetchnęłam z ulgą dopiero jak Bruna zobaczyłam po drugiej stronie brzucha [emoji6] nie wiem, czy jesteś wierząca, czy nie, ja jako niewierząca pozostawiłam wszystko w rękach natury, wierzący mogą pewnie to pozostawić w rękach boga [emoji8]

Ps. Apetyczne śniadanko [emoji6] z tym smakiem na mięso też fajna sprawa [emoji16][emoji16] może masz niedobór żelaza? U mnie pojawiła się dzika chęć na kebaby i rozkoszowałam się tym wstrętnym mięsem najbardziej [emoji23][emoji23] a potem okazało się, że delikatna anemia mi wyszła [emoji6]
 
Oczekująca, nie wiem czy będziesz tak w stanie, ale może podejdź do tego na chłodno. Wiem, że to brzmi dziwnie. Ale z jednej strony robisz z lekarzami co możesz, dbasz o siebie, masz leki. Z drugiej strony jest natura. Natura jest cudowna czasem, a czasem jest trudna ... Na tak wczesnym etapie różnie się może dziać. A jako taki spokój też dużo daje, wiadomo, że pełnego spokoju w ciąży się nie zazna :) ja cały czas miałam jakiś tam lęk z tyłu głowy, ale starałam się, żeby z tyłu pozostał dalej[emoji9] ucieszyłam się i odetchnęłam z ulgą dopiero jak Bruna zobaczyłam po drugiej stronie brzucha [emoji6] nie wiem, czy jesteś wierząca, czy nie, ja jako niewierząca pozostawiłam wszystko w rękach natury, wierzący mogą pewnie to pozostawić w rękach boga [emoji8]

Ps. Apetyczne śniadanko [emoji6] z tym smakiem na mięso też fajna sprawa [emoji16][emoji16] może masz niedobór żelaza? U mnie pojawiła się dzika chęć na kebaby i rozkoszowałam się tym wstrętnym mięsem najbardziej [emoji23][emoji23] a potem okazało się, że delikatna anemia mi wyszła [emoji6]
Bede teraz w sobote w lab badala kilka innych rzeczy na wlasna reke to zbadam tez zelazalo, ale hemoglobina byla ok - a to chyba tez świadczy o zelazie?

Staram sie na chlodno podchodzić. Gdyby nie to to pewnie bym juz z 5 razy byla na IP a tak sobie leze i mysle co ma byc to bedzie... :) tylko wiecie jak cos boli to ciężko starac sie o tym nie myslec skoro ciagle sie cos odczuwa...
Wiem, ze Wam tu marudze. Przepraszam :*
 
Od tego jesteśmy żebyś sobie pomarudziła [emoji4] nie krępuj się [emoji6]
Mnie też podbrzusze bolało długo- wszystko się tam rozciąga jednak i trochę ma prawo boleć.
 
Bede teraz w sobote w lab badala kilka innych rzeczy na wlasna reke to zbadam tez zelazalo, ale hemoglobina byla ok - a to chyba tez świadczy o zelazie?

Staram sie na chlodno podchodzić. Gdyby nie to to pewnie bym juz z 5 razy byla na IP a tak sobie leze i mysle co ma byc to bedzie... :) tylko wiecie jak cos boli to ciężko starac sie o tym nie myslec skoro ciagle sie cos odczuwa...
Wiem, ze Wam tu marudze. Przepraszam :*
Hemoglobina i hematokryt chyba :)

W każdym razie w normalnej morfologii to wychodzi :)

Nie marudzisz, to zrozumiałe, masz źle skojarzenia z tymi bólami podbrzusza. Ale uwierz nam, jak mówimy, że takie bóle to też bywają normą i o niczym złym nie muszą świadczyć [emoji8]
 
Oczekująca, nie wiem czy będziesz tak w stanie, ale może podejdź do tego na chłodno. Wiem, że to brzmi dziwnie. Ale z jednej strony robisz z lekarzami co możesz, dbasz o siebie, masz leki. Z drugiej strony jest natura. Natura jest cudowna czasem, a czasem jest trudna ... Na tak wczesnym etapie różnie się może dziać. A jako taki spokój też dużo daje, wiadomo, że pełnego spokoju w ciąży się nie zazna :) ja cały czas miałam jakiś tam lęk z tyłu głowy, ale starałam się, żeby z tyłu pozostał dalej[emoji9] ucieszyłam się i odetchnęłam z ulgą dopiero jak Bruna zobaczyłam po drugiej stronie brzucha [emoji6] nie wiem, czy jesteś wierząca, czy nie, ja jako niewierząca pozostawiłam wszystko w rękach natury, wierzący mogą pewnie to pozostawić w rękach boga [emoji8]

Ps. Apetyczne śniadanko [emoji6] z tym smakiem na mięso też fajna sprawa [emoji16][emoji16] może masz niedobór żelaza? U mnie pojawiła się dzika chęć na kebaby i rozkoszowałam się tym wstrętnym mięsem najbardziej [emoji23][emoji23] a potem okazało się, że delikatna anemia mi wyszła [emoji6]
Wiesz przed strata Franka to bylam srednio wierzaca... na pewno nie praktykujaca, teraz chyba gdybym nie wierzyla to bym zwariowala... zostawiam wiec wszystko w rekach Boga i natury. Co bedzie to bedzie.

Dzieki dziewczyny ;*

Hematokryt 38.6 przy normie 34.1-44.9
A hemoglobina 12.7 przy normie 11.2-15.7 wiec chyba w normie ;)
 
Oczekujaca, Ty po prostu zwracasz uwagę na każde zaklucie, każda plamke krwi, każdy ból. Ja jakbym tak pomyślała to w sumie np. Teraz tez mnie boli podbrzusze i w sumie jakbym sie dobrze nakręciła to tak boli na tyle żeby się znaleźć na IP. Ale ja juz wiem, że to normalne , że takie bóle sa niegroźne itp.
Myślę, że każda z nas Cie rozumie i gdybym ja byla na Twoim miejscu rowniez zwracalabym na wszystko uwagę i mialabym takie podejście i bylabym tu zrozumiana i wysluchana :)
 
Oczekujaca, Ty po prostu zwracasz uwagę na każde zaklucie, każda plamke krwi, każdy ból. Ja jakbym tak pomyślała to w sumie np. Teraz tez mnie boli podbrzusze i w sumie jakbym sie dobrze nakręciła to tak boli na tyle żeby się znaleźć na IP. Ale ja juz wiem, że to normalne , że takie bóle sa niegroźne itp.
Myślę, że każda z nas Cie rozumie i gdybym ja byla na Twoim miejscu rowniez zwracalabym na wszystko uwagę i mialabym takie podejście i bylabym tu zrozumiana i wysluchana :)
:*

Wiem o czym piszesz, tylko ja odrozniam bole urojone (miewam takie nasilaja sie gdy o nicj mysle) a takie nieurojone , jak np ten bol brzucha. Ale powiem wam, ze jest lepiej niz wczoraj ;)
Choć w nocy mialam troche dziwne uczucie jakby mi slabo sie zrobilo (jak chcialam zasnac , jakieś dreszcze mnie przeszly... no ale.pomyslalam : " a w dupie to mam probuje spac co bedzie to bedzie..." a rano bylo z lekka lepiej ;)

Ale... opryszczke mam ! Co mozna w ciazy ? :(
To nie moja pierwsza wiec niczym nie grozi... ale jak jej nie usune to zaraz bedzie na calych ustach ;(
 
Ostatnio koleżanka z pracy która jest w ciąży miała opryszczkę i smarowała pastą do zębów. Szybko pomogło [emoji4]
 
reklama
Lepiej zapytać lekarza. Ja miałam teraz przy karmieniu i musiałam w maseczce chodził i smarowałam czymś chociaż w aptece mi powiedzieli ze nie ma na to bezpiecznego leku który by nie przenikał do mleka. Więc smarowałam tylko raz dziennie zamiast 3.Ale w ciąży może inaczejj.
A może pomoże naturalny sposób? Pasta do zębów? Maść cynkowa? To zasuszy.
 
Do góry