Hej kochane! Przyszłam się z wami tak oficjalnie pożegnać.

Chcę zapomnieć o staraniach na jakiś czas, wywietrzyć umysł, żeby nie było takiego ciśnienia. Do starań wrócimy z mężem jak tylko uznamy, że to już czas, teoretycznie w lutym ale być może nawet później. U mnie wszystko ok, wracam do żywych, mąż zmienił pracę więc w końcu czujemy, że jest wszystko tak jak być powinno.

Jakby ktoś chciał ze mną prywatnie pogadać to większość Was wie gdzie mnie szukać.

Życzę Wam wszystkim tego, że jak wrócę tutaj to już większość z was będzie w ciąży! Z całego serducha Wam tego życzę! A ciężaróweczkom naszym kochanym życzę spokojnej ciąży, zdrowych maluszków i oczywiście szczęśliwego rozwiązania. Trzymajcie się kochane! <3