Amniopunkcja robić czy nie?

[Basiunia1991]

Życzę Ci żebyś nie miała tej cholestazy Niestety statystyki mówią, że większości osób się powtarza, mi się powtórzyła, ale zawsze jest jakiś odsetek osób, w przypadku których się nie powtarza. I tego ci życzę

No dzięki chodź na sama myśl bo jakoś te myśli przychodzą chodź staram się o tym nie myśleć to mnie swędzi skura nie żeby uporczywie ale coś mnie swędzi to chyba już się schizy masakra ale pójdę sobie zrobić wszystkie badania za nim pójdę do mojej ginekolog niech za wczasu leczą Jesl I tak prawie moja mama mówi mi że przesadzam że mam poczekać itp ale chyba lepiej mieć pewność i zrobić badania niż później żeby było za późno

 

[Shaer]

No dzięki chodź na sama myśl bo jakoś te myśli przychodzą chodź staram się o tym nie myśleć to mnie swędzi skura nie żeby uporczywie ale coś mnie swędzi to chyba już się schizy masakra ale pójdę sobie zrobić wszystkie badania za nim pójdę do mojej ginekolog niech za wczasu leczą Jesl I tak prawie moja mama mówi mi że przesadzam że mam poczekać itp ale chyba lepiej mieć pewność i zrobić badania niż później żeby było za późno

Basia ja miałam w drugiej ciąży takie swędzenia w nocy że się do krwi drapalam.Cholestazy nie było.
Mój organizm tak reagował na balsam lub żel.pod prysznic..
co zabawne używałam tych kosmetyków dłuższy czas i było ok, dopiero w drugim trymestrze się nasiliło.Podobnie z płyn do higieny intymnej i wkładkami.Musialam odstawić inaczej swędzenie pieczenie...
Moze u Ciebie też przyczyna jest coś innego?
Ale kwasy żółciowe zbadaj.To ważne.

 

[Basiunia1991]

Basia ja miałam w drugiej ciąży takie swędzenia w nocy że się do krwi drapalam.Cholestazy nie było.
Mój organizm tak reagował na balsam lub żel.pod prysznic..
co zabawne używałam tych kosmetyków dłuższy czas i było ok, dopiero w drugim trymestrze się nasiliło.Podobnie z płyn do higieny intymnej i wkładkami.Musialam odstawić inaczej swędzenie pieczenie...
Moze u Ciebie też przyczyna jest coś innego?
Ale kwasy żółciowe zbadaj.To ważne.

Mnie s sumie przy cholestazie w pierwszej ciąży tak nie siedziała skóra z czego lekarze byli s szoku tylko dłoń mi schodzila skóra i to długo długo mi schodzila ja nie wiedziałam dlaczego tak mi schodzi i troszkę na początku mnie siedziały ale myślałam że to przez to że mi schodzi ta skóra więc też moja ginekolog nie wiedziała czy to cholestaza za czy co pytała mnie się czy mnie swędzi skóra mówiłam jej że nie tylko schodzi no aż w końcu scyganilam powiedziałam że mnie swędzi i dała mi na to wszystko badanie krwi i wyszło że to cholestaza szpital A teraz hm uporczywie mnie nie swędzi żebym mogła się zadrapać czy coś takiego bo imie się nie drapac i jak się raz np na nodze mnie zaswedzi podrapie się w tym miejscu i przechodzi więc spoko ale zrobię sobie badania pójdę do mojej lekarki i po proszę o skierowanie na próby wątrobowe kwasy zolciowę mocz wszystko co jest potrzebne do tego badania i zobaczymy bo moja ginekolog znając życie da mi ale że mam se za to zapłacić

 

[Joankaa]

Wrócę do pierwotnego tematu amniopunkcji. Miałam robioną przedwczoraj w IMID, dopłaciłam do FISH bo nie należę do osób cierpliwych i nie lubię się zadreczac. Już dziś miałam telefon że wszystko jest dobrze i że to dziewczynka jestem w 15 tygodniu ciąży i mam 34 lata. Z testu Pappa wyszło mi ryzyko Zd 1:41 mimo idealnego usg. Jeśli któraś z Was zastanawia się czy zrobić amniopunkcje czy nie to ja szczerze polecam! Dla spokoju i żeby zminimalizować stres bo to nic dobrego. Badanie jest ciężkie do opisania.. ale nie jest bolesne (mimo, że boję się igieł to na prawdę jakoś dzielnie to zniosłam)
Między wynikiem pappa, a badaniem przeczytałam pół Internetu i między innymi dzięki Wam byłam dobrej myśli przez cały czas i nie dałam się zwariować myślami o najgorszym i tego też życzę każdej przyszłej mamie, której przyjdzie zmierzyć się z tym problemem

 

[Shaer]

Wrócę do pierwotnego tematu amniopunkcji. Miałam robioną przedwczoraj w IMID, dopłaciłam do FISH bo nie należę do osób cierpliwych i nie lubię się zadreczac. Już dziś miałam telefon że wszystko jest dobrze i że to dziewczynka jestem w 15 tygodniu ciąży i mam 34 lata. Z testu Pappa wyszło mi ryzyko Zd 1:41 mimo idealnego usg. Jeśli któraś z Was zastanawia się czy zrobić amniopunkcje czy nie to ja szczerze polecam! Dla spokoju i żeby zminimalizować stres bo to nic dobrego. Badanie jest ciężkie do opisania.. ale nie jest bolesne (mimo, że boję się igieł to na prawdę jakoś dzielnie to zniosłam)
Między wynikiem pappa, a badaniem przeczytałam pół Internetu i między innymi dzięki Wam byłam dobrej myśli przez cały czas i nie dałam się zwariować myślami o najgorszym i tego też życzę każdej przyszłej mamie, której przyjdzie zmierzyć się z tym problemem

Gratuluję zdrowej corci.Miala nieco niższe ryzyko i mam zdrowa corenke.

 

[Smile4u]

@Joankaa gratuluje ! Dobrze się czyta takie wiadomości. Też mam 34 lata i ryzyko zd wyszło mi dokładnie takie same czyli 1:41! Amnio miałam 2 tygodnie temu, nie decydowałam się na FISHa, dlatego mam jeszcze tydzień oczekiwania na wynik... oby był taki jak u Ciebie

 

[Joankaa]

@Smile4u Trzymam kciuki i życzę Wam najlepszego! Z jednej strony byłam zła na siebie że zrobiłam ten test pappa itd ale z drugiej nie darowalabym sobie gdyby się okazało, że coś jest nie tak więc jak jest możliwość to badajcie się Kochane

 

[5th_avenue]

Wrócę do pierwotnego tematu amniopunkcji. Miałam robioną przedwczoraj w IMID, dopłaciłam do FISH bo nie należę do osób cierpliwych i nie lubię się zadreczac. Już dziś miałam telefon że wszystko jest dobrze i że to dziewczynka jestem w 15 tygodniu ciąży i mam 34 lata. Z testu Pappa wyszło mi ryzyko Zd 1:41 mimo idealnego usg. Jeśli któraś z Was zastanawia się czy zrobić amniopunkcje czy nie to ja szczerze polecam! Dla spokoju i żeby zminimalizować stres bo to nic dobrego. Badanie jest ciężkie do opisania.. ale nie jest bolesne (mimo, że boję się igieł to na prawdę jakoś dzielnie to zniosłam)
Między wynikiem pappa, a badaniem przeczytałam pół Internetu i między innymi dzięki Wam byłam dobrej myśli przez cały czas i nie dałam się zwariować myślami o najgorszym i tego też życzę każdej przyszłej mamie, której przyjdzie zmierzyć się z tym problemem

Super wiadomość, wreszcie możesz odetchnąć i cieszyć sie ciąża
ja sie podpisuje obiema rękami pod tym co piszesz. Strasznie duzo nerwow kosztuje to cała diagnostyka, wiadomo, ale jej możliwości obecnie są niewyobrażalne, a spokój który mozna mieć - bezcenny.

 

[mala_mi1987]

Wrócę do pierwotnego tematu amniopunkcji. Miałam robioną przedwczoraj w IMID, dopłaciłam do FISH bo nie należę do osób cierpliwych i nie lubię się zadreczac. Już dziś miałam telefon że wszystko jest dobrze i że to dziewczynka jestem w 15 tygodniu ciąży i mam 34 lata. Z testu Pappa wyszło mi ryzyko Zd 1:41 mimo idealnego usg. Jeśli któraś z Was zastanawia się czy zrobić amniopunkcje czy nie to ja szczerze polecam! Dla spokoju i żeby zminimalizować stres bo to nic dobrego. Badanie jest ciężkie do opisania.. ale nie jest bolesne (mimo, że boję się igieł to na prawdę jakoś dzielnie to zniosłam)
Między wynikiem pappa, a badaniem przeczytałam pół Internetu i między innymi dzięki Wam byłam dobrej myśli przez cały czas i nie dałam się zwariować myślami o najgorszym i tego też życzę każdej przyszłej mamie, której przyjdzie zmierzyć się z tym problemem

Gratuluje córci )
Czy Tobie też amnio wykonywał lekarz,ktory gadał tak jak w reklamach lekow na koniec? Wiesz, takie mogą szybie tempo? Bo przyznam szczerze,ze gdybym nie była po pierwszej amnio i przeczytaniu całego neta to nie wiedziałabym o co mu chodzi taki lekarz po 40, bliżej 50., siwy, szczuply

 

[5th_avenue]

Gratuluje córci )
Czy Tobie też amnio wykonywał lekarz,ktory gadał tak jak w reklamach lekow na koniec? Wiesz, takie mogą szybie tempo? Bo przyznam szczerze,ze gdybym nie była po pierwszej amnio i przeczytaniu całego neta to nie wiedziałabym o co mu chodzi taki lekarz po 40, bliżej 50., siwy, szczuply

Moze to dr Pietrasik? wiem ze on robi pobrania amnio na kasprzaka