Smarujemy vicksem klatkę piersiową i plecy. Na pewno lepiej się oddycha i rozgrzewająco działa. Ze stopami też spróbuję może faktycznie to coś daMiałam kiedyś sąsiadkę z Filipin i ona mi mówiła, ze u nich na kaszel smaruje się stopy vicksem na nocy i na to skarpetki. Nie wiem czy to pomaga, mnie tak średnio wyleczyło, ale ja miałam kaszel przez pół roku, wiec może to nie była infekcja. Myśle ze spróbować można, bo oni tam w Azji maja różne dziwne metody, które jednak działają![]()
