powrót do formy

[Kotek07]

Annie nic na ten temat nie wiem... Mnie nie bolą

Annie ja też nic nie wiem.

hehehehe wlazły mi na d... spodnie hehehehe jeszcze się nie zapną, ale przelazły przez uda

Kachasek to super, to juz połowa sukcesu, druga połowa pójdzie jak po maśle.

Ja się za to nieskromnie pochwalę iż niedawno kupiłam sobie spodnie o 1 rozmiar mniejsze niż przed ciążą!

 

[kachasek]

Kotek chudzielcu:-)

 

[Kotek07]

Kotek chudzielcu:-)

Hahaha do chudzielca to mi jeszcze daleko.

 

[Iszatr]

Ja mam właśnie ten problem, że marzyło mi się aby po ciązy z 2 kg zostały:-) Niestety już wróciłam do swojej wagi, a to pewnie nie koniec topnienia

 

[jolka111]

Dziewczyny nie dobijajcie mnie
Mnie chyba czeka wymiana garderoby a najgorsze jest to że to nie efekt ciąży, a siedzenia w domu na urlopie

 

[kachasek]

jolka mnie też to czeka i właśnie to robię
tzn póki co wywalam to, w co się nie mieszczę, a nie mam jakiegoś sentymentu (to do czego mam póki co zostaje)
będzie pretekst, żeby coś kupić
poza tym to czekam aż mi naprawią drugiego pazura i chyba się wbiję w jakieś buty na obcasie; jakoś tak mam ochotę w końcu wyglądać, a nie jak szara kura domowa ludzie, co ja piszę? coś mi chyba odbiło;-) z jednej str chcę kupić glany, z drugiej w końcu coś "kobiecego" (a pewnie nie kupię nic)

 

[agik25]

Ja się za to nieskromnie pochwalę iż niedawno kupiłam sobie spodnie o 1 rozmiar mniejsze niż przed ciążą!

Tylko pozazdrościć ehhhh
Ja już się nie mogę na to swoje cielsko patrzeć, a mąż jakby się uparł (jakiś taki napalony wiecznie hihihi) a mnie wcale nie fajnie te szyneczki pokazywać i jeszcze te cycki-zwisy

 

[Esia]

No tak - ja to już prawie zapomniałam jak mój biust wygląda (poza częścią karmiącą ). Czy Wy też wciąż musicie nosić wkładki laktacyjne? Od 4,5 m-ca biustonosz zdejmuję do kąpieli

 

[siwucha12]

Esia ja wogóle nie nosiłam tych wkładek, drażniły mnie, zwijały mi się więc z nich zrezygnowałam, a że mi mleko nie wyciekało i nie wycieka bo Wiktorek zawsze w odpowiednim czasie jadł to jestem od nich "niezależna" hehe
są wstrętne

 

[Esia]

Nie no, tak źle nie jest ;-) Już przywykłam - ale muszę używać, bo gdy karmię, to cieknie mi z drugiej piersi