reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża czy nie ciąża?

dominika95

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
11 Styczeń 2017
Postów
30
Cześć wszystkim przyszłym i obecnym mamusiom. Może zacznę od przedstawienia samej siebie. Mam 24 lata, póltorarocznego przeuroczego synka, męża, pracę i ogóle jestem spełnioną kobietą. W październiku odstawiłam krążki nuvaring bo zachciało mi się 2 dzidziusia. Co na to mój mąż? Że chyba oszalałam. Koniec końców udało mi się go przekonać haha. Raz doszło do stosunku, dokładnie 4 stycznia. Z moich obliczeń i niestety tylko moich owulację miałam 6 stycznia. Miesiączkę powinnam dostać dwa dni temu, robiłam testy i wyszły negatywne (przypuszczam że za wcześnie je wykonałam). Dodam że od około tygodnia po stosunku miewam napady bóla jajnika np. jak gwałtownie wstanę. Pytanie do Was niezawodne mamusie... czekać na okres by nie doznać kolejnego rozczarowania? :D powiem Wam że oswoiłam się już z myślą że dziecka nie będzie bo mój mąż średnio nastawiony... zaczęłam planować przyszłość, wakacje życia itp. ale nie załamałabym się gdyby okazało się że jednak jestem w ciąży a wręcz przeciwnie :) Może jako już mama nie powinnam zadawać tak banalnych pytań ale poprzednia ciąża nie była planowana, ponadto nie miałam absolutnie żadnych objawów ciążowych. O tym że będę mamą dowiedziałam się bedąc w 8tc.:o
 
reklama
Rozwiązanie
ale bete z krwi robiłam przed plamieniem, a z moczu ostatni dzisiaj to jak?
Jeśli faktycznie zagniezdzenie było w dniu plamienia to beta przed nie ma prawa wyjść. Wyjdzie najwcześniej dzień po jak hcg urośnie. Do tej niedzieli to już napewno wynik będzie wiarygodny (tzn nie falszywie ujemny-zakładam nawet późniejszą owulke przy tym seksie 9.01. ) Jeśli negatywny to cóż, nie tym razem ;) cykle nie zawsze są jak w zegarku.
Jeżeli testy w dniu miesiączki wyszły negatywne to ciąży może nie być. Poza tym od stosunku mineły już ponad dwa tygodnie i test na pewno coś by już pokazał. Ból który opisujesz może być owulacyjnym. A skoro owulacja się przesunęła to miesiączka też może przyjśc później.
 
Najlepiej idź dziś na badanie betaHCG i będziesz mieć 100% pewności, bo nie daj Boże wyjdzie Ci jasna kreska na teście i będziesz dalej główkować, czy ciąża czy nie ciąża...
 
Ja mam bardzo podobnie, kolejny miesiąc starań, monitoring cyklu, wszystko ok. Teraz okres spóźnia mi się trzy dni (najczęściej mam regularny, opóźnienia się zdarzają przy przeziębieniach itd, w tym miesiącu wszystko ok), piersi bolą niesamowicie, wyglądają inaczej. Test dzień przed planowaną miesiączką, w dzień miesiączki, wczoraj, dzisiaj i nic. Jutro pójdę na betę, ale chcę wiedzieć czy jest jakiś cień szansy, że to jednak ciąża ... ?
 
reklama
cześć dziewczyny, jestem tu nowa i bardzo proszę o pomoc, sytuacja wyglada tak:
25.12-31.12 miałam ostatni okres, kochałam się z narzeczonym 08/09.01 i pękła Nam gumka. 16.01 zrobiłam hcg z krwi, ale wynik negatywny, w międzyczasie zrobiłam 2 z moczu i tez nic. Liczyłam i stosunek przypadał na owulacje/okoloowulacje. Od prawie dwóch tygodni bolą mnie piersi mam tez wrażenie, ze sutki są ciagle nabrzmiałe, jak dotykam są bardzo wrażliwe. Powinnam dostać okres w środę 23.01, ale 22-23 miałam jedynie bladobrązowe plamienie (po 3 krople). Dziś zrobiłam znów test z moczu i wyszedł negatywny, doprowadza mnie to do szału, bo chciałabym już wiedzieć, okres mam od minimum 4 miesięcy regularny. Powtórzę test w niedziele, proszę powiedzcie coś
 
reklama
cześć dziewczyny, jestem tu nowa i bardzo proszę o pomoc, sytuacja wyglada tak:
25.12-31.12 miałam ostatni okres, kochałam się z narzeczonym 08/09.01 i pękła Nam gumka. 16.01 zrobiłam hcg z krwi, ale wynik negatywny, w międzyczasie zrobiłam 2 z moczu i tez nic. Liczyłam i stosunek przypadał na owulacje/okoloowulacje. Od prawie dwóch tygodni bolą mnie piersi mam tez wrażenie, ze sutki są ciagle nabrzmiałe, jak dotykam są bardzo wrażliwe. Powinnam dostać okres w środę 23.01, ale 22-23 miałam jedynie bladobrązowe plamienie (po 3 krople). Dziś zrobiłam znów test z moczu i wyszedł negatywny, doprowadza mnie to do szału, bo chciałabym już wiedzieć, okres mam od minimum 4 miesięcy regularny. Powtórzę test w niedziele, proszę powiedzcie coś
Na moje oko to po prostu coś się przesunęło. Max w niedzielę beta powinna dać ostateczny wynik. Kilka dni różnicy to nadal regularny cykl ale po prostu czasem tak bywa. Piersi to też typowo objaw tej fazy cyklu.
 
Do góry