ja tak z ciekwaosci..moze któraś wie..zna metody..??
..wiem wiem..płec niewazna..byleby było zdrowe..SWIETA PRAWDA!..ale w duchu kazda marzy..np..o chłopcu..o dziewczynce..a moze o bliźniakach
..jak to jest??..hmmm??..
wiem, ze plemniki "zenskie' dluzej zyją..wiec kilka dni przed plodnymi one wygrywają, gdy "meskie" umierają..Wówczas -dziewczynka..Zas w płodne..wygrywaja "meżczyxni"
..bo są szybci
..
mąz sie śmieje, ze mam nie kombinowac..tylko dać równe szanse....no ba..ja chce dziewczynkę..on chłopca..
..wiec wiadomo..
..byleby było zdrowe
!
reklama
anija.82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2018
- Postów
- 285
Mihasiaaa będzie dobrze.
Mam taką historie dla was a w szczególności dla ciebie @mis0890
Teściowie mają znajomych, mieli oni 4 dzieci: 3 pierwsze córki i później syn. Dziewczyny już dorosłe z rodzinami syn nastolatek. Spotykam się z nimi u teściów na imieninach co roku. Uderzyło mnie to że ojciec o swoim synu źle mówi, że cio.a z niego, a z córek dumny, chwali się osiągnięciami, o synu tylko raz słyszałam i właśnie takie slowa. Gdy teściom oglaszalismy że trzeci synek to przytoczyli przykład swoich znajomych ze im się za czwartym razem udało. Na moje oko to on bardziej naciskal na to by probowac i co teraz syn nie taki jak sobie wymarzyl bo za miękki.
Mam taką historie dla was a w szczególności dla ciebie @mis0890
Teściowie mają znajomych, mieli oni 4 dzieci: 3 pierwsze córki i później syn. Dziewczyny już dorosłe z rodzinami syn nastolatek. Spotykam się z nimi u teściów na imieninach co roku. Uderzyło mnie to że ojciec o swoim synu źle mówi, że cio.a z niego, a z córek dumny, chwali się osiągnięciami, o synu tylko raz słyszałam i właśnie takie slowa. Gdy teściom oglaszalismy że trzeci synek to przytoczyli przykład swoich znajomych ze im się za czwartym razem udało. Na moje oko to on bardziej naciskal na to by probowac i co teraz syn nie taki jak sobie wymarzyl bo za miękki.
Poszło szybko. Wody odeszły. Po godzinie było po wszystkim. To był mój drugi poród.To podziwiam
Ciężko było? To był pierwszy poród?
martoosia04
Fanka BB :)
@mihasiaaa jak sytuacja?
gorligorligor
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2012
- Postów
- 552
Mihasia nie bój się wywoływania ani cc. Mój trzeci synek był wywolywany,bo wody mi odeszły i zero skurczy. To byl mój trzeci, ale pierwszy aktywny poród i poszło sprawnie. Polecam duzo chodzic. Poszlo sprawnie. Różnica w bólu żadna. Psychicznie dużo lepiej,bo wiesz że w końcu już się zacznie i będzie po wszystkim
działaj
i powodzenia to już ostatnia prosta i finał 
mihasiaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2018
- Postów
- 1 018
Narazie cisza dziewczynki, jutro jadę na wizytę. Dam znać@mihasiaaa jak sytuacja?
B
bibiU
Gość
Też dziś wizytuje [emoji8] daj znać czekamy na wieści [emoji7]Narazie cisza dziewczynki, jutro jadę na wizytę. Dam znaćJuz nastawiona jestem na wywołanie. Oby poszło szybko
![]()
mihasiaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2018
- Postów
- 1 018
Dziewczynki dzisiaj w nocy o godzinie 1.10 przywitaliśmy na świecie nasz drugi cud 3540 g i 56 dł. Było ciężko, dużo gorzej niż za pierwszym razem, ale tylko podczas partych. Poszło szybko, o 20.30 pierwsze delikatne skurcze, takie typowo bolesne to były max 30 min, o 1.10 już tuliłam malutką. Dostałam krwotoku więc, musiałam być łyżeczkowana, ale już wszystko jest ok. Dzieki za wsparcie
B
bibiU
Gość
Jejku cudowna aż mi łezka popłynęła [emoji7] zdrówka dla obu Pań [emoji7][emoji3590][emoji3448][emoji172][emoji171]Dziewczynki dzisiaj w nocy o godzinie 1.10 przywitaliśmy na świecie nasz drugi cud 3540 g i 56 dł. Było ciężko, dużo gorzej niż za pierwszym razem, ale tylko podczas partych. Poszło szybko, o 20.30 pierwsze delikatne skurcze, takie typowo bolesne to były max 30 min, o 1.10 już tuliłam malutką. Dostałam krwotoku więc, musiałam być łyżeczkowana, ale już wszystko jest ok. Dzieki za wsparcieZobacz załącznik 940618
reklama
belle81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2017
- Postów
- 5 310
@mihasiaaa ale niespodziankaDziewczynki dzisiaj w nocy o godzinie 1.10 przywitaliśmy na świecie nasz drugi cud 3540 g i 56 dł. Było ciężko, dużo gorzej niż za pierwszym razem, ale tylko podczas partych. Poszło szybko, o 20.30 pierwsze delikatne skurcze, takie typowo bolesne to były max 30 min, o 1.10 już tuliłam malutką. Dostałam krwotoku więc, musiałam być łyżeczkowana, ale już wszystko jest ok. Dzieki za wsparcieZobacz załącznik 940618
Malutka prześliczna i idealna wymiarowo,(a tak się bałaś że będzie duża)
Ogromne gratulacje
@Biedronka0506 to chyba nasze hormony bo mi się też oczy zaszklily
Podziel się: