slodkatrojeczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2018
- Postów
- 5 882
A u mnie drugie wymiotuje... Piękne Walentynki, dzieci randkują z kiblem.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bardzo Ci współczuję, biedne dzieciakiA u mnie drugie wymiotuje... Piękne Walentynki, dzieci randkują z kiblem.
@Okiennica uwielbiam czytać Twoje posty o kotachChyba dopadł mnie ten słynny ciążowy niż umysłowy, bo właśnie wyspałam kotom pół paczki karmy do miski z wodą i się dziwię, co te chrupki tak pływają![]()
Wizytujemy w takim razie w tym samym dniu tylko ja mam wizytę późnym popołudniemWłaśnie dzwonili z przychodni przełożyć badania połówkowe na dzień wcześniej czyli nowa data do odliczania to 5 marzec o 11:00. Idę do lekarki która mi robiła prenatalne w poprzedniej ciąży więc mam nadzieję że i teraz okaże się szczęśliwa [emoji4]
Zawsze trochę z nimi łatwiej niz z maluszkami. Wypili po herbacie na raty ale narazie sie "trzyma". Już samej mi niedobrze ale to chyba psychika..Bardzo Ci współczuję, biedne dzieciakizawsze się boję wymiotów, bo tak najszybciej można się odwodnić
![]()
Bardzo współczuję. Zdrówka dla dzieci.A u mnie drugie wymiotuje... Piękne Walentynki, dzieci randkują z kiblem.
To stresujemy się razem. Może jak go podzielimy na pół to będzie łatwiejWizytujemy w takim razie w tym samym dniu tylko ja mam wizytę późnym popołudniem
Oby tak było [emoji6] mam nadzieję że do tego czasu poczuje ruchy bo inaczej zeschizuje.Bardzo współczuję. Zdrówka dla dzieci. To stresujemy się razem. Może jak go podzielimy na pół to będzie łatwiej![]()
U nas jeżeli chodzi o ciążę to mój mąż też nie przejawia ekscytacji, ale mi to nie przeszkadza akurat. Ja sama łapie się bardzo często na tym że zapominam że jestem w ciążypowoli kompletujwmy jakieś ciuszki, rozmawiamy o wyprawce itd. Ale bez szaleństwa
Parą jesteśmy od 12 lat, a po ślubie 5 lat. Nie wiem czy to staż związku ma na to wpływ, myślę że po prostu bardziej nasze charaktery.
U nas dziś piękna pogoda! Słoneczko, 11 stopni ciepła! Raczej nie celebrujemy Walentynek ale dziś akurat idziemy popołudniu do teatru.
Miłego, słonecznego dnia dla Was !![]()
Oby tak było [emoji6] mam nadzieję że do tego czasu poczuje ruchy bo inaczej zeschizuje.
Co do wymiotów też boję się takich wirusówek bo to najłatwiej złapać a chory zaraża podobno jeszcze jakiś czas mimo że sam już nie ma objawów
Nam we wrześniu stuknie 11 lat związku i 3 lata po ślubie więc rocznica z maluszkiem. A oto mój prezent walentynkowy od męża wie co dobre [emoji6]Zobacz załącznik 942826