reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Kto po in vitro?

Mam pytanie zastrzyk robiony wieczorem w środę ,ból jajnika jest a wynik progesteronu po 3 dniach 10,20
Czy to dobrze? Czy jest szansa byśmy się wstrzelili w tym cyklu naturalnie ?
Zobacz załącznik 948182
Ja miałam 16 w dniu punkcji i kazał mi brac jeszcze zastrzyki powiedział zeby było powyżej 20 wiec powinnaś cos wziąć, masz jeszcze czas bo zarodek nie dotarł jeszcze na miejsce wiec zadzwon do dr i mu powiedz zeby cos ci przepisał, u ciebie 8.03 bedzie za wcześnie na testowanie. Zastrzyk w środę to owulacja była w piatek, w środę bedzie na miejscu i potrzebuje 2 dni na zagnieżdżenie po zagnieżdżeniu dopiero po 48h organizm zaczyna wytwarzać hormony wiec najwcześniej w niedziele cokolwiek moze sie pojawić i to tylko z krwi bo sikacze beda jeszcze nie czule.
 
reklama
To jest tak ze jak sie ma duzo zarodków to czeka sie do 5 doby zeby ewentualnie wyeliminować te gorsze. To ze podali ci 3 dniowe nie sprawiło ze przez to sie nie udało, wręcz przeciwnie w brzuchu miały wieksze szanse niz na szkle ale widocznie były słabe i tyle. Na szkle moze by nie przetrwały do blastki i nie miałabyś wogole transferu wiec nie wiem co jest gorsze niepotrzebny transfer czy zadręczania sie potem ze nie dało sie szansy, uważam ze przy małej ilości i kiepskich zarodkach lepiej podac je szybciej przynajmniej ma sie wtedy pewność ze zrobiło sie wszystko co mozliwe, sam transfer jest bezbolesny wiec ja mogłabym miec co miesiac gdyby nie te koszta. Tak jak dziewczyny piszą jesli masz duzo zarodków i dobrze rokują czekaj do blastki ale jak bedzie ich mało i stać cie na transfery to podawaj dalej w 3 dobie a kto wie moze jakis przetrwa.
Poprzednio zachowały się dwie blaski , zamrożono je...criotransfer też nie udany , a jedna bladtki bo rozmrożeniu nie przetrwała.
 
Ja miałam 16 w dniu punkcji i kazał mi brac jeszcze zastrzyki powiedział zeby było powyżej 20 wiec powinnaś cos wziąć, masz jeszcze czas bo zarodek nie dotarł jeszcze na miejsce wiec zadzwon do dr i mu powiedz zeby cos ci przepisał, u ciebie 8.03 bedzie za wcześnie na testowanie. Zastrzyk w środę to owulacja była w piatek, w środę bedzie na miejscu i potrzebuje 2 dni na zagnieżdżenie po zagnieżdżeniu dopiero po 48h organizm zaczyna wytwarzać hormony wiec najwcześniej w niedziele cokolwiek moze sie pojawić i to tylko z krwi bo sikacze beda jeszcze nie czule.

A jak biore luteinę dopochwowo 3 x dzienie duphaston do tego tabl doustnie tez 3 x dziennie to wystarczy ?
 
Heyka dziewczyny czuje bol po lewej stronie jajnik mnie rwie przy oddawaniu moczu wiec chyba cos sie dzieje jutro kontrola
 
5dpt a ja czuje,że okres nadchodzi.
Bóle jajników,ból lędzwia,skurcze podbrzusza,napady gorąca na przemian z dreszczami.
Od początku wiedziałam,że się nie uda ale od dziś trudniej bo pmsowe załamanie doszło.
Ja co miesiąc już tam mam,że jak mam pms czuje się paskudna,głupia i wyłączona z systemu.
Ja pms mam bardzo długie już od 20 dc więc tak od 19 w tym cyklu już mnie zaczął męczyć.

Czy któraś z Was miała typowy pms i bóle i była w ciąży?
Wiem,że u mnie nic z tego ale tak pytam z ciekawości.

Miłego dnia dziewczyny!
Nadrobię forum wieczorem.
 
Justyś, ale wygasanie czynności jąder skutkuje slabym nasieniem, a Wy je już macie. W takiej sytuacji pomaga in vitro, do którego się przygotowujecie. Więc temat macie ogarnięty, a że z wiekiem i tak słabiutkie nasienie będzie coraz gorsze - no to też wiadomo. U nas koncentracja 0.5 mln i kiepska morfologia - na tyle, że na 8 zarodków przyjął nam się 1. Została jeszcze 1 blastka zamrożona, ale kiepskiej jakości - i sama się boję, co będzie, jak będziemy potrzebować następnej stymulacji. Natomiast przy takich złych wynikach jak u Was i u nas, żadne lekowe czary mary i tak nie poprawią sytuacji na tyle, by możliwy był naturals albo IUI. Więc nie martw sie, tylko zaopatrz w cierpliwość i ruszaj z ivf. Bedzie dobrze!
Wiem kochana ze te koncentracja u meza jeat kiepska i zadne leki już tego nie poprawia, mi nawet nie chodzi o naturals tylko przerazilam sie tym czy nawet do ivf bedziemy cokolwiek mieli. Tym batfzoej ze przed lekami poziom fsh ieza bylbok a leki spowodowaly pogorszenie. Boze niech ten czas szybciej leci do wizyty
 
reklama
Nie przejmuj się aż tak tym FSH, bo u nas zawsze był w górnej granicy, a czasami ponad.
Hormony to markery, które mówią czy dzieje się coś dobrze czy źle w organizmie, ale zbijanie czy podnoszenie nie daje dobrego rezultatu względem nasienia.

My też daliśmy przed ivf nasienie do banku, tak w razie wu.
No wlasnie nam lekarz mowisz ze bedzie trzrba zrozic ale dopiero wlasnie po tych wynikach i po wynikach chromatyny.
@Vinszka @sssurykatka dziękuję za otuche bo juz zaczelam sie zalamywac
 
Do góry