tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
a wiesz co mogłoby być smaczne batony obtoczone w cieście naleśnikowym i smarzone na głębokim tłuszczu jak t robiła Nigella, chętnie bym spróbowała ale to na pewno bomba z kaloriami 
reklama
Podaje przepis na pilaw w wersji uproszczonej. Mąż Klavel pewnie stwierdzi że nie jest on turecki bo trochę go zmodyfikowałam ale tak ryż na sypko robi moja siostra, która mieszka w Turcjii ;-):
Skladniki:
ryż sypki lepszej jakości
olej lub oliwa
woda,
sól, pieprz
kurkuma
ja dodaje jeszcze pierś z kurczaka i marchewkę pokrojone w drobną kostke
Najpierw nalezy przebrać ryż i bardzo dobrze go umyć, nawet poszorować trochę, żeby woda sciekająca z niego nie była biała a przezroczysta (ryż nie będzie się wtedy sklejał).
Do garnka o grubym spodzie należy wlać trochę oleku (mniej niż 2 łyżki) i go rozgrzać. Wrzucić wyszorowany mokry ryż i smażyć aż ryż wyschnie i będzie lekko sie przyklejał do dna. Następnie zalać ryż gorąca przegotowaną wodą. Woda ma być na poziomie ryżu, nie powinno jej być za dużo. Przyprawić solą i odrobiną kurkumy, żeby zabarwiło się na żółto. Ja wtedy wrzucam marchewkę. Wszystko wymieszać i doprowadzić do wrzenia na niewielkim ogniu. Jak już ryż będzie się gotował nalezy przestawić na bardzo mały ogień, przykryć przykrywką i pozostawić na 10-15 min w tym czasie nie mieszać!! Po tym czasie ja wrzucam podduszonego kurczaczka. Pozostawić garnek pod przykryciem jeszcze 10 min żeby ryż doszedł do siebie i gotowe!
Prawdziwy pilaw robi się trochę inaczej. Na początku w tym oleju wysmaża się mięsko, ale ja się boje o garnki teściowej, żeby nic nie przypalić
Skladniki:
ryż sypki lepszej jakości
olej lub oliwa
woda,
sól, pieprz
kurkuma
ja dodaje jeszcze pierś z kurczaka i marchewkę pokrojone w drobną kostke
Najpierw nalezy przebrać ryż i bardzo dobrze go umyć, nawet poszorować trochę, żeby woda sciekająca z niego nie była biała a przezroczysta (ryż nie będzie się wtedy sklejał).
Do garnka o grubym spodzie należy wlać trochę oleku (mniej niż 2 łyżki) i go rozgrzać. Wrzucić wyszorowany mokry ryż i smażyć aż ryż wyschnie i będzie lekko sie przyklejał do dna. Następnie zalać ryż gorąca przegotowaną wodą. Woda ma być na poziomie ryżu, nie powinno jej być za dużo. Przyprawić solą i odrobiną kurkumy, żeby zabarwiło się na żółto. Ja wtedy wrzucam marchewkę. Wszystko wymieszać i doprowadzić do wrzenia na niewielkim ogniu. Jak już ryż będzie się gotował nalezy przestawić na bardzo mały ogień, przykryć przykrywką i pozostawić na 10-15 min w tym czasie nie mieszać!! Po tym czasie ja wrzucam podduszonego kurczaczka. Pozostawić garnek pod przykryciem jeszcze 10 min żeby ryż doszedł do siebie i gotowe!
Prawdziwy pilaw robi się trochę inaczej. Na początku w tym oleju wysmaża się mięsko, ale ja się boje o garnki teściowej, żeby nic nie przypalić
mieszka już chyba od ponad 3 lat, do tego umie i lubi gotować więc mam sporo tureckich przepisów tylko że moja książka kucharska jest u rodziców bojeszcze miesiąc temu tam mieszkaliśmy.
Klavell masz szczęście że mieszkasz w Niemczech, tam są sklepy z żywnością turecką i można kupić świetne przyprawy i potrawy. baklawa... mmmm
Klavell masz szczęście że mieszkasz w Niemczech, tam są sklepy z żywnością turecką i można kupić świetne przyprawy i potrawy. baklawa... mmmm
tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
a u nas w mieście obok jest kebab turecki i robia tam takie rolowane w takim placku jak dla mnie pycha, no i czasem sama robie w domku coś w rodzaju kebaba z piersi z kurczaka
Tygrysku pisałaś, że po uboju robiłaś kebaby - jak to robiłaś, bo my się szykujemy na ubój w tym roku, zamrażalkę mamy w planach sobie sprawić :-) Masz jeszcze jakieś pomysły na przygotowanie mięska aby można było go zamrozić?
Iza - a jak się na początku mięsko wysmaży w tym oleju to potem się w tym garku z mięskiem na dnie dodaje ryż, zalewa wodą i gotuje?
Iza - a jak się na początku mięsko wysmaży w tym oleju to potem się w tym garku z mięskiem na dnie dodaje ryż, zalewa wodą i gotuje?
dokladnie tak
tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
Carioca - taką świnkę przy pomocy rodziców i brata rozbieramy na części (kurcze to nie jest prostej jak nie wie się co gdzie jest, nie ma to jak w sklepie Pani ci poda to co powiesz) zawsze tą głowę i skóry zostawiam mamie ona to obgotowuje i ma dla psów(3 owczarki niemieckie) jak już mam na stole poszczególne części (schab, kości, żeberka, łopatkę, karkówkę, boczki, szynki no i słoninka i polędwiczka aha i golonka) ja robie z tego porcje max. 4 osobowe, np. schab tak porcjuje żeby było od 4 do 8 kotletów pisze karteczkę i do woreczka i do zamrażary, podczas rozbierania zostaje dużo takiego mięska co nadaje się na mielone albo gulaszowe i do mielonego trzeba dodać trochę tlustości z tej świnki, my teraz namieliliśmy baardzo dużo chyba z 10 kilo i porcjuje po 0,5 kilo, szynki i boczki zapeklowaliśmy (sól peklo, czosnek, zwykła gruba sól, majeranek odrobina cukru troszkę ziela angielskego i liść laurowy i trzymam z chłodnym miejscu do tygodnia a potem mozna piec w piecyku albo do wędzarni) a z jęzorka, płucek i serca no i z odrobiny słoniny to przygotowuje sobie farsz na pierogi (gotuje to i miele i mroże jak znalazł potem)
reklama
***<3An_eczka<3***
Wrześniowe mamy'07
Dziewczyny jak juz te swinki 'posegregujecie' to moze by jakas uczte zorganizowac na swiezym powietrzu:-) Wrzesniowki przy dluuuugim stole i swiniaki z jablkiem w ryju..no i wino oczywiscie
;-)
:-) Wrzesniowki przy dluuuugim stole i swiniaki z jablkiem w ryju..no i wino oczywiscie;-)