reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2018

Moja to już mleka tak nie chce jestem w szoku ile wypijają. Je z rana 150 potem Ok 100-120 potem je obiad słoiczka dużego zje polowe bardziej woli własne obiadki i takiego zje cały duży słoiczek potem zje całego banana Ok 3 chrupek deserek z tubki i mleko wieczorem od 150-200 więcej nie zje czasami jak się przebudzi w nocy podam jej mleko to albo go nie chce albo zje Ok 50. Nas to pewnie czeka bo ani jednego zęba jeszcze nie ma nawet dziąsła nie opuchnięte
Moja je jeszcze mniej. Rano 150 i na noc 150.:)
 
reklama
Odezwij się koniecznie. Ja kocham moja mamę A teściowa szanuje teraz mam do nich 1400km i mimo że czasami by mi się któraś przydała do pomocy to jednak pamiętam z pierwszym dzieckiem jak jeszcze mieszkałam nad teściowa przez pierwsze 3 lata jego życia te rady, to co powinnam ugotować czym się nie przejmować a co moje dziecko już powinno umieć sprawiało tylko że czułam się nie udolna matka i ciągle miałam jakiś wewnętrzny stres. Teraz z drugim jest o tyle łatwiej że wiedzą tyle ile im powiem mimo że mi czasami ciężko samej fizycznie to psychicznie już dużo lzej.
Miałam się odezwać. Pediatra mówi, że wszystko jest ok. Mieści się w statkach centylowych i tego mam się trzymać. Jak nie chce jeść to nie zmuszać. Powiedział mi, że dziecko jest już na tyle duże, że nie pozwoli się zaglodzic. Mam rozszerzać dietę, karmic dalej piersią i nie dramatyzowac.Mama chudzina, tata szczupły więc dziecko grubciem nie będzie. Myślę, że mała nie chciała cyca przez okres. Pierwszy dostałam 4 miesiące po cc wtedy zaczęły się problemy z kp,wiem że mogło to się zgrywac że skokiem rozwojowym ale od tamtej pory okres mam co dwa miesiące i obserwuje że problem jest przed okres i w trakcie. Oprócz tego że mała nie chce jeść bardzo bolą mnie wtedy sutki. Lekarz powiedział też że zdarza się, że dziecko w tym wieku samo odstawia się od piersi. No ale okres się skończył i mała je spokojnie i dłużej. Aż się boję kolejnego okresu. Znów będę musiała jakoś przetrwać.
 
Dobrze że wszystko jest wyjaśnione. Ważne że w razie wątpliwości pytasz lekarza to najlepsze co możesz zrobić.

Ja jestem w trakcie odstawiania małego tzn dopiero zaczęłam w dzień butla w nocy cyc ale poki co na butlę reaguje odruchem wymiotnym. Za miesiąc zacznę chodzić w weekend do pracy i musi się przyzwyczaić. Stresuje mnie to wszystko :/
Miałam się odezwać. Pediatra mówi, że wszystko jest ok. Mieści się w statkach centylowych i tego mam się trzymać. Jak nie chce jeść to nie zmuszać. Powiedział mi, że dziecko jest już na tyle duże, że nie pozwoli się zaglodzic. Mam rozszerzać dietę, karmic dalej piersią i nie dramatyzowac.Mama chudzina, tata szczupły więc dziecko grubciem nie będzie. Myślę, że mała nie chciała cyca przez okres. Pierwszy dostałam 4 miesiące po cc wtedy zaczęły się problemy z kp,wiem że mogło to się zgrywac że skokiem rozwojowym ale od tamtej pory okres mam co dwa miesiące i obserwuje że problem jest przed okres i w trakcie. Oprócz tego że mała nie chce jeść bardzo bolą mnie wtedy sutki. Lekarz powiedział też że zdarza się, że dziecko w tym wieku samo odstawia się od piersi. No ale okres się skończył i mała je spokojnie i dłużej. Aż się boję kolejnego okresu. Znów będę musiała jakoś przetrwać.
 
Dobrze że wszystko jest wyjaśnione. Ważne że w razie wątpliwości pytasz lekarza to najlepsze co możesz zrobić.

Ja jestem w trakcie odstawiania małego tzn dopiero zaczęłam w dzień butla w nocy cyc ale poki co na butlę reaguje odruchem wymiotnym. Za miesiąc zacznę chodzić w weekend do pracy i musi się przyzwyczaić. Stresuje mnie to wszystko :/
Domyślam się, że jest ciężko. Ale dasz radę. My Mamy posiadamy ogromną moc, wszystko przetrwamy. Głowa do góry i do przodu, z każdym dniem będzie lepiej.
 
Hej kobietki..... matko.... jak ja do Was dawno nie zaglądałam !!!
Słuchajcie, czy dyskusja tutaj umarła??? Jak Wasze maluchy?
My niebawem będziemy mieć 10 miesiąc życia ! :)
Powiem Wam, że..... dzieciaki zmieniają wszystko.... cały świat do góry nogami obracają ale miłość i uczucie jest nie do opisania :) :) :)
 
No chyba wątek umarł śmiercią naturalną;) hehe
To prawda świat się zmienia, czas tak szybko leci.
Mój mały zrobił ogromny postęp ruchowy w ciągu jednego tygodnia nauczył się sam siadać, przemieszczac się po swojemu trochę próbuje raczkowac i wstaje np. W łóżeczku. Nie ma jeszcze żadnego zęba ale dziąsła są ciepłe i rozpulchnione i nie daje sobie dotknąć poza tym coraz więcej je nowości mimo że mleko nadal jest podstawą. Coraz więcej się bawi. Często chce na rączki boi się obcych ludzi i obcych miejsc tzn. Jest zainteresowany nową osobą ale nie może ona przekraczac jego granicy komfortu :) uśmiecha się ale z daleka ;) mówi po swojemu wychodzi mu parę "słówek" nie wiem czy są świadome ale jak np. Płacze i woła to słychać MAM także może to do mnie:)
Hej kobietki..... matko.... jak ja do Was dawno nie zaglądałam !!!
Słuchajcie, czy dyskusja tutaj umarła??? Jak Wasze maluchy?
My niebawem będziemy mieć 10 miesiąc życia ! :)
Powiem Wam, że..... dzieciaki zmieniają wszystko.... cały świat do góry nogami obracają ale miłość i uczucie jest nie do opisania :) :) :)
 
No chyba wątek umarł śmiercią naturalną;) hehe
To prawda świat się zmienia, czas tak szybko leci.
Mój mały zrobił ogromny postęp ruchowy w ciągu jednego tygodnia nauczył się sam siadać, przemieszczac się po swojemu trochę próbuje raczkowac i wstaje np. W łóżeczku. Nie ma jeszcze żadnego zęba ale dziąsła są ciepłe i rozpulchnione i nie daje sobie dotknąć poza tym coraz więcej je nowości mimo że mleko nadal jest podstawą. Coraz więcej się bawi. Często chce na rączki boi się obcych ludzi i obcych miejsc tzn. Jest zainteresowany nową osobą ale nie może ona przekraczac jego granicy komfortu :) uśmiecha się ale z daleka ;) mówi po swojemu wychodzi mu parę "słówek" nie wiem czy są świadome ale jak np. Płacze i woła to słychać MAM także może to do mnie:)

W sumie szkoda, że umarło.... bo można by się dzielić wiedzą i wymieniać doświadczeniami wspólnymi.... sama czasami odczuwam potrzebę porozmawiania z inną mamą, która akurat ma dzieciaki w tym lub podobnym wieku....

Moje bliźniaki z kolei od samego początku rozwijają się totalnie różnie.
Patryk już od miesiąca sam siedzi, raczkuje po całym mieszkaniu i próbuje wstawać a w łóżeczu stoi już bez żadnego problemu. Zębów ma już 6 i idą kolejne...
Z kolei Julianka jeszcze nie siedzi ale nauczyła się pełzać po mieszkaniu i ani myśli podnosić pupę do góry ;) Zęby dopiero ma 2....
Ogólnie jak na bliźniaki to są mega grzeczne i spokojne póki co. Nie mam co narzekać: razem się bawią, nie nudzą się, od dawna śpią w swoim osobnym pokoiku więc my też się wysypiamy :)
 
wow to gratuluje!
masz szczescie ! swietnie, ze grzeczni, zawsze to latwiej znalezc czas sie pobawic, pospacerowac a nie walczyc o wszysytko!
ciekawe sa tez roznice, zabkuja spokojnie?
my kazdego zabka meczymy dlugo i ciezko... w sumie dopiero 3 wychodzi.
 
Dopiero?
Nam dopiero pierwszy się przebija :)
Starszy Syn gdy był w tym wieku miał już z 6 zębów za to ruchowo było słabiej niż Michaś teraz. Nie ma co porównywać każde dziecię idzie swoim tempem nawet bliźniaki mają każde swoje indywidualne
wow to gratuluje!
masz szczescie ! swietnie, ze grzeczni, zawsze to latwiej znalezc czas sie pobawic, pospacerowac a nie walczyc o wszysytko!
ciekawe sa tez roznice, zabkuja spokojnie?
my kazdego zabka meczymy dlugo i ciezko... w sumie dopiero 3 wychodzi.
A
 
reklama
Dopiero?
Nam dopiero pierwszy się przebija :)
Starszy Syn gdy był w tym wieku miał już z 6 zębów za to ruchowo było słabiej niż Michaś teraz. Nie ma co porównywać każde dziecię idzie swoim tempem nawet bliźniaki mają każde swoje indywidualne A
pierwsze wyszly w grudniu, od stycznia meczymy gorne jedynki. moj starszy tez juz mial 6 zabkow w tym wieku.fakt , mam 3 dzieci i kazde inne. tylko milosc do piersi noc i dzien uwiazani do mnie wszyscy podobnie.
 
Do góry