reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Dziewczynki o niczym innym nie myślę, tylko o becie jutro!!!!! Pełna nadzieii, strachu, z jednej strony już chce, a z drugiej chcę ten moment odwlec w nieskończoność.
Niby to ja mam robić betę jutro, a z drugiej strony czuję jakby to był jakiś serial, życie kogoś w serialu, nie moje
 
reklama
Dziewczynki o niczym innym nie myślę, tylko o becie jutro!!!!! Pełna nadzieii, strachu, z jednej strony już chce, a z drugiej chcę ten moment odwlec w nieskończoność.
Niby to ja mam robić betę jutro, a z drugiej strony czuję jakby to był jakiś serial, życie kogoś w serialu, nie moje

Hehe ja to raczej nie mogłam się doczekać zawsze co ta beta mi pokaże:) Trzymam mocno mocno kciuki:) :)
 
Dziewczynki o niczym innym nie myślę, tylko o becie jutro!!!!! Pełna nadzieii, strachu, z jednej strony już chce, a z drugiej chcę ten moment odwlec w nieskończoność.
Niby to ja mam robić betę jutro, a z drugiej strony czuję jakby to był jakiś serial, życie kogoś w serialu, nie moje
Wszystkie czekamy jutro na wiesci od Ciebie [emoji3590][emoji3590]
 
Dziewczynki o niczym innym nie myślę, tylko o becie jutro!!!!! Pełna nadzieii, strachu, z jednej strony już chce, a z drugiej chcę ten moment odwlec w nieskończoność.
Niby to ja mam robić betę jutro, a z drugiej strony czuję jakby to był jakiś serial, życie kogoś w serialu, nie moje
O ktorej bedziesz miala wynik?
 
Ale to w ogole nie byl koniec czarnej serii, kilka dni pozniej zmarla moja babcia z ktora od dziecka mieszkalam w Sylwestra ja pochowalismy (a poronilam 14 grudnia).
Moj pracodawca wiedzial o ciazy, a potem o poronieniu, gdy wrocilam do pracy 2 stycznia po przerwie swiatecznej wreczono mi... wypowiedzenie (!!!) po 5 latach pracy (gdzie podkreslam bylam naprawde sumiennym pracownikiem, potrafilam z urlopu wakacyjnego zjechac zeby uratowac kontrakt...). Dali mi tylko dziwny termin wyp. bo do konca obecnego miesiaca czyli kwietnia oraz ustna informacje, iz jest to tylko papier i moge sie jeszcze ZASTANOWIC NAD SOBA (!).
Bylam takim wrakiem, ze do pracy pochodzilam jeszcze tydzien i wzielam zwolnienie od psychiatry, nie chcialam juz tam wracac... Byli wsciekli mialam dwie komisje... 8 lutego test okazal sie ponownie pozytywny, a ja w obawie o powtorke nikomu nie mowilam. I tak dotrwalam do 13go tygodnia na zwolnieniu od psychiatry, a w zeszlym przeszlam na L4 od ginekologa oczywiscie z kodem B, wiec z racji ciazy musza cofnac wypowiedzenie...
W calej tej historii rowniez zwiazek z babcia nie zakonczyl sie na jej smierci bo termin porodu wypada mi DOKLADNIE w ten sam dzien w ktorym urodzila sie babcia!
Tak sie wszystko wyprostowalo...

Nie wyobrażam sobie czegoś takiego
Moja przełożona raz powiedziała słowa ze jak będziesz sobie w przyszłości planowała jakieś punkcje to pomysljakby to było zależne ode mnie kiedy i jak się uda uzyskać pecherzyki
Wiedziała o całej sytuacji ale miała to gdzieś ale Bogu dzięki kierowniczka i prezes stanęli po mojej stronie

Czasem tak jest w życiu ze jeden odchodzi by mógł się pojawić ktoś nowy ale myśle ze babcia nad wszystkim czuwa [emoji8]
 
reklama
To trzymam kciuki za naturalsa i in vitro, będziesz sprawdzać który genetycznie starszy???? [emoji6]
Wiesz jestem z Podkarpacia i to tej części pagórkowej i z moją kondycją na rowerze to dojechalabym z siedzeniem i nogami w tyłku[emoji4]
A poza tym jeden dzień nadziejii więcej [emoji4]
A Ty mnie dziś podpuszczasz, a sama robisz betę w 7 dpt [emoji6] no no no!!!!! Jak tak można ;)

Jak beda dwa
To bylby cud i juz nic by mnie nie interesowalo - a da sie tak sprawdzic??

Hihi kto wie, jak skoncze brac relanium w 5dpt (po nim jezdzic nie mozna a sama jestem w domu w tym tyg) to pojade juz w piatek w 6dpt!!:) plany to plany a ciekawosc zjada i tak :)) ja mialam jeden zarodek tylko podany wiec w 5 dpt nic mi nie wyjdzie tak jak naszym krejzolkom tutaj[emoji4] a i tak bede powtarzac pewnie we wtorek po swietach...


Haha no rowerem byloby ciezko w takim razie[emoji4] u nas porozstawiali skutery ale na mojej wsi nie ma ich a i tak przez relanium nie zaryzykuje[emoji4]
 
Do góry