reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październikowe mamy 2019

Każdy może zrobić, tylko wtedy się płaci, jak lekarz da skierowanie, to jest na NFZ.
Na Śląsku jest program dla kobiet do 35 roku życia i można zrobić za darmo.
 
reklama
Moja lekarka na pierwszej wizycie zapytała się mnie czy chce robić prenatalne i kiedy mam umówić się na badanie. Nawet nie pytałam się jej jakie są zalecenia itd bo wiedziałam, że i tak chce zrobić. Do lekarza chodze prywatnie.
 
W mojej przychodni jest to badanie OBOWIAZKOWE z tym ze akurat u nas bezplatne sa po 35 roku zycia. Wczesniej na NFZ tylko jak byly stwierdzone jakieś wady. Ja mam trzy nerki stąd mam poszerzona i BEZPŁATNA diagnostyke prenatalno-genetyczna.
 
@matylda92 a może Twój lekarz pomierzył najważniejsze parametry ale nie nazwał tego prenatalnymi? Ja miałam na NFZ z racji poronień ale wyników z krwi nawet nie odebrałam.usg wyszło dobrze więc nie ma czego się czepiać
 
Mi lekarz zaproponował pójście na badanie ale sami z mężem chcieliśmy zrobić to badanie dla swojego spokoju zaszlam w ciążę po poronieiu i trochę mnie uspokoiło to badanie. Chodzę prywatnie a nie było żadnych wskazań do badania na NFZ więc płaciłam.
 
Wszystkie dziewczyny macie badania prenatalne? Powinny być wskazania z tego co czytałam a większość która teraz się udziela jest już po albo przed a u mnie lekarz nic nie wspominał i zgłupiałam
U mnie to wyglądało jak zwykle USG tyle że dłużej trochę, dostałam zdjęcie z wypisanymi wymiarami i tętno płodu i wyniki z tego USG wpisała do karty ciąży po raz pierwszy, rzebym nie zapytała czy to są te badania prenatalne to bym chyba nie wiedziała. Chodzę na NFZ i badanie było za darmo, może u Ciebie tez juz było takie USG a się nie spatrzylas że to prenatalne?
 
Hej, jestem w tym wątku nowa. Dzidzia prawdopodobnie urodzi się na koniec października, ewentualnie sam początek listopada.

Jestem po badaniach prenatalnych i niestety jest bardzo źle ZD 1:31, zespół Edwardsa 1:162. Badania miałam w ramach pakietu w Medicover, na NFZ bym się nie łapała (mam 27lat). Pewnie niedługo amniopunkcja :(
 
reklama
Hej, jestem w tym wątku nowa. Dzidzia prawdopodobnie urodzi się na koniec października, ewentualnie sam początek listopada.

Jestem po badaniach prenatalnych i niestety jest bardzo źle ZD 1:31, zespół Edwardsa 1:162. Badania miałam w ramach pakietu w Medicover, na NFZ bym się nie łapała (mam 27lat). Pewnie niedługo amniopunkcja :(
Hej ojej, to faktycznie dość duże ryzyko. Współczuję serdecznie :( Amniopunkcje zlecił lekarz?
Czy ta statystyka w Twoim wypadku może zależeć od jakiś wad w rodzinie? Czy po pomiarach dzieciątka coś na to wskazuje? Bo czesto mimo nawet wysokiego ryzyka jednak okazuje się pomyłka i tylko kobieta niepotrzebnie się stresuję...
 
Ostatnia edycja:
Do góry