reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dobra dziewczyny ogarnelam wszystko. Okres sie rozkrecil na wkladce juz sie mnie mieści krwawienie. Dzwonilam do kliniki do tej poloznej co wczoraj i juz tylko z nia wszystko bede załatwiać bo kobiecie tez zalezy bo rozmawiała o mnie wczoraj z lekarzem i lekarz powiedzial ze mozemy zaczac bez albo czekac do nastepnego cyklu. Polozna powiedziala ze rzadko zdarzaja sie zle wyniki wiec to zalezy od nas. Myslalm o tym od rana i decyzja zapadła ze zaczynamy bez kariotypow. Sprawdzila rowniez badania meza cftr i azf i wszytko jest dobrze. Wiec jedziemy jutro i zaczynamy. Pewnie kiedys podam wam adres prychiatryka to moze mnie odwiedzicie otumaniona lekami.

Kochana, nawet tak nie myśl! Zaraz będziesz w ciąży a później nie w głowie będą Ci wakacje w psychiatryku [emoji23]
 
Kochana, ja zawsze wazyłam 54/55 kg przy wzroście 163 cm. We wrześniu tamtego roku poszłam na dietę dr dąbrowskiej (post daniela), aby uzdrowić swoje ciało i zajść w ciążę, bo wiele osób zaszło w ciąże po tym poście, a starali się latami. No niestety nie zaszłam naturalnie w ciążę po diecie, za to schudłam do 47 kg w 40 dni (bo tyle trwała dieta). Poleciało mi 7 kg. Tak dla ciekawostki i dla przyszłych mam, jedząc surowe warzywa i owoce przeszłam toksoplazmozę i cytomegalię, pomimo, że wszystko myłam (może powinnam sparzać?). W gruncie rzeczy dobrze, ze przeszlam to dziadostwo, bo teraz w ciąży jestem bezpieczna ;) Przeszłam te dwa wirusy bezobjawowo, ale stąd wiem, że jedzone surowe warzywa i owoce byly przyczyną zarażenia, gdyż przed postem robiłam sobie bafania do inseminacji i wszystko było ujemne, a po poście 2 miesiące już dodatnie i wartości wskazywały na świeżą infekcję. Nie miałam styczności ani z kotami, ani z mięsem, bo go od lat nie jem ;)
Także wszystkie ciężarówki jeśli te wirusy miałyście ujemne, to koniecznie sparzajcie surowe warzywa i owoce, aby się nie zarazić w trakcie ciąży, bo pierwszy kontakt z tym w ciąży nie wpływa dobrze na maluszka ;)

Ja cytomegalie przeszłam juz jako nastolatka
Toksoplazmozy nie i nie jestem na nią odporna wiec od kotów trzymam się z dala[emoji6]
A kilogramy będę zrzucać po ciąży [emoji7][emoji23]
 
Laski mam pytanie. Czy w ciąży można zrobić RTG klatki piersiowej? Dostałam skierowanie na badania profilaktyczne z pracy.
 
reklama
Ja cytomegalie przeszłam juz jako nastolatka
Toksoplazmozy nie i nie jestem na nią odporna wiec od kotów trzymam się z dala[emoji6]
A kilogramy będę zrzucać po ciąży [emoji7][emoji23]
Wbrew obiegowym opiniom, szybciej można się zarazić od mięsa i warzyw, niż od kotów. Ja mam 2 wychodzące koty w domu od 8 lat i wszystkie toxo mam ujemne. A koty rozpuszczone, łażą i robią co chcą.
Laski mam pytanie. Czy w ciąży można zrobić RTG klatki piersiowej? Dostałam skierowanie na badania profilaktyczne z pracy.
Z tego co się orientuję, to nie bardzo. Chyba tylko w nagłych sytuacjach. Ja bym nie robiła teraz.
 
Do góry