reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
Ja dzisiaj 10 dc, wczoraj ostatni dzień wzięłam clo. Nic zbytnio nie czuje, raz na jakiś czas zakluje jajnik, jeden raz drugi. W środę idę na monitoring, mam nadzieję, że zwiększona dawka clo pomogła i będzie ich więcej niż 1 :)
Hej dziewczyny witam się w niedzielny leniwy poranek ja jeszcze w luzku mąż mi właśnie śniadanko i kawusie zrobił do łóżka ( chyba coś przeskrobał)
ja dziś 8dc ale nie wiem czy nie zaczynają mi się dni płodne bo biorę clo od 2do 7 DC i od wczoraj wieczora bardzo mi mokro nie mam w domu testów żeby zrobić dopiero jutro mam jakąś aptekę koło pracy.
We wtorek idę do lekarza na 9 zobaczyć jak tam wszystko ładnie rośnie albo już uroslo i umówić jakiś termin inseminacji mam nadzieję że teraz nie będzie owulacji bo to się nie uda :(
A co z objawów podejrzewam że w tym miesiącu beda znów 2 pęcherzyki bo brzuch mnie boli tak samo jak wtedy kiedy były 2 jajeczka 2 miesiące temu więc to by tak pasowało że z jednego jajnika są po 2 jeśli dobrze rozumiem mój organizm i moje pobolewania brzucha. Bo zeszły miesiąc było tylko 1 jajeczko i totalnie nic nie czulam.
Trzymam za was wszystkie kciuki i czekam na wasze cudowne wieści o 2 kreskach i fasolkach
 
Ja dzisiaj 10 dc, wczoraj ostatni dzień wzięłam clo. Nic zbytnio nie czuje, raz na jakiś czas zakluje jajnik, jeden raz drugi. W środę idę na monitoring, mam nadzieję, że zwiększona dawka clo pomogła i będzie ich więcej niż 1 :)
Będzie dobrze ja w zeszłym miesiącu też nic nie czułam a jednak jajeczko bylo niestety się nie udało nam nadzieję że teraz będzie już lepiej.
Trzymam kciuki widzę że znów razem walczymy
 
Gdy on smacznie spał ja musiałam zwlec się z łóżka [emoji35]. Potem dzwoni do mnie i mówi : gdzie Ty jesteś ? A ja odp : jak gdzie , w pracy.. a on : ******* ta robotę [emoji23] chodź do domu
Hahaha [emoji23][emoji23][emoji23] ja nie chcę myśleć, jak bardzo wkurzony jest mój mąż, kiedy od stycznia on wychodzi do pracy, a ja zamykam za nim drzwi i wracam do łóżka, zamiast szykować się do swojej pracy [emoji16]
 
Hahaha [emoji23][emoji23][emoji23] ja nie chcę myśleć, jak bardzo wkurzony jest mój mąż, kiedy od stycznia on wychodzi do pracy, a ja zamykam za nim drzwi i wracam do łóżka, zamiast szykować się do swojej pracy [emoji16]

W zeszłym roku półtorej miesiąca leżałam w domu i początkowo widziałam żal w jego oczach ze mogę poleżeć ale później było mu mnie szkoda bo wiesz nie iść do pracy ale robić różne rzeczy a leżeć w łóżku to różnica . Chętnie bym się zwolniła ale co ja będę robić jak on wyjedzie ? Oszaleje w domu sama [emoji23]
 
W zeszłym roku półtorej miesiąca leżałam w domu i początkowo widziałam żal w jego oczach ze mogę poleżeć ale później było mu mnie szkoda bo wiesz nie iść do pracy ale robić różne rzeczy a leżeć w łóżku to różnica . Chętnie bym się zwolniła ale co ja będę robić jak on wyjedzie ? Oszaleje w domu sama [emoji23]
Ja co prawda mogłabym tyle rzeczy robić w ciągu dnia, ale kompletnie nie mam na nic siły. Szczytem moich możliwości jest ostatnio wyjście do sklepu i ugotowanie obiadu. I tak nawet obowiązki domowe mi się piętrzą, ale chyba nie uciekną, no nie? [emoji23]

Wyjedź z nim [emoji16][emoji16][emoji16]
 
Ja co prawda mogłabym tyle rzeczy robić w ciągu dnia, ale kompletnie nie mam na nic siły. Szczytem moich możliwości jest ostatnio wyjście do sklepu i ugotowanie obiadu. I tak nawet obowiązki domowe mi się piętrzą, ale chyba nie uciekną, no nie? [emoji23]

Wyjedź z nim [emoji16][emoji16][emoji16]

Wiesz gdyby miał stałe miejsce pracy to można by było pomyśleć a tak to wiesz
 
reklama
Do góry