Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

NadziejaJest pisze:
To strasznie szybko a u mnie dalej nic. Cholerka. Juz by mogla byc:(
Sluchajcie a skoro estrofem jest u nas od lekow to czy jego wartosc moze wskazywac na ciaze? Tak jak Ty pisalas ze mialas ochote wrocic na bete;) kochane jeszcze chwilke i juz mozecie betowac a teraz pelen relaksik
Kliknij żeby rozwinąć...
wiesz co no wg norm dla kobiet przy naturalnej ciązy to estradiol
U kobiet:
– faza folikularna 84-970 pg/ml (0,3-3,5 nmol/l),

– szczyt owulacyjny 13-330 pg/ml (0,48-1,17 nmol/l),

– faza lutealna 73-200 pg/ml (0,26-0,73 nmol/l),

– menopauza 11,2-42 pg/ml (0,04-0,15 nmol/l).
wiekszosć dziewczyn jak miała pozytywną bete to wynik był zbliżony do 1000 ale nie wiem jakie wyniki estrogenu miały dziewczyny krórym sie nie udało bo nie wszyscy ten hormon badają. Mi jak się nie udało to w 6dpt beta 1,25 chyba a estradiol 221 na lekach wieć wiadomo że bez leków byłby bardzo niski a 8dpt beta 0,5 a estradiol 128 chyba

no ale były tu dziewczyny z beta pozytywna i estradiolem ok 200 mimo leków
 
reklama
Dziś oddałam kibelkowi śniadanie [emoji53] ehh nic przyjemnego, dlatego współczuję.
Jak się czujesz? Rośniesz szybciutko? [emoji1] Odważyłaś się już coś zakupić?
[/QUOTE]
Ja wieczorami mam spotkania z kibelkiem :-) :)
Tydzień było spokoju i myślałam że już będzie dobrze ale od kilku dni wszystko znowu do mnie wróciło 8-)
A brzuszek rośnie już go widać... musiałam kupić kilka luzniejszych bluzek 8-)
Już kupiłam kulka ubranek w kolorze białym i szarym bo niby dwa razy powiedział nam lekarz że będzie dziewczynka ale zaslanial sie maluszek nóżkami i pewności jeszcze na 100% nie ma co do płeci :-) :) kupiłam też kocyk szary w pepco taki milusi no i wózek już mamy od brata mojego dzisiaj po niego jadę :-) :)
A Wy znacie już płeć? Jak zakupy? Robisz pomału?[emoji173][emoji173][emoji173][/QUOTE]Znam płeć od prenatalnych a do dziś potwierdziło 3 ginekologów więc liczę, że nic nie odpadnie to tego czasu [emoji16]
Tak, ja już co nieco teraz kupiłam. Takie zakupy lubię najbardziej. [emoji7]
 
Dzoannna pisze:
No mnie kuuuuusi
Ale jeszcze dzis nieee
Kurde ja sie czuje tak dobrze, no totalnie nic... jakbym w ogole nie byla po invitro ani po transferze... wiecie ze az mnie to zaczyna martwic (oczywiscie no a jakze[emoji23]) nawet zadnych tkniec przed okresem a przeciec tyle progesteronu biore i estradiol
To NORMALNE??


Pytanie z innej beczki

Czy prolutex trzymacie w lodowce? Bo tak mi poelegniarki powiedzialy a napisane jest na nim zeby nie przwchowywac w lodowce...?
Kliknij żeby rozwinąć...
Hejka
Jestem tu nowa. Tez jestem po transferze już 6 dzień. I tak samo czuje się fantastycznie. A ty kiedy miałaś transfer?
 
sylwia113 pisze:
Zarodek 3-dniowy.
Haha,u nas problem jest w damskimi hormonami :)
Musislabym dziś oddać krew do badań żeby mieć w czwartek wyniki, a nie wyrwe się dziś pracy (u nas krew tylko do 10 pobierają), a jeśli oddalabym krew np. Jutro, to na wynik czekam do przyszłego czwartku
Tak więc... W czwartek po pracy pojadę do swojej kliniki i może jeszcze tego samego dni będę miałam wynik.
Sikanca nie robię, to w aptece jak kupowałam żel dopochwowy, to powiedziano mi, że nie robić testu na mocz, bo przy tym leku "Crinone" test zawsze wyjdzie pozytywny.
Wolę się miło zaskoczyć, niż niemilo rozczarowac ;)
Nerwy że stali? No nie wiem, chyba właśnie za dużo rozczarowań w życiu i wolę poczekać. Cierpliwość ponoć popłaca. :*
Kliknij żeby rozwinąć...
Ja miałam zarodek 2 dniowy i 2 jajka podane ze względu ze się nie rozwinęły jak lekarze oczekiwali. Wiec nie chcieli ryzykować i podano mi 2 jajeczka. 3majcie kciuki dziewczyny. Dziś już jestem 6 dni po transferze.
 
reklama
Do góry