Kto po in vitro?

[Tasza]

Uwaga!!! Zarażam!!! Co ma być to będzie. Ten rok się nam już kończy. Jak się nam skończy źle, to zaraz potem nowy rok i nowy start. A jak się skończy dobrze (w co aktualnie to chyba już nie bardzo wierzę) to będę w szoku jak @Justi55 [emoji4]
Tak, jak się wszystko czasowo dobrze rozegra to na wigilię będę wiedziała.
I to mnie tak chyba trochę bojowo nastawiło. No bo nie chcę mieć całych zjeb****h świąt przez to że się nie uda. No bo bez sensu. Zresztą to pierwsze święta naszego młodego więc tym bardziej. Alko zapakuj wcześniej. Zawsze kto inny może skorzystać [emoji8]

Nie pamiętam czy pisałaś, ale idziesz krótkim protokołem czy na naturalnym cyklu?

 

[Aduś16]

To czyli najlepiej postawic na badania immunologiczne? Czy one są drogie? Tak właśnie myślałam żeby je zrobic. To jest juz moja 3cb. Mam spotkanie z lekarzem w czwartek. Powiedział ze przeanalizuje moje badania i pomyslimy co sie da zrobić.

No ja zbadalam ale na własną rękę bo moja klinika to by tylko na zarodki zwalala i w kółko kazała receptywnosc powtarzać Zbadalam KIRy, wzięłam badania obecne i sprzed lat do docenta P. Zlecił jeszcze badanie IMK, aNA, ASA i cytokiny i zaproponował leczenie... jestem już po immunosupresji, będę brać steryd, accofil podskornie, clexane, dorzucę Intralipid kilka dni przed i zobaczymy.. zabieram 2 najsłabsze zarodki więc za bardzo na cuda nie liczę mimo iż obstawiona będę lekami z każdej strony..

 

[Aduś16]

To czyli najlepiej postawic na badania immunologiczne? Czy one są drogie? Tak właśnie myślałam żeby je zrobic. To jest juz moja 3cb. Mam spotkanie z lekarzem w czwartek. Powiedział ze przeanalizuje moje badania i pomyslimy co sie da zrobić.

A gdzie się leczysz? Masz jeszcze mrozaki?

 

[bazylia128]

Uwaga!!! Zarażam!!! Co ma być to będzie. Ten rok się nam już kończy. Jak się nam skończy źle, to zaraz potem nowy rok i nowy start. A jak się skończy dobrze (w co aktualnie to chyba już nie bardzo wierzę) to będę w szoku jak @Justi55
Tak, jak się wszystko czasowo dobrze rozegra to na wigilię będę wiedziała.
I to mnie tak chyba trochę bojowo nastawiło. No bo nie chcę mieć całych zjeb****h świąt przez to że się nie uda. No bo bez sensu. Zresztą to pierwsze święta naszego młodego więc tym bardziej. Alko zapakuj wcześniej. Zawsze kto inny może skorzystać

łuuchhoooołłłłłł chiala bym byc w tym roku twoim sietym mikolajem mlody kiedys doceni ze ma tak waleczna mamuncie Superasny plan, niech sie Zisci w pierwszym terminie buziaki

 

[bazylia128]

łuuchhoooołłłłłł chiala bym byc w tym roku twoim sietym mikolajem mlody kiedys doceni ze ma tak waleczna mamuncie Superasny plan, niech sie Zisci w pierwszym terminie buziaki

sietym )))

 

[Czarna1985]

No ja zbadalam ale na własną rękę bo moja klinika to by tylko na zarodki zwalala i w kółko kazała receptywnosc powtarzać Zbadalam KIRy, wzięłam badania obecne i sprzed lat do docenta P. Zlecił jeszcze badanie IMK, aNA, ASA i cytokiny i zaproponował leczenie... jestem już po immunosupresji, będę brać steryd, accofil podskornie, clexane, dorzucę Intralipid kilka dni przed i zobaczymy.. zabieram 2 najsłabsze zarodki więc za bardzo na cuda nie liczę mimo iż obstawiona będę lekami z każdej strony..

A moge wiedziec u jakiego immunologa sie leczysz?slyszalam wlasnie ze kliniki nie chca współpracowac z immunologami. Nie rozumiem dlaczego. Kochana trzymam bardzo mocno kciuki zeby za Ciebie uda sie na pewno. Kiedy transfer?

 

[Artemida90]

Witajcie dziewczyny!! Dawno się nie odzywałam bo wciąż oczekuje i odliczam czas do transferu (nie znam nadal daty)

Niedługo święta, prezenty kupione? Moje już zamówione i czekam aż dojdą [emoji4]


Swoją droga ten pierwszy cykl po punkcji mam dziwny bo w 15dc czułam ból podbrzusza podobny do owulacyjnego a tydzień po zaczęły mi się plamienia taki śluz kawa z mlekiem. Od wczoraj spokój z plamieniami ale za to mnie śluz zalewa - wczoraj myślałam ze mnie okres przywitał zaglądam a tam tylko wkładka zmoczona od śluzu. Także dziś 30dc a poza normalnym wkurwieniem, humorami i ochota na słodkie w dużych ilościach nic nie zwiastuje na okres. Także czekam.

17 grudnia mam wizytę gdzie maja mi dać leki na wywołanie okresu. Można mnie dodać do kalendarza

 

[Aduś16]

A moge wiedziec u jakiego immunologa sie leczysz?slyszalam wlasnie ze kliniki nie chca współpracowac z immunologami. Nie rozumiem dlaczego. Kochana trzymam bardzo mocno kciuki zeby za Ciebie uda sie na pewno. Kiedy transfer?

U słynnego wujka Jarka tj. doc Pasnika.. Lekarze w klinikach nie lubią często jak ktoś dokłada swoje kilka groszy do leczenia.. Nie rozumiem dlaczego skoro to ma przecież przynieść efekt jakiego kliniki też oczekuja..No chyba że nie zależy im Abu szybko się udało... Ja mam transfer zaplanowany na wigilię.. To jedyny termin jaki dało się zaplanować bo trzeba być odpowiednio wcześniej na kwalifikacje a potem święta i klinika by się nie wyrobiła a ja bym nie zdążyła z testowaniem bo trzeba wracać do UK

 

[Czarna1985]

U słynnego wujka Jarka tj. doc Pasnika.. Lekarze w klinikach nie lubią często jak ktoś dokłada swoje kilka groszy do leczenia.. Nie rozumiem dlaczego skoro to ma przecież przynieść efekt jakiego kliniki też oczekuja..No chyba że nie zależy im Abu szybko się udało... Ja mam transfer zaplanowany na wigilię.. To jedyny termin jaki dało się zaplanować bo trzeba być odpowiednio wcześniej na kwalifikacje a potem święta i klinika by się nie wyrobiła a ja bym nie zdążyła z testowaniem bo trzeba wracać do UK

Dokładnie również tego nie rozumiem . A w jakim miescie przyjmuje ten doc.Pasnik? No właśnie my to mamy problem z tymi datami zeby się dopasowac. Loty sa czasami drogie. U nas dochodza tez koszty hotelowe . Ciezko tak na odległość. My ciagle zastanawiamy sie nad powrotem do PL a wy ? Tylko ta kasa niestety jest potrzebna i nie mamy wyjscia

 

[Aduś16]

Dokładnie również tego nie rozumiem . A w jakim miescie przyjmuje ten doc.Pasnik? No właśnie my to mamy problem z tymi datami zeby się dopasowac. Loty sa czasami drogie. U nas dochodza tez koszty hotelowe . Ciezko tak na odległość. My ciagle zastanawiamy sie nad powrotem do PL a wy ? Tylko ta kasa niestety jest potrzebna i nie mamy wyjscia

Docent w Łodzi przyjmuje albo w soboty w Warszawie.. Ja bardzo być chciała wrócić ale teraz do nie takie proste, bo syn już tu do szkoły chodzi. Ale wrócimy prędzej lub później Południe UK jest fajne ale ja zawsze bardzo tęsknię za Gdańskiem i coraz gorzej z tą tęsknotą sobie radzę.. Jesteśmy w Polsce conajmniej 5 razy w roku.. a wy długo w UK? Zmieniam w tym miesiącu pracę więc jak się transfer nie powiedzie to pomoże mi to mniej myśleć a jak się powiedzie no to w nowej pracy to może być średnio ale trudno, oby się udalo ! Choć ja często uważam że limit cudu w swoim życiu wyczerpalam już więc chyba zostanę jednak z moim jedynym synkiem
Terminy do docenta to około 2 miesiące. Warto jednak zrobić część badań na pierwsza wizytę bo wtedy jest szansa że już na pierwszej leczenie zaproponuje, tak akurat było u mnie.