reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

reklama
Z jednej strony fajnie ale z drugiej jak sie okaze, ze jest zle (tfu tfu) to swieta skiepszczone do konca zycia...a wlasnie zaczelam 20tydzien. Mam nadzieje, ze bedzie pozytywnie choc juz sie zaczynam denerwowac. Ale tak to prawda, czekanje najgorsze :( Ciesz sie swietami jak tylko mozesz 😘😘😘
Trzymam kciuki i wierzę, że wszystko będzie dobrze.
 
To dobrze. Ja w czwartek odebralam wyniki pappy a w nastepnym tyg we wtorek szlam juz do szpitala. Nie bylam w pracy 3 dni pomiedzy tymi dniami i ciagle o tym myslalam. Wymiotowalam i wgl zle sie czulam. Sama amnio nie byla taka straszna jak myslalam, choc lzy lecialy. Panie byly bardzo mile i wyrozumiale. Zalowalam potem ze dzidzius tyle strachu i nerwow sie najadl. Najgorsze dla mnie czekanie na wynik. Ta niepewnosc i to ze nie mozesz nic zrobic. Staraj sie faktycznie nie denerwowac choc wiem, ze bedzie z tym ciezko.

Teraz staram się o tym nie myśleć. I faktycznie nawet mi się udaje, po amnio mam nadzieje, że wciągnę się w przygotowania świąteczne i jakoś zleci. Wykupie możliwość szybszego wyniku, wiec mam nadzieje, że będę coś wiedzieć przed świetami
 
Teraz staram się o tym nie myśleć. I faktycznie nawet mi się udaje, po amnio mam nadzieje, że wciągnę się w przygotowania świąteczne i jakoś zleci. Wykupie możliwość szybszego wyniku, wiec mam nadzieje, że będę coś wiedzieć przed świetami

Z jednej strony dobrze, ze teraz taki okres swiateczny to mozna zajac czyms glowe i mysli. Obys dostala ten szybszy wynik przed swietami !
 
Trzymam kciuki z całego serca życzę Wam wszystkim dziewczyny samych dobrych wieści [emoji173] wiem przez co przechodzicie, ale wiem też że to kosztuje więcej strachu niż to wszystko warte.
Z jednej strony fajnie ale z drugiej jak sie okaze, ze jest zle (tfu tfu) to swieta skiepszczone do konca zycia...a wlasnie zaczelam 20tydzien. Mam nadzieje, ze bedzie pozytywnie choc juz sie zaczynam denerwowac. Ale tak to prawda, czekanje najgorsze :( Ciesz sie swietami jak tylko mozesz [emoji8][emoji8][emoji8]
 
Czekającym na wynik życzę spokoju i wspaniałego wyniku. ❤

Powiedzcie, proszę ile czeka się na wynik bez FISHA? Miesiąc czy krócej?
Z FISHEM wyczytałam, ze ok tygodnia ,moze 3 dni być , a moze tydzien.
Ja juz schizujeę 19 badanie i wyobrazam sobie, ze jesli nie dostanę wyniku przed swietami, to przez okre świateczny cos się z probówkami wydarzy. Ktoś czegoś nie dopilnuje, nie zauważy... Wiem, bez sensu, ale ja to chyba juz tak mam, ze szukam dziury w całym.
 
reklama
Hej dziewczyny, jestem na tej grupie nowa. Mianowicie potrzebuje wsparcia, bo już zaczyna brakować mi sił :( mam 24 lata w 13 tc byłam na badaniach prenatalnych gdzie wyszło dzidziusiowi że ma fale zwrotną w przewodzie żylnym a wszystkie inne markery prawidłowe czyli NT itd. Ryzyko ZD wyszło 1:89 gdzie już mnie to dobiło, po teście Pappa wyszło 1:196 nadal wysokie ryzyko. Zedcydowalam się w zeszłą środę na test sanco i dziś usłyszałam że moich wyników nadal nie ma i są jakieś problemy nikt nie jest w stanie powiedzieć mi o co chodzi :( jedynie usłyszałam jest problem z wynikami i prawdopodobnie będzie potrzebna kolejna próbka krwi :( Ja już siły nie mam na to całe czekanie w kółko wszystko się przeciąga a ja przestaje normalnie funkcjonować. Czuje że coś musi być nie tak skoro nie podają mi wyniku albo nie wiem co się może innego dziać. Bardzo proszę o poradę jak mam radzić sobie z tym wewnętrznym stresem bo nie mogę przestać płakać a tym samym krzywdę dziecku robię :(
 
Do góry