Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Asia999]

W Polsce pare minut. U mnie w Holandii lekarze są zdania ze to co ma zostać i tak zostanie. Nie gwarantuje to udanego zabiegu. Na 6 iui miałam jedna ciąże biochemiczna ale było to związane z czymś innym

Rozumiem.... Wiesz to dopiero moj poczetek w tej walce
I sie boje jak to bedzie

 

[Artemida90]

Rozumiem.... Wiesz to dopiero moj poczetek w tej walce [emoji57]
I sie boje jak to bedzie

Rozumiem miałam podobnie, po 4 to już tylko żeby odbębnić... teraz in vitro i w połowie stycznia transfer mrozaczka

 

[Asia999]

Rozumiem miałam podobnie, po 4 to już tylko żeby odbębnić... teraz in vitro i w połowie stycznia transfer mrozaczka

Dawaj znac

 

[Endzi1981]

U mnie nie ma tego, wstrzyknięcie nasienia, ubieranie i wychodzenie. Nie ma leżenia.

Tak jakby mnie. Dają jakiś żel który dba o to aby nie wyciekło i faktycznie suchutko

 

[Ka.2606]

Jasne, ja leczyłam się w klinice Sanus Pardubice i super jest jeszcze klinika Reprofit w Ostravie

Dziękuję bardzo [emoji4]

 

[Ka.2606]

Mi zawsze każą 10 min leżeć.

Aha. A dlugo lezalyscie w klinice po zabiegu?

 

[Totylkojaa]

A w jakim mieście mieszkasz?Ja w Warszawie i inseminacje mam bezpłatna wiadomo leki i badania-chyba ze monitoring w szpitalu-ale tak w ramach nfz.Ja nie wiedziałam że inseminacje można bezpłatnie robić ale mój cudowny lekarz mnie o tym poinformował.

Jestem z Katowic. I niestety nie usłyszałam jeszcze od żadnego lekarza że można na NFZ :/ aż się sama zagłębie w ten temat.. Bo to jednak kosztowne.. Wizyty, leki, usg.. :/

 

[Kasiekt]

Jestem z Katowic. I niestety nie usłyszałam jeszcze od żadnego lekarza że można na NFZ :/ aż się sama zagłębie w ten temat.. Bo to jednak kosztowne.. Wizyty, leki, usg.. :/

Ja dzieki mojemu lekarzowi do ktorego trafilam w kwietniu zeszlego roku mam duzo badan na nfz u niego w szpitalu.Zawsze mnie informuje o opcjach i nie narzuca platnych rozwiazan -wrecz przeciwnie,a moglby z racji ze pracuje rowniez w 3 prywatnych klinikach.

 

[madzialena_baby]

U mnie nie ma tego, wstrzyknięcie nasienia, ubieranie i wychodzenie. Nie ma leżenia.

Ja też nie leżałam. Ciekawe że inni lekarze każą leżeć i po 15 minut, a ja po wstrzyknięciu tak jak napisałaś ubieranie i wychodzenie hmm

 

[Artemida90]

Ja też nie leżałam. Ciekawe że inni lekarze każą leżeć i po 15 minut, a ja po wstrzyknięciu tak jak napisałaś ubieranie i wychodzenie hmm

Leżenie to raczej tylko komfort psychiczny. Nie pomaga to w zajściu w ciąże. Tak samo nogi w górę po stosunku. Nie gwarantuje ze zaskoczy. Niestety cała reszta dzieje się bez naszego fizycznego udziału - tylko nasze komóreczki prowadzą wojnę między sobą.