reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

A patrzylas na takie poczatkowe wskazania płci, ktore moga sugerować..czyli przyrost bety- chyba mialas znaczny?
Mi mój też początkowo zrobił nadzieję bo był 150%najwyższy ze wszystkich ciąż..
Potem Tętno dziecka na początku, ale u nas na pierwszym usg w 6 +5 było 133.. na następnych czyli od 9 tyg utrzymywalo się około 153-158
Czyli nie za wysoko, potwierdza się często że u dziewczynek jest ok 170-180
A Ramziego do końca nie ogarniam, że w 6 tyg zarodek znajduje się na lewo od kosmowki? Czy też po lewej w macicy. U mnie jest po lewej ,Ale zdjęcie z tego tyg mam uciete, nie widać całości
 
reklama
Ja po listopadowym pozytywnym teście i negatywnej Becie tak się podłamałam, że zrobiliśmy maraton bo zaczynałam wątpić czy kiedykolwiek się uda. Ale właśnie tego 19.12 mieliśmy przerwę bo czułam silny ból owulacyjny a wtedy to dotknąć się nie dam ;) a 20.12 już nawet pod uwagę nie brałam bo byłam nafaszerowana globulkami - musiałam się ratować bo po maratonach ostro ph się zmienia i mocno mnie drażni. Nie sądzę, żeby w takim środowisku przetrwał choć jeden plemnior haha Ale w glowie mam ciągle ten 18.12, kiedy to mieliśmy mieć jeden jedyny raz z abstynencji wg starego planu haha ;)
Nie cierpię tych statystyk PAPPa, nie uspokoją mnie.. Nadal namawiam męża na NiftyPro.
Dobrze, że u Was w porządku :)
 
A patrzylas na takie poczatkowe wskazania płci, ktore moga sugerować..czyli przyrost bety- chyba mialas znaczny?
Mi mój też początkowo zrobił nadzieję bo był 150%najwyższy ze wszystkich ciąż..
Potem Tętno dziecka na początku, ale u nas na pierwszym usg w 6 +5 było 133.. na następnych czyli od 9 tyg utrzymywalo się około 153-158
Czyli nie za wysoko, potwierdza się często że u dziewczynek jest ok 170-180
A Ramziego do końca nie ogarniam, że w 6 tyg zarodek znajduje się na lewo od kosmowki? Czy też po lewej w macicy. U mnie jest po lewej ,Ale zdjęcie z tego tyg mam uciete, nie widać całości
Przyrost Bety miałam 300% haha i jeśli miałabym się tym sugerować to tak, ta ciąża ukazała się dużo szybciej bo 5 dni przed terminem @ i pierwszy raz widziałam takie tłuściochy na teście :)
Co do serducha to chłopcy niby wg mitu mają poniżej 140, u mnie to się nie sprawdziło - obaj zawsze ok.150 :) Kropka teraz 124 ale to bardzo wcześnie więc dopiero się rozbuja :) a Ramziego u mnie nie ogarniam ale to wg mnie kolejny mit ;)
 
A patrzylas na takie poczatkowe wskazania płci, ktore moga sugerować..czyli przyrost bety- chyba mialas znaczny?
Mi mój też początkowo zrobił nadzieję bo był 150%najwyższy ze wszystkich ciąż..
Potem Tętno dziecka na początku, ale u nas na pierwszym usg w 6 +5 było 133.. na następnych czyli od 9 tyg utrzymywalo się około 153-158
Czyli nie za wysoko, potwierdza się często że u dziewczynek jest ok 170-180
A Ramziego do końca nie ogarniam, że w 6 tyg zarodek znajduje się na lewo od kosmowki? Czy też po lewej w macicy. U mnie jest po lewej ,Ale zdjęcie z tego tyg mam uciete, nie widać całości

U nas pierwsze tętna wychodziły Po 180, a potem spadły do 150-z groszem.
 
Tez włożyłam ze wszystkiego co się dało. A z obrączki jak Ci wychodzi?
A tak jeszcze, tego muszę spróbować ;)
Jak byłam nastolatką byłam całkiem w tym dobra:-Dmiałam takie wachadelko"profesjonalne"..napewno wtedy wrożyłam sobie ilość i płeć dzieci jakie będą mieć, szkoda, że nie pamiętam co mi wychodzilo:-p
 
reklama
A tak jeszcze, tego muszę spróbować ;)
Jak byłam nastolatką byłam całkiem w tym dobra:-Dmiałam takie wachadelko"profesjonalne"..napewno wtedy wrożyłam sobie ilość i płeć dzieci jakie będą mieć, szkoda, że nie pamiętam co mi wychodzilo:-p
Też sobie wróżyłam i zawsze wychodziło 2 Synów i ostatnia córka :)
Ciekawa jestem jaka niespodzianka wyszła Nam z tego świątecznego maratonu haha
 
Do góry