reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wyginam śmiało ciało, aby ważyć mało - Grupa Wsparcia dla Zrzucających Sadło

Co do ochudzania też od jakiegoś czsu sie odchudzam fakt spadło mi już 5 kg i waże 59kg :-) i chce wieciej bo niestety ten brzuch mi przeszkadza od czasu do czasu biorę APLEFIT i nie powiem jeść się nie chce aż tak ale słodycze:wściekła/y: koszmar nie ma dnia żebym nie zjadła
 
reklama
jak tam Wasze zmagania w zrzucaniu?
moja waga mimo świąt stoi w miejscu, i to mnie cieszy, jutro jadę po dżinsy:-p
 
moja waga pomimo świąt spadła :szok:
ważę już 65 kg...
odkąd jestem na tej diecie bezcukrowej pożegnałam już 4 kg
a jutro jestem umówiona z lekarką od moich grzybków i z tego co mówiła przez telefon, przygotuje dla mnie dietę na najbliższy miesiąc. i zdaje się, że będzie ona bardziej rygorystyczna od tej co sama sobie zafundowałam :baffled:
aż się boję...
 
Leyna, no to gratuluje! :tak: Widze, ze z goreczki jest :-) Oby tak dalej. No i zycze szybkiego pozbycia sie tych grzybaszczow - moze nowa dietka (tylko zebys po niej nie zniknela zupelnie ;-)) pomoze!

Ja w swieta w sumie tez nie przytylam, bo jakos apetyt mialam slaby, ale za to po Sylwestrze (bo bylo tyle jedzenia) moja waga poszla ciut do gory :-p
No i moje cwieczenia poszly w odstawke :sorry2: Tylko przez 2 dni je robilam - musze sie znowu za siebie zabrac :-)
 
ja tez od 2 tygodni nie ćwiczę:-:)-( a apetyt bardzo mi dopisuje... jak tak dalej pójdzie, to już za pare tytgodni bedę mogła pożegnac się ze wszystkimi swoimi dotychczasowymi ubraniami... no ale co zrobić:-p:-p

tak w ogóle to chciałabym (może jeszcze nie teraz) zapisać się na jakies zajęcia dla "cięzarnych", bo bez ruchu strasznie źle się czuje... no i od czasu do czasu skocze też na basen...tym bardziej,że od szwagra i szwagierki w ramach prezentu gwiadkowego dostałam karnet (12 wejść) na basen
 
taaaa.... no i moje diety i cwiczenia poszly razem ze starym rokiem.

Ale sie nie poddaje i zaczelam od wczoraj.
Brzuszki tez byly ... najwiecej radosci z tego mial moj malzonek i moje dziecko. Mateusz na mnie lezal i sie smial, a malzonek trzymal mnie za noge i tez sie smial. A ja liczylam i doliczylam do 15 .... niezle co ;-)

Diete tez zaczelam od wczoraj.

Tak bardzo bym chciala zrzucic te zbedne 6-7 kg przed druga ciaza,
 
No to ja sie wypowiem:tak::-)...........słodycze dalej zajadam (nawet chrom mi nie pomaga:sorry2:) ....ale po prawie trzy miesięcznej przerwie zaczęłam chodzić na aerobic:tak:....oj, brakowało mi tego:tak:. W domu też próbuje powyginać sie ale niestety moje dziecie mi nie pozwala:-(........A waga stoi:dry:
 
reklama
ije! ja was dziewcyzny podziwiam!!!!
naprawde chwala i poklon dla was.. tez by mi sie przydalo powyginac.. moze w domu zapuszcze jakies dvd z treningiem i zaczne ? :D sprobuje dzis hihi moze sie uda :D
 
Do góry