Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
Ja właśnie położyłam się w domku
Zgodzilam sie na usg, wcześniej oczywiscie swoja dr wypytalam czy nie zaszkodzi
zarodek piekny, serduszko pieknie bije, jeszcze malusie ale jest. Sprawdził wielkość zarodka, średnicę pecherzyka żółtkowego, i sprawdzil częstotliwość bicia serca. Powiedział,ze zawsze to sprawdzają A często nie mowia o tym pacjentce zeby jej nie denerwować A mi powie, bo wszystko jak na ten moment jest pięknie, lepiej być nie moze
krwiaka tam nie widział. Ale on zaczął gadac,że leżenie w ciazy jak jest wskazane nawet jak kest krwawienie.. generalnie,ze po domu chodzic, śniadanie sobie robić, kontakt tylko z domownikami bo teraz panuja paskudne wirusy i jak mi przyjdzie gdzieś wyjść to na odległość bez buziaków. Jak będę wyrzucala śmieci to w zapiętej kurtce
no i dal mi zwolnienie na 2 tygodnie.. Ale po badaniu mi trochę więcej brązu leci, więc mam zamiar leżeć az mi wszystko zniknie. Bede spokojniejsza. Tylko tak myślę,ze to zwolnienie do pracy to pojdzie juz jako ciążowe? Czyli beda juz wiedzieć??
Zgodzilam sie na usg, wcześniej oczywiscie swoja dr wypytalam czy nie zaszkodzi