Tasza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2011
- Postów
- 9 294
Może jak się okaże, że znowu biochemia to połóż nacisk na badania immunologii i odpocznij. Nic nie ucieknie, a mózg do in vitro naprawdę musi być zrelaksowany.Nie mam, w głowę mam taki bałagan i strach przed tym co będzie że nie potrafię go opisać. Jestem dzis całą rozdygotana, ostatnie moje miesiące zylam tylko nadzieja ze wkacu się uda po tylu przejściach i to mnie jakoś trzymało. Dziwnie to może zabrzmi ale mój cel codziennie jak rano otwierałam oczy był oparty tylko na pragnieniu posiadania dziecka.