reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

reklama
Powiem Ci że przy pierwszym dziecku ciezko zauważyć problem u swojego dziecka. Np moja 1 syn lubił zabawy w samotności, nie lubił nowości i nie lubił obcych (wszyscy z poza domu) w sumie dzieki młodszej bamratu ktory znowu jest towarzyski I niczego się nie boi, zrobil sie odważny. Ma 12 lat i ma swoje zdanie, jest bardzo mądry i kreatywny Ale nie ma zbytnio kolego (1 czy 2) woli robic pewne rzeczy sam itd.. Nawet kiedyś się zastanawiałam czy nie ma autyzmu czy aspergera. Jednak myślę że to taki charakter, jego tata jako dzieciak też potrzebował czasu żeby się rozkręcić wśród rówieśników :)
Darzę do tego, że mając 1 dziecko ciezko jest zauważyć pewne rzeczy.. przewaznie rodzic nie chce widzieć.. druga sprawa, że bywa że rodzice "uposledzaja" dziecko.. Np syn jak nie chciał mówić I jeczal buczal itd.. to mowilam nie rozumiem co chcesz "powiedz" mamo chce jeść. Mamo chce pić.. I on powtarzał po trochu na początku niezdarnie. Może warto im podrzucić jakieś książki Ale np przez mamę.. bo najgorsze jak ktoś nie ma dzieci A daje złote rady... tak samo nie mając dzieci mowic u nas tak nie będzie, moje dziecko takie nie będzie itd.. Ja sama myslalam tak zanim urodziłam 1 .. potem z czasem stwierdziłam, że nie na wszystko mam wpływ. Każde może dziecko jest tak bardzo inne A ja przy każdym uczę się nowych rzeczy. I to co działa na jedno niekoniecznie zadziała z kolejnym.
Jeżeli chcesz pomóc to może spróbuj porozmawiać mama chłopca, ale nie dając rady A np zapytać czy potrzebuje pomocy I jakiej.
Napisałaś w jednym z postów "że gdybyście go wzięli na 2 tyg czy jakoś tak to zaraz by się nauczył.." to niestety tak nie działa- każde dziecko inne I ma inne potrzeby. Nie wiem jak tam do konca jest Ale przedszkole może okazać się dobrym rozwiązaniem bo będzie miał kogo podpatrzyc.
Jeszcze mi się przypomniało moj starszy syn nauczył się ubierać i zapisać kurtkę po tym jak nauczył się młodszy:D

Mam starszego brata o 1.5 roku.. chodzi o że mną do przedszkola bo nie chciał beze mnie.. Ja mu uważałam buty.. zaczął mówić kolo 4 lat dopiero A tak to tylko palcem pokazywał.

Ps nie odbieraj mojej wiadomości jako jakiś atak itd. Chce tylko pokazać że naprawdę są różne sytuacje i nam się może coś wydawać A to całkiem inaczej wygląda od środka.



Ojoj maly babelek :) ps wg bicia serduszka druga córka :)



Są dzieci które nie lubią dodawać ręki itd maja silna potrzebę pilnowania swojej przestrzeni.. mój syn był dzikie.. bal się wejść do kogoś do domu mimo że był że mną. Wyrósł.



Mi minęły w 10 (zaczęty tygodniu) na tydzień.. dziś znowu męczyły :o



O to to ! Ja też. Dlugo zdjęcia nie wstawię :p



O ja niestety mam brzuch rozciągnięte I nie wchłania mi się dobrze skóra:/ wiec nie dość że gruba to brzuch wisi :( po tej ciazy jak schudne czeka mnie skalpel.



Ja też zazdroszczę:D



Moja córcia kiedys narysowała na ścianie rodzinę :D ja się nie zgadzam na rysowanie po ścianach Ale ten zostawiłam.

Syn 2gi kiedys markerem narysowal wielka plamę w tym sam środek tak miejsce przy miejscu.. Mimo zmywalne farby zeszło z farbą w końcu haha.
Najlepsze że specjalnie zrobilismy barek z kuchni do salonu żebym miała ich na oku jak gotuje.. pod barkiem był stolik.. I pytałam co robisz kochanie "rysiuje" mamusia zadowolona haha A potem patrzę i o :D
To był jego pierwszy I ostatni raz.. świeżo pomalowane ściany ahh.

Ze spaceru nici.. rozpadło się okropnie.. welcome to scotland.

Zjadłam arbuza i truskawki.. dostalam okropnych mdlosci . Przeczyscilo mnie i przeszli na szczescie. Uff

No ja wiadomo, że też nie pozwalam ale mój syn jest z tych łobuzowatych i ma nas w nosie 🙈
 
Tez sie brzydze narkomanow. Sluszna opinia [emoji6] przepraszam cie jeszcze raz. Nie chcialam cie urazic. Mam powazny kryzys poniekąd z tym zwiazany i chyba po prostu nie potrzebnie sie udzielalam w takim momencie bo wyszlo jakbym wylala swoje zlosci na kogos. Nie chcialam tego. I prosze nie poruszajmy tego juz. Jest mi bardzo przykro ze kogoa urazilam. Absolutnie nie mialam tego na celu i zle mi z tym ze tak wyszlo.
Najważniejsze, że wszystko się wyjaśniło.
A jak się czujesz? [emoji7]
 
Hej! :) Robiłam dziś badania krwi i moczu i trochę się zestresowałam wzrostem TSH. 6 tygodni temu było 2,8 a dziś 4,03, mimo brania leku. Wizyta za tydzień i nie wiem czy nie zrobić samowolki i nie zwiększyć dawki bo lekarka i tak pewnie to zrobi, mówiła że TSH musi być poniżej 2,5. A biorę Euthyrox 37,5 (półtorej tabletki 25) więc tak naprawdę to niewielka dawka. Chyba zwiększę od jutra, jak myślicie? Czy któraś z Was też ma TSH w okolicach 4,0?
Przypomnę że u mnie 11tc.
Inę wyniki OK, choć glukoza na czczo 93 więc górna granica normy. Muszę chyba na jeszcze zdrowszą dietkę przejść 😉
Myślę że możesz wziąć podwójną dawkę do czasu wizyty czyli 50 przyjmować. Moja lekarka mówiła że lepiej za dużo zbić niż nie zbić wcale tego TSH. Ja przyjmuje 5x50 plus 2x75 na tydzień a taka dawkę dostałam jak TSH wyszło mi 3,1 .
 
Dziewczyny czy któraś z Was ma uczucie zimna ? Czasami mi permanentnie zimno i próbuje się ogrzać pod kołdrą co wolno idzie :/
 
Wstawiłabym swoje zdjęcie, ale o ile w rzeczywistości nie mogę się dopiąć w spodnie, o tyle na zdjęciu nic nie widzę 😂 To znaczy coś mi tam wystaje, jakbym sobie przed chwilą dobrze pojadła i tyle xD To poczekam jeszcze z tydzień 😁

Dziś mnie naszła ochota na sernik na zimno z truskawkami, mąż był w 5 sklepach, żeby je dostać 🙈 A są pyszniutkie i tak pachną ❤ Wcześniej wszystko mi śmierdziało, teraz w drugą stronę , wszystko mi pięknie pachnie i zaczęły się zachcianki 😂
No wlasnie mnie tak rzuca albo w jedna albo w druga strone, albo mi smierdzi albo chce to zjesc juz i natychmiast 🤤🤤 A w ogole to mam tak, ze teraz raczej malo jem i tak czuje, ze nie jestem glodna, az w pewnym momencie mnie zakluje zoladek i musze od razu cos zjesc i nie wytrzymam ani chwili dluzej.
Smsk.jki

Zakonczylam ten temat wczoraj i prosze juz NIE ODNOSIC sie do mnie w tej sprawie. No i dobrze napisalam to na forum to znaczy ze liczylam sie ze zdaniem jakie niektorzy moga miec na moj temat i jakby ktos napisal mi cos obrazliwego to OKEJ bo sama teraz tak siebie oceniam kiedy tak dzialo sie w moim zyciu. Trzeba umiec przyjmowac krytyke i liczyc sie z tym ze kazdy ma rozne zdanie. Generalnie wszystko co pisze sie publicznie mozna komentowac w kazdy sposob i kazdy moze wyrazic swoje zdanie. Nie jest to nigdzie zabronione tym bardziej ze nikogo nie obrażałam jakimis wulgarnymi slowami🤷‍♀️ temat zamykam. Udzielac sie wiecej nie bede. Jeszcze raz podkresle jesli ktos cos publicznie pisze liczy sie z tym jak moze byc to odebrane a to ze ktos ma inne zdanie na ten temat to jest tylko i wylacznie jego sprawa.
Cierpialam na depresje wiele lat, leczylam sie silnymi lekami u kilku lekarzy wiec depresje tez znam z kazdej strony. Jej nie zycze naprawde nikomu. W moim zyciu aktualnie pewne problemy sie nasilają i byc moze jestem zbyt pobudzona tym co przezywam i to w jaki sposob pisze moze byc zle odebrane. W kazdym razie przepraszam wszystkich ktorych obrazilam bo szczerze tego nie chcialam. Wyszlo jak wyszlo widac. Jednak to ze kobieta jest w ciazy i mowi ze nie chce w niej byc mnie przeraza. Moze z tego wzgledu ze wiele z nich nie moze ich miec wcale bądź dlatego ze swoja 1 poronilam i bardzo bola mnie takie slowa bo prosze zycie kazdego dnia zeby tym razem donosic🤷‍♀️ trzeba zrozumiec tez dwie strony a nie stawac tylko po jednej.
Temat zamykam dziekuje do widzenia.
Moim zdaniem Twoj sposob wyrazania zdania w roznych kwestiach, bo to nie byl pierwszy raz, jest dosc ostry. Nie raz nie podobalo mi sie jak sie wyrazasz na jakis temat lub w stosunku do ktorejs z nas tutaj, ale na ogol wole ugryzc sie w jezyk i nic nie napisac, by nie wszczynac tutaj burzy.
 
Powiem Ci że przy pierwszym dziecku ciezko zauważyć problem u swojego dziecka. Np moja 1 syn lubił zabawy w samotności, nie lubił nowości i nie lubił obcych (wszyscy z poza domu) w sumie dzieki młodszej bamratu ktory znowu jest towarzyski I niczego się nie boi, zrobil sie odważny. Ma 12 lat i ma swoje zdanie, jest bardzo mądry i kreatywny Ale nie ma zbytnio kolego (1 czy 2) woli robic pewne rzeczy sam itd.. Nawet kiedyś się zastanawiałam czy nie ma autyzmu czy aspergera. Jednak myślę że to taki charakter, jego tata jako dzieciak też potrzebował czasu żeby się rozkręcić wśród rówieśników :)
Darzę do tego, że mając 1 dziecko ciezko jest zauważyć pewne rzeczy.. przewaznie rodzic nie chce widzieć.. druga sprawa, że bywa że rodzice "uposledzaja" dziecko.. Np syn jak nie chciał mówić I jeczal buczal itd.. to mowilam nie rozumiem co chcesz "powiedz" mamo chce jeść. Mamo chce pić.. I on powtarzał po trochu na początku niezdarnie. Może warto im podrzucić jakieś książki Ale np przez mamę.. bo najgorsze jak ktoś nie ma dzieci A daje złote rady... tak samo nie mając dzieci mowic u nas tak nie będzie, moje dziecko takie nie będzie itd.. Ja sama myslalam tak zanim urodziłam 1 .. potem z czasem stwierdziłam, że nie na wszystko mam wpływ. Każde może dziecko jest tak bardzo inne A ja przy każdym uczę się nowych rzeczy. I to co działa na jedno niekoniecznie zadziała z kolejnym.
Jeżeli chcesz pomóc to może spróbuj porozmawiać mama chłopca, ale nie dając rady A np zapytać czy potrzebuje pomocy I jakiej.
Napisałaś w jednym z postów "że gdybyście go wzięli na 2 tyg czy jakoś tak to zaraz by się nauczył.." to niestety tak nie działa- każde dziecko inne I ma inne potrzeby. Nie wiem jak tam do konca jest Ale przedszkole może okazać się dobrym rozwiązaniem bo będzie miał kogo podpatrzyc.
Jeszcze mi się przypomniało moj starszy syn nauczył się ubierać i zapisać kurtkę po tym jak nauczył się młodszy:D

Mam starszego brata o 1.5 roku.. chodzi o że mną do przedszkola bo nie chciał beze mnie.. Ja mu uważałam buty.. zaczął mówić kolo 4 lat dopiero A tak to tylko palcem pokazywał.

Ps nie odbieraj mojej wiadomości jako jakiś atak itd. Chce tylko pokazać że naprawdę są różne sytuacje i nam się może coś wydawać A to całkiem inaczej wygląda od środka.



Ojoj maly babelek :) ps wg bicia serduszka druga córka :)



Są dzieci które nie lubią dodawać ręki itd maja silna potrzebę pilnowania swojej przestrzeni.. mój syn był dzikie.. bal się wejść do kogoś do domu mimo że był że mną. Wyrósł.



Mi minęły w 10 (zaczęty tygodniu) na tydzień.. dziś znowu męczyły :o



O to to ! Ja też. Dlugo zdjęcia nie wstawię :p



O ja niestety mam brzuch rozciągnięte I nie wchłania mi się dobrze skóra:/ wiec nie dość że gruba to brzuch wisi :( po tej ciazy jak schudne czeka mnie skalpel.



Ja też zazdroszczę:D



Moja córcia kiedys narysowała na ścianie rodzinę :D ja się nie zgadzam na rysowanie po ścianach Ale ten zostawiłam.

Syn 2gi kiedys markerem narysowal wielka plamę w tym sam środek tak miejsce przy miejscu.. Mimo zmywalne farby zeszło z farbą w końcu haha.
Najlepsze że specjalnie zrobilismy barek z kuchni do salonu żebym miała ich na oku jak gotuje.. pod barkiem był stolik.. I pytałam co robisz kochanie "rysiuje" mamusia zadowolona haha A potem patrzę i o :D
To był jego pierwszy I ostatni raz.. świeżo pomalowane ściany ahh.

Ze spaceru nici.. rozpadło się okropnie.. welcome to scotland.

Zjadłam arbuza i truskawki.. dostalam okropnych mdlosci . Przeczyscilo mnie i przeszli na szczescie. Uff
To nie wyglada tak ze on nie chce dac reki. Bo ta reke by po prostu schowal czy cos albo sie odwrocil. On sie patrzy z mina co Ty chcesz ode mnie. Wsrod znajomych mamy sporo malych dzieci plus ja bylam opiekunka takze kilkoro dzieci juz pod okiem mialam. To nie tak ze oceniam tylko jego.. on ewidentnie odstaje. Niestety z nimi nie mamy takiego kontaktu. Matka dziecka nawet jak przyjezdza to malo co mowi a co dopiero gdybym zagadala o tej sprawie. Oni tez nie spotykaja sie z nikim. Nie wiem czy nie maja znajomych czy nie chca. Tacy sa. Tajemniczy. Zapytam meza o zgode czy mige nasteonym razem jak beda pogadac o tym. On nie chce zeby sie poobrazali. A najlepsze w tym wszystkim ze tesciowie tez to widza, bo nie raz rozmawialismy. Ja nie tylko ocenim co widze co on robi i mi przykro :( dzieci chodza brudne od jedzenia byly juz moze z raz na basenie albo nie wiem.. cos ogolnie nowego. A on nie :( chciismy go wziac do zoo to nie dali go. Na basen tez nie :/ moj sie tak ucieszyl ze bedzie chrzestnym a tu sie konczy tylko na dawaniu prezentow :/
 
reklama
W ogóle jutro mają ogłosić kiedy ruszają salony fryzjerskie. Mam już termin na wszelki wypadek 😆
Kłaki mi zawsze szybko rosły ale teraz to już w ogól
Dziewczyny czy któraś z Was ma uczucie zimna ? Czasami mi permanentnie zimno i próbuje się ogrzać pod kołdrą co wolno idzie :/
Zdarza się ;)
Ostatnio przytargałam koc do sypialni bo jak wiecznie mi gorąco tak teraz się zdarza, że mną aż telepie i się zagrzać nie mogę...
 
Do góry