reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
@magda1208 Madziu ok zaczęliśmy powoli starania o dzidzie myślę że w kolejnym cyklu już tak na pełne obroty hehe. Przybycień przyjmuje więc się nie poddaje 😁dbam o siebie i czekam co mi życie przyniesie.Michalek modli się codziennie o braciszka a ja po cichutku z nim. Ucałuj córeczkę
 
A czy zauważyłaś jakaś różnice biorąc jedno albo drugie ?
szczerze mówiąc nie oprócz tego że schudłam na tych lekach
@magda1208 Madziu ok zaczęliśmy powoli starania o dzidzie myślę że w kolejnym cyklu już tak na pełne obroty hehe. Przybycień przyjmuje więc się nie poddaje 😁dbam o siebie i czekam co mi życie przyniesie.Michalek modli się codziennie o braciszka a ja po cichutku z nim. Ucałuj córeczkę
trzymam cichutko kciuki :)
@magda1208 witaj kochana :)
 
Cześć dziewczyny jestem w 5 tyg 4 dniu ciąży. W środę byłam w Łodzi na doszczepianiu i na wizycie z usg. Z badania usg wyszło ze ciąza prawidłowo umiejscowiona w macicy crl 1,2 mm a na serduszko jeszcze za wcześnie. Teoretycznie wszystko okey ale niestety jak przedwczoraj i wczoraj aplikowałam sobie luteinę dopochwowo to zauważyłam zabrudzone pozostałości wyjmując aplikator nie było tam krwi a kolor brązowawy kawa z mlekiem. Wczesniej z tydzień tez miałam taka sytuacje przy aplikacji luteiny ale to było jednorazowe i z tego wszystkiego na wizycie zapomniałam o to zapytać. Dziś rano na wkładce kolor kawy z mlekiem co mnie bardzo niepokoi ponieważ jestem już po 4 stratach i te oznaki zawsze kończyły się jednym 😔 poza tym brzuch mnie nie boli piersi dalej są powiększone i pobolewają.. czy takie plamienie może być spowodowane uszkodzeniem jakiejś ścianki aplikatorem bądź może mieć na to wpływ nadżerka która posiadam ? Plamienia nie są intensywne, to jest po prostu wypływająca luteina nie w kolorze białym a w kolorze kawy z mlekiem. We wtorek wieczorem mam kolejna wizytę z usg i pewnie dowiem się czegoś więcej ale wiecie jak to jest do tego czasu można oszaleć. Boje się tylko żeby to nie był początek końca.. 😔😔
 
Witaj Żaneta z tego co pamiętam to może się zdażyć plamienie podczas aplikacji luteiny.
Ja też miałam plamienia i straszne pieczenie nie lubiłam tej aplikacji .
Niestety u mnie nie było można zamienić.
 
Cześć dziewczyny jestem w 5 tyg 4 dniu ciąży. W środę byłam w Łodzi na doszczepianiu i na wizycie z usg. Z badania usg wyszło ze ciąza prawidłowo umiejscowiona w macicy crl 1,2 mm a na serduszko jeszcze za wcześnie. Teoretycznie wszystko okey ale niestety jak przedwczoraj i wczoraj aplikowałam sobie luteinę dopochwowo to zauważyłam zabrudzone pozostałości wyjmując aplikator nie było tam krwi a kolor brązowawy kawa z mlekiem. Wczesniej z tydzień tez miałam taka sytuacje przy aplikacji luteiny ale to było jednorazowe i z tego wszystkiego na wizycie zapomniałam o to zapytać. Dziś rano na wkładce kolor kawy z mlekiem co mnie bardzo niepokoi ponieważ jestem już po 4 stratach i te oznaki zawsze kończyły się jednym 😔 poza tym brzuch mnie nie boli piersi dalej są powiększone i pobolewają.. czy takie plamienie może być spowodowane uszkodzeniem jakiejś ścianki aplikatorem bądź może mieć na to wpływ nadżerka która posiadam ? Plamienia nie są intensywne, to jest po prostu wypływająca luteina nie w kolorze białym a w kolorze kawy z mlekiem. We wtorek wieczorem mam kolejna wizytę z usg i pewnie dowiem się czegoś więcej ale wiecie jak to jest do tego czasu można oszaleć. Boje się tylko żeby to nie był początek końca.. 😔😔

Bardzo możliwe że to od aplikatora, że sobie nim tam coś podrazniasz. Zalecają żeby w ciąży właśnie dlatego nie używać aplikatora tylko robić to palcem ;) spokojnie, myślę że nic złego się nie dzieje. Może zapytaj lekarza czy możesz.zmienic luteine na podjezykowa? Jeśli nie ma problemu z szyjka to może lekarz się zgodzi. A póki co schowaj aplikator ;)
 
Bardzo możliwe że to od aplikatora, że sobie nim tam coś podrazniasz. Zalecają żeby w ciąży właśnie dlatego nie używać aplikatora tylko robić to palcem ;) spokojnie, myślę że nic złego się nie dzieje. Może zapytaj lekarza czy możesz.zmienic luteine na podjezykowa? Jeśli nie ma problemu z szyjka to może lekarz się zgodzi. A póki co schowaj aplikator ;)

Okey to od dzisiaj chowam aplikator i będę wkładać luteinę palcem, a jeśli chodzi o zmianę luteiny dopochwowej na ustna to możliwe ze nie będzie to takie łatwe do zmiany ponieważ póki co mam spora dawkę dopochwowej bo 2x dziennie po 2 tabletki gdzie dawka jednej tabletki to 100. Zobaczymy mam nadzieje ze jak już dzisiaj nie będę używać aplikatora to jutro bądź we wtorek już żadnego koloru kawy z mlekiem na wkładce nie zobaczę. Strasznie się boje po tych wszystkich stratach które przeszłam ale trzeba trzymać nerwy na wodzy i być dobrej myśli żeby nie zaszkodzić maleństwu..
 
reklama
Co u Was.?
Jak chłopaki.?
U mnie ok. Staran już nie poczynam. Zresztą coraz bardziej odczuwam że to co robimy może odbić się na naszym zdrowiu później.. ale i tak warto walczyć bo uśmiech i psoty mojego malucha wszystko wynagradzaja i obyśmy teraz żyli jak najdłużej :)
Starszy ma naukę w domu i powiem szczerze ze to temat rzeka przynajmniej w młodszych klasach gdy dziecko nie jest jeszcze w pełni samodzielnie zorganizowane :)
A u was co tam?
Pewnie mało kto mnie jeszcze stąd pamięta choć widzę też i zajome linki. Tak słowem przypomnienia to mam 9 letniego syna i po 4 stratach 4 letniego... Tak ten czas leci...
Całuje i ściskam i jestem tu z wami- od czasu do czasu ♡
 
Do góry