24.06 ?Ja mam kolejna wizytę za 25 dninie wiem jak wytrzymam



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
24.06 ?Ja mam kolejna wizytę za 25 dninie wiem jak wytrzymam
Oo tak mąż wkurza jak nigdyMy zaczęliśmy starania z mężem i to był pierwszy cykl starańchoć ja sceptycznie do tego podchodziłam bo nie czułam w ogóle kiedy mogła być owulacja.. Żadnego kłucia w jajnikach co zwykle miało miejsce. No i zero sluzu... Nawet podczas zbliżenia miałam z tym problem
ale jakimś cudem się udało
zrobiłam test na prośbę męża bo nalegał, a ja tylko ględziłam że przecież bolą mnie cycki i jestem zmierzła jak na okres
a to jednak były już chyba pierwsze objawy. Póki co nie doszło nic nowego. Zero mdłości, zachcianek też jakoś szczególnie nie mam. W ciągu dnia albo chce mi się jeść albo mam kompletny brak apetytu i muszę się zmuszać
no i nikt mnie tak nie drażni i nie wkurza jak mąż!!! Mogłabym go zabić
![]()
Może napisz o co chodzi ☺ myślę że wspólnymi siłami będziemy w stanie jakoś pomócDziewczyny, a zna się tutaj któraś może na prawie pracy, l4 itd i byłaby tak miła pomóc takiej sierotce jak ja? ☺
Napisz w czym problem myślę że pomożemyDziewczyny, a zna się tutaj któraś może na prawie pracy, l4 itd i byłaby tak miła pomóc takiej sierotce jak ja? ☺
Dzięki, już opisuje. Pracuje teraz na umowę o pracę, ale na czas określony i jest to okres próbny na 2 miesiące, tzn pracę zaczęłam 8.05 do 30.06. Z dniem 01.07 mam podpisać umowę o pracę na 2 lata. W każdym razie ta umowa na czas próbny ulega rozwiązaniu samoistnemu przed upływem 12 tygodnia ( jeśli byłaby potrzeba to mogę załatwić, że ciąża na zaświadczeniu będzie starsza niż jest w rzeczywistości).Może napisz o co chodzi ☺ myślę że wspólnymi siłami będziemy w stanie jakoś pomóc![]()
W którym tygodniu teraz jesteś?Dzięki, już opisuje. Pracuje teraz na umowę o pracę, ale na czas określony i jest to okres próbny na 2 miesiące, tzn pracę zaczęłam 8.05 do 30.06. Z dniem 01.07 mam podpisać umowę o pracę na 2 lata. W każdym razie ta umowa na czas próbny ulega rozwiązaniu samoistnemu przed upływem 12 tygodnia ( jeśli byłaby potrzeba to mogę załatwić, że ciąża na zaświadczeniu będzie starsza niż jest w rzeczywistości).
Prace mam stojąca, boję się, że nie wytrzymam i będę chciała iść np na l4 i wtedy rozumiem, że z zaświadczeniem umowa będzie przedłużona do dnia porodu i po tym dniu z automatu tracę wszystkie świadczenia tak? Jeśli chaotycznie napisałam to przepraszam. Po prostu się zastanawiam czy jeśli ta umowę podpisze w lipcu a za 2 tygodnie od podpisania umowy pójdę na l4 to ZUS się do niczego nie przyczepi? Jak mam to rozegrać żeby mieć urlop macierzyński itd? Z góry bardzo wszystkim dziękuję, niestety totalnie się na tym nie znam a jak czytam o tym to mam wrażenie, że nie wiem nic.
Jeżeli chodzi o urlop macierzyński to musisz być zatrudniona chyba 3 miesiące pełne w danej firmie, i wtedy idziesz na zwolnienie bez żadnego problemu, tylko prawdopodobnie umowa po tych dwóch latach nie zostanie przedłużona. Jeżeli teraz pójdziesz na L4 to masz świadczenia do końca ciąży, a po urodzeniu dziecka około 1500 złotych łącznie już z 500 plus. Ale myśl teraz o tym, czy dasz radę, nie możesz się na siłę przemęczać, bo to źle wpływa na dzidziusiaDzięki, już opisuje. Pracuje teraz na umowę o pracę, ale na czas określony i jest to okres próbny na 2 miesiące, tzn pracę zaczęłam 8.05 do 30.06. Z dniem 01.07 mam podpisać umowę o pracę na 2 lata. W każdym razie ta umowa na czas próbny ulega rozwiązaniu samoistnemu przed upływem 12 tygodnia ( jeśli byłaby potrzeba to mogę załatwić, że ciąża na zaświadczeniu będzie starsza niż jest w rzeczywistości).
Prace mam stojąca, boję się, że nie wytrzymam i będę chciała iść np na l4 i wtedy rozumiem, że z zaświadczeniem umowa będzie przedłużona do dnia porodu i po tym dniu z automatu tracę wszystkie świadczenia tak? Jeśli chaotycznie napisałam to przepraszam. Po prostu się zastanawiam czy jeśli ta umowę podpisze w lipcu a za 2 tygodnie od podpisania umowy pójdę na l4 to ZUS się do niczego nie przyczepi? Jak mam to rozegrać żeby mieć urlop macierzyński itd? Z góry bardzo wszystkim dziękuję, niestety totalnie się na tym nie znam a jak czytam o tym to mam wrażenie, że nie wiem nic.