- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2019
- Postów
- 10 882
Hej Dziewczyny, myślicie że mogę zacząć brać ovarin już teraz po poronieniu 12 dni?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Tak. Ja biorę ovarin. Brałam cały czas.Hej Dziewczyny, myślicie że mogę zacząć brać ovarin już teraz po poronieniu 12 dni?
Na początku brałam tak jak jest napisane na ulotce, czyli po posiłku i było to zazwyczaj po obiedzie. Pierwsze dni kończyły się palpitacji serca. Kiedy o tym powiedziałam ginowi to dostałam informacje, żeby brać na noc. I jest teraz spoko, nic nie odczuwam. Heparynę wstrzykuje w brzuch przed południem i po niej nic nie odczuwam. Poza tym, ze chyba w miarę brania tych wszystkich leków to każdy zastrzyk kończy się małym wyciekiem krwiJak się czujesz po tej dawce 150 acardu ? Na wieczór bierzesz? Czy heparyna działa jakby bardziej miejscowo ?
A ile jesteś po @? Miałaś łyżeczkowanie?Cześć, dziewczyny.
Mam problem. Ostatnio po poronieniu przyszedł okres był bardzo bolacy. Wczoraj się skonczyl. A dziś nagle pojawiło się plamienie żywą krwią. Nie wiem czy to normalne , martwię się. Dodam jeszcze że przenosilam pudełko było trochę ciężkie..
A ile jesteś po @? Miałaś łyżeczkowanie?
Może się doczyszczasz [emoji848]
A byłaś już na kontroli u lekarza? Może nie doczyścili Cię do końca i organizm nie może sobie poradzić.Trafiłam do szpitala 22.04. Na drugi dzień miałam zrobione usg nie było widać zarodka nic A krwawilam strasznie , miałam straszne bóle brzucha. I tego samego dnia zrobili mi łyżeczkowanie.
A byłaś już na kontroli u lekarza? Może nie doczyścili Cię do końca i organizm nie może sobie poradzić.
Ja po łyżeczkowania krwawiłam 2 tygodnie z później jeszcze tydzień plamiłam. Pierwsza miesiączka przyszła po 40 dniach i też krawilam intensywnie.
Chyba najlepiej by było gdyby obejrzał Cię lekarz i wykonał USG.