Grudniowe mamy 2020

[Ika89....]

Laseczki, może napiszecie do mnie, która kiedy ma termin i gdzie wstępnie chciałaby rodzic bądź/oraz skąd jest to może tez będzie łatwiej się złapać któregoś dnia, czy zorientować ile nas tu i co i jak ja bym zebrała to w kupę do 12.06 a potem wrzuciła tu, może da się podpiąć post?

A może poczekajmy z tymi informacjami do końca czerwca dużo dziewczyn ma badania prenatalne w przyszłym tygodniu

 

[martini6]

Poprzednia ciąża, 38 tydzień Zobacz załącznik 1131341

Cudny !!

 

[monia0309]

Laseczki, może napiszecie do mnie, która kiedy ma termin i gdzie wstępnie chciałaby rodzic bądź/oraz skąd jest to może tez będzie łatwiej się złapać któregoś dnia, czy zorientować ile nas tu i co i jak ja bym zebrała to w kupę do 12.06 a potem wrzuciła tu, może da się podpiąć post?

A mozemy zaczekac do 16tego bo wtedy mi gin wyda kartę ciąży hahaha a póki co termin sama sobie wyliczam. A prenatalne mam dopiero 19-tego. No chyba, ze napisze a potem korekta ahahha

 

[Asia Kasia]

Dziewczyny zostałam przyjęta na oddział zaraz idę z Panią Doktor na usg

 

[Awuwu]

A mozemy zaczekac do 16tego bo wtedy mi gin wyda kartę ciąży hahaha a póki co termin sama sobie wyliczam. A prenatalne mam dopiero 19-tego. No chyba, ze napisze a potem korekta ahahha

No dobra. Tzn. kto po prenatalnych to może już napisać, a mogę całość wrzucić z końcem czerwca

 

[EvilDesiree]

Dziewczyny czy Wy też macie faze na... Słodycze? żarłam tonami na samym początku, potem miałam przerwę i znowu wznowa [emoji85] dziś od rana zjadłam kawał makowca, tiramisu, 3 kinder czekoladki i teraz chyba z 6 rurek z masą kakaowa no i dalej bym jadła te rurki ale muszę się opanować... Coś okropnego [emoji14] a najgorzej, że nic mi nie daje tłumaczenie, że będę gruba

Prawda, że ciężko się opanować [emoji13]
Ja tak miałam w 1 ciąży i przytyłam 35 kg.
W drugiej uważałam ale niewiele to dało.
Teraz na szczęście tylko raz po raz mam ochotę na coś słodkiego...i tylko przez chwilę.
Ale i tak tyję od powietrza nawet [emoji6]


A sluchajcie... Czy któraś z Was może też taki problem...
Od początku ciąży nie ma dnia żebym się nie zakrztusiła albo zachłysnęła... przynajmniej raz dziennie...czasami kilka.
Śliną, jedzeniem - to jest takie upierdliwe...
Nie wiem czy jakoś mi się wiotki przełyk zrobił...czy tchawica...

 

[EvilDesiree]

Dziewczyny zostałam przyjęta na oddział zaraz idę z Panią Doktor na usg

Jesteśmy kochana z Tobą [emoji3590]

 

[Ika89....]

Dziewczyny zostałam przyjęta na oddział zaraz idę z Panią Doktor na usg

Będzie dobrze

 

[monia0309]

Dziewczyny czy Wy też macie faze na... Słodycze? żarłam tonami na samym początku, potem miałam przerwę i znowu wznowa dziś od rana zjadłam kawał makowca, tiramisu, 3 kinder czekoladki i teraz chyba z 6 rurek z masą kakaowa no i dalej bym jadła te rurki ale muszę się opanować... Coś okropnego a najgorzej, że nic mi nie daje tłumaczenie, że będę gruba

Nawet nie pytaj..laski w pracy się śmiały, ze znowu w moim koszu na śmieci będą same papierki po słodyczach. obowiązkowo dziennie muszą być jakieś czekoladowe cukierki (pistacjowe pychotka), nie pogardzę kinder cuntry czy snickersem.

 

[EvilDesiree]

Laseczki, może napiszecie do mnie, która kiedy ma termin i gdzie wstępnie chciałaby rodzic bądź/oraz skąd jest to może tez będzie łatwiej się złapać któregoś dnia, czy zorientować ile nas tu i co i jak [emoji28] ja bym zebrała to w kupę do 12.06 a potem wrzuciła tu, może da się podpiąć post?

Wstępnie wysłałam [emoji846] 22 mam prenatalne i może już pokaże co ma między nogami [emoji6]