Ja w 2ch poprzednich ciążach tak miałam. Przyrost był niewielki w jednej i drugiej. Dwie wizyty w szpitalu i jedna ciąża poroniona w 6 tygodniu, druga w 5. Najlepiej badanie powtórzyć w poniedziałek o tej samej porze co w piątek i w tym samym laboratorium. Jeżeli się nie podwoi to niestety

aktualnie jestem w 8 tygodniu, serduszko bije, dzidzia rośnie ale ja nadal się boję. W szpitalu przy takiej becie ani lekarz nic nie powie, bo żeby potwierdzić ciążę potrzeba przynajmniej 1000 beta hcg. Ale może stwierdzić czy jest pęcherzyk żółciowy. No i przepisac luteine czy duphaston. Przechodziłam to dosyć niedawno (ostatnie poronienie w lutym) więc wiem, co może kobieta czuć...