Staraczki - I połowa 2020 roku

[zgredzus]

Toy boy

Właśnie go kończę i szukam czegoś jeszcze. Dom z papieru to łyknęłam też w kilka dni.

 

[Magdusia88]

Dziewczyny, pomocy! Potraficie to interpretować? Jest ok? Zobacz załącznik 1141464

Wyniki dobre, powyżej norm WHO, swietna morfologia [emoji106][emoji106][emoji106]

 

[Martxx1]

Toy boy

Oglądałam było na co popatrzeć

 

[JakDeszcz]

Dziękuję kochana. Też to jest dla mnie bardzo ważne. Dziewczyny się tu wspierają i to bardzo pomaga choć czasami jest potrzebny przysłowiowy "kopniak w dupe" [emoji2957]

Te leki to kropla w morzu. Biorę jeszcze olej z wiesiołka w kapsułkach 2x1 rano, acard 1x1 wieczorem, wit z grupy B komplex forma metylowana leki na tarczyce, metformina zaraz będę zażywala berberyne (działa tak samo jak metformina ale nie "niszczy" wątroby), wit d3 10000jm 1x1 od tego cyklu testy owu paskowe a od przyszłego mierzenie temperatury cały cykl.

Jesteś lepiej zaopatrzona niż nie jedna apteka. A tak serio to warto walczyć, nigdy nie wiadomo kiedy się w końcu uda
Powodzenia kochana trzymam kciuki.

 

[młoda1994]

Jesteś lepiej zaopatrzona niż nie jedna apteka. A tak serio to warto walczyć, nigdy nie wiadomo kiedy się w końcu uda
Powodzenia kochana trzymam kciuki.

Dlatego walczę ale przyznam się szczerze że mam dni kiedy bym to wrzuciła wszystko kat i dała sobie spokój.

Dziękuję i również trzymam kciuki.

 

[Alwinka]

Ja dziś jestem jakaś rozdrazniona .... poryczalam się bo kot mi trochę zniszczył łąkę kwietna porostu wylał tak że się uspokoić nie mogłam. Mąż nie wiedział co się dzieje ciągne zresztą ryczec mi się chce .... chyba jestem wykończona psychicznie.... I okres się zbliża......

 

[M_P_90]

A partner sie badal?

Tak, z moim mężem jest wszystko ok, problem tkwi we mnie...poza tym, gdyby to była wina po stronie męża to bym nie zaszła w ciążę, a ja zachodze w każdym cyklu tylko nie mogę utrzymać, więc to nie jest wina po stronie męża

 

[mrtna]

Cześć wszystkim! Czytam sobie o Waszych staraniach już od kilku dni..
Niestety u mnie też nie jest łatwo. Mam niedoczynność tarczycy + hashimoto. Dowiedziałam się o tym w sumie przypadkiem. Jestem pod kontrolą lekarza już kilka lat- wszystko jest w normie.
Zaczęlismy sie starać pod koniec 2018, ale ze względu na zmianę pracy musieliśmy odpuścić temat na jakiś czas. Od marca tego roku się staramy i niestety nic z tego...
W sierpniu wybieramy się do gin.

Tracę nadzieję na to wszystko i widok koleżanek z dziećmi mnie dobija..

 

[JakDeszcz]

Dlatego walczę ale przyznam się szczerze że mam dni kiedy bym to wrzuciła wszystko kat i dała sobie spokój.

Dziękuję i również trzymam kciuki.

Ważne żeby w gorszych dniach mieć wsparcie wśród najbliższych i nawet tutaj

 

[M_P_90]

Zrobiłam i dupa blada
Nie polecam robić testów przed @ Zobacz załącznik 1141433

A ja tu widzę bladą kreskę...