reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Ja właśnie próbuję się tam zapisać na wizytę. Telefonu nie odbierali to napisałam emaila - użyłam Twoich słów ''kluczy'' :). I tak będę jeszcze dzwonić:)
A pytałaś go o te szczepienia?
Fredka napisz jeszcze raz jaka u was przyczyna? Wiem że jajowody ....i Pasikonik nic aż tak wielkiego nie znalazł. Miałaś histero. Jajowody obydwa masz niedrożne?
 
reklama
Mi się marzy drugie dziecko, ale bez pomocy to chyba będę skrajnie wyczerpana. Pamietam jak było przy pierwszym i może dlatego mniej sir boje drugiego. Bo mam błędne założenie, ze tym razem trafi się dziecię które spac będzie :-) Poprzednio mieliśmy z mężem dyżury. On do 24:00 z młodym a potem ja do 5:00. Syn spał pare godzin dziennie. Drzemka w ciągu dnia była mało wykonalna :-( no ale po takim obozie przerwania chyba dam rade. Teraz od marca przedszkola pozamykane. Z mężem pracujemy i zajmujemy się dzieckiem oboje na pełen etat. Fajnie, ze pracodawca nas z godzin nie wylicza bo pracowalibysny po 24h
Dacie radę na pewno!!! 😊Jak wtedy dawaliście i teraz też, to i potem dacie radę 😊😊😊A ta covidowa nienormana sytuacja na pewno prędzej czy później się skończy. Oby już prędzej...A czemu Wasze przedszkole się nie otworzyło? Czy chodzi teraz już o wakacyjną przerwę?
 
Podobno to może trwać ok 2 lat chociaż gotowość przyjęcia rodzeństwa może przyspieszyć sprawę. Moi znajomi dostali chłopca po ok.15 miesięcach. Ja też mam rozdarte myśli. Z jednej strony jak najbardziej jestem gotowa pokochać i wiem że to jest możliwe. Z drugiej zaś obawiam się skutków ubocznych z powodu braku miłości u tych dzieci. Z trzeciej jednak strony..... Czy to jest ich wina i czy to znaczy że mają jej nie zaznać? Ktoś powie że nie wiadomo czego się po takich dzieciach spodziewać ale czy ktoś może być pewny czego się może spodziewać po wlasnych dzieciach? Też nie.
Spiepszyc wychowanie możemy i my własnych dzieci. Ilu znam ludzi gdzie widać PTSD albo zaburzenia osobowości a nie byli adoptowani. Ludzie są trudni z zasady tylko cierpliwość i miłość mamy w pierwszej kolejności do własnych genów :p
 
Mi się marzy drugie dziecko, ale bez pomocy to chyba będę skrajnie wyczerpana. Pamietam jak było przy pierwszym i może dlatego mniej sir boje drugiego. Bo mam błędne założenie, ze tym razem trafi się dziecię które spac będzie :-) Poprzednio mieliśmy z mężem dyżury. On do 24:00 z młodym a potem ja do 5:00. Syn spał pare godzin dziennie. Drzemka w ciągu dnia była mało wykonalna :-( no ale po takim obozie przerwania chyba dam rade. Teraz od marca przedszkola pozamykane. Z mężem pracujemy i zajmujemy się dzieckiem oboje na pełen etat. Fajnie, ze pracodawca nas z godzin nie wylicza bo pracowalibysny po 24h
O mój pierwszy syn też dał mi w kość. Po tym powiedziałam nigdy więcej dzieci. Jak mnie wzięło na drugie to aż poszło in vitro....przyznam szczerze przez pierwsze 4 dni zwyczajnie bałam się córki....mąż musiał przy mnie siedzieć od rana do wieczora w szpitalu. Zabierali mi ją pierwsze trzy noce na naświetlania. Czwartej nocy zostałysmy same w pokoju i pierwszy raz poczułam spokój, nabrałam pewności że tym razem będzie inaczej. Córeczka okazała się aniołek, spała i jadła przez pierwsze pół roku. Nawet pediatrę pytałam czy ona za dużo nie śpi😜 teraz daje czadu z tym spaniem....dziś w nocy balowała od 1.30 do 4.
Zobaczysz będzie dobrze, przy drugim dziecku wszystko łatwiej znieść 😅
 
Ja właśnie próbuję się tam zapisać na wizytę. Telefonu nie odbierali to napisałam emaila - użyłam Twoich słów ''kluczy'' :). I tak będę jeszcze dzwonić:)
A pytałaś go o te szczepienia?
Nie pytałam, bo ustaliliśmy, ze najpierw zrobię te wyniki i potem ustalimy plan działania. Poza tym mam tez prof Malinowskiego jeszcze na koniec sierpnia wiec już będę znała zalecenia Doc Paśnika. Na badania już się zapisałam na przyszły tydzień, czas oczekiwania max 14 dni roboczych, będą pewnie wcześniej wiec zgrywa się całościowo w czasie gdyby chciałam we wrześniu podchodzić ponownie.
 
Dacie radę na pewno!!! 😊Jak wtedy dawaliście i teraz też, to i potem dacie radę 😊😊😊A ta covidowa nienormana sytuacja na pewno prędzej czy później się skończy. Oby już prędzej...A czemu Wasze przedszkole się nie otworzyło? Czy chodzi teraz już o wakacyjną przerwę?
Mamy małe przedszkole grupa mojego syna to 6 dzieci. Jak rodzice nie deklarują powrotu dziecka do przedszkola to jest zamknięte. Maja otworzyć chyba w sierpniu :-)
 
Fredka napisz jeszcze raz jaka u was przyczyna? Wiem że jajowody ....i Pasikonik nic aż tak wielkiego nie znalazł. Miałaś histero. Jajowody obydwa masz niedrożne?
jeden niedrożny, nasienie było w miarę dobre (ale jeszcze raz zbadamy dla pewności). Laparoskopia i histeroskopia zrobiona, wszystko w porządku. 3 razy beta zero, raz 8, i teraz 31
 
Jestem juz w domu.Balam sie tej narkozy ze az plakac mi sie chcislo.Ale tak szybko odlecialam i szybko sie obudzilam nawet cos mi sie snilo🙂Wiem juz ze z tych 4 pechrzykow sa 3 zarodki.W piatek transfer.Zastanawism sie czy brac 2 zarodki czy 1 bo w sumie to nie mam z czym szalec😪
 
reklama
Jestem juz w domu.Balam sie tej narkozy ze az plakac mi sie chcislo.Ale tak szybko odlecialam i szybko sie obudzilam nawet cos mi sie snilo🙂Wiem juz ze z tych 4 pechrzykow sa 3 zarodki.W piatek transfer.Zastanawism sie czy brac 2 zarodki czy 1 bo w sumie to nie mam z czym szalec😪
To teraz już nie będziesz się bała narkozy, co nie :)
Ja na początek bym wzięła jednego. Zobaczysz jeszcze jakiej będą jakości:)
 
Do góry