reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczynki blagam was. Mieliście kiedyś tabelkę albo kalkulator wchłaniania zastrzyku na dojrzewanie komórek jajowych (u mnie był pregnyl). W środę jak pójdę na badania i zobaczę wynik chce wiedzieć czy to jeszcze zastrzyk czy już coś się dzieje. I jak mam przyjac do liczenia to, że cały pregnyl miałam 2 sierpnia wieczorem, a 1/3 miałam w sobotę 8 sierpnia. Pomożecie?
Jak się nie mylę annemarie wrzucała ostatnio
 
U mnie ze względu na wiek i aby zwiększyć szanse podają mi 2 zarodki. Żadnych problemów z tym nie było. Niestety pierwszy transfer stracony:( do krio podchodzimy w połowie września. Wszystko zależy kiedy teraz przyjdzie @
Ja mialam dwa podwójne transfery. Przy pierwszym, świeżym 3-dniowych zarodkow Beta urosla do 200, potem spadła. Przy drugim, dwóch 5-dnioeych blastocyst 4AB było totalne zero 😔... Niestety w moim przypadku większe szanse nic nie dały... 😔
 
Z jednym się tutaj się zgodzę, byłam na forum ciąż bliźniaczych i wcaleeee dziewczyny nie mają takich ogromnych bruchow, serio sama byłam w szoku bo też tak myślałam, zdjęcia wrzucane są tam masowo i ku mojemu zdziwieniu są one naprawdę normalne, oczywiście zdarzają się takie, że aż ciężko uwierzyć... Mało tego moja siostra ma identyczna budowę jak ja, obie szczupaki i ona w ciąży pojedynczej miała nawet ciut wiekszy brzuch niż ja z bliźniakami... Co do reszty przypadłości, jeszcze nie wiem... Okaże się jak urodzę, czy bd szczała pod siebie czy nie 😉hemoroidów nie mam, a moja siostra miała już w ciąży przy pojedynczej😉
Oczywiście nie ma co przesadzać w jedną czy druga stronę. Ciąża bliźniacza to nie wyrok śmierci 😜 jeśli w pojedynczej ciąży są te estetyczne komplikacje to w podwójnej tym bardziej. Nie da się tego przeskoczyć bo dzieci ważą około 6 kg a w pojedynczej 3 kg. Znam z najbliższego otoczenia dwie kobiety które musiały przejść operację z powodu nietrzymania moczu. Jedna z powodu przepukliny. Zresztą ja też muszę mieć taką operację, mam przepuklinę pępkową. Jakoś tak o tym rzadziej się mówi i pisze.
Ps hemoroidy pojawiają się pod koniec ciąży 😜 jeśli siostra miała to się pilnuj.
 
Hej dziewczynki wszystko mi się posypało miał być transfer a na lezaco wracam do domu[emoji1787][emoji1787][emoji1787] ale może od początku[emoji4] może wyjść długo więc z góry przepraszam[emoji16][emoji12]
Wizytę miałam o 8:30 ale z racji że do kliniki mam 150km i w klinice kazali być 20 min wcześniej to z domu wyjechałam o 6:30 i podczas jazdy ok godz 7:15 chyba z nerwów zrobiło mi się słabo i na lezaco przy otwartych oknach ledwo dojechałam do Wawy na miejscu mąż mnie odprowadził do kliniki i tam pielęgniarka mnie przejęła i zawiozła na salę zabiegowa i anestezjolog mnie położył i kazał odpocząć i się nie stresować. Ale z minuty na minutę było coraz gorzej dość że słabo to jeszcze odruch wymiotny i ok godz 9 zadzwoniła doktor u której miałam mieć transfer gdzie się podziewam i po krótkiej rozmowie przybiegła do mnie i stwierdziła że spokojnie mamy cały dzień na transfer i noc się nie dzieje. Więc polezalam tak do 9:30 poczułam się lepiej i z tekturowa nereczka poszłam do jej gabinetu zrobiła mi USG i jajniki miałam wielkości 5,5 i 7cm stwierdziła że spore i że skoro dziś się tak źle poczułam nawet na tle nerwowym to po transferze będzie jeszcze gorzej i żebym przemyslala kwestie dzisiejszego transferu i że narazie pójdziemy obejrzeć zarodki. I tak z 6 zapłodnionych wszystkie dalej się rozwijaja. 4 są bardzo ładne i silne a 2 rozwijają się troszkę wolniej ale też dają radę. Więc wszystkie 6 są hodowane do 5 doby i będą zamrożone jeśli po 5 dobie nadal będą mieć w sobie potencjał to mogą je potrzymać i do 7 doby wtedy będą zwarte i gotowe[emoji123]
A jeśli chodzi o transfer to zdecydowałam że przełożymy na przyszły cykl więc teraz odstawiam leki mam tylko 1 dopisany teraz na 10 dni i po okresie mam się zgłosić i jeśli jajniki wrócą do swoich rozmiarów to transferujemy a jeśli zostanie jakaś torbielka to najpierw ja będzie trzeba zniwelować i przesunąć transfer jeszcze na następny cykl.
Ogólnie i tak jestem zadowolona z wizyty i nie jest mi przykro że dziś czy w środę nie będzie transferu bo wolę żeby mój organizm wrócił do normy i wtedy na spokojnie przyjąć kropeczka[emoji16][emoji3590]
O Pani ! Ale juz się dobrze czujesz ? A jak twój brzuch? Boli Cię coś ?
Czy faktycznie na tle nerwowym Cię tak złapało ?

Myślę , że w takiej sytuacji podjęłaś najlepszą decyzję o.przelozeniu transferu. Cieszę się,że zarodki się pięknie rozwiają ! Zresztą nie bylo innej opcji ;)
 
Jestem już w domu czuje się lepiej brzuch mam troszkę powiększony a to dlatego że mam trochę plynu. Nie boli mnie mam lekkie uczucie że głodna jestem. Tak to napewno na tle nerwowym zdarza mi się tak szczególnie jak mało śpię i rano niewiele zjem i mam coś stresującego do załatwienia. Następnym razem będzie lepiej[emoji846]
A co u ciebie jak się czujesz? Jak zarodki? Kiedy transfer? [emoji4]

O Pani ! Ale juz się dobrze czujesz ? A jak twój brzuch? Boli Cię coś ?
Czy faktycznie na tle nerwowym Cię tak złapało ?

Myślę , że w takiej sytuacji podjęłaś najlepszą decyzję o.przelozeniu transferu. Cieszę się,że zarodki się pięknie rozwiają ! Zresztą nie bylo innej opcji ;)
 
Oczywiście nie ma co przesadzać w jedną czy druga stronę. Ciąża bliźniacza to nie wyrok śmierci 😜 jeśli w pojedynczej ciąży są te estetyczne komplikacje to w podwójnej tym bardziej. Nie da się tego przeskoczyć bo dzieci ważą około 6 kg a w pojedynczej 3 kg. Znam z najbliższego otoczenia dwie kobiety które musiały przejść operację z powodu nietrzymania moczu. Jedna z powodu przepukliny. Zresztą ja też muszę mieć taką operację, mam przepuklinę pępkową. Jakoś tak o tym rzadziej się mówi i pisze.
Ps hemoroidy pojawiają się pod koniec ciąży 😜 jeśli siostra miała to się pilnuj.
Moja siostra miała operacje bo miała przepuklinę pępkową, ale nie pamiętam żeby mówiła o nietrzymaniu moczu 🤔 aż muszę jej zapytać bo nie chwaliła się 😄 wiem, że rozeszły jej się mięśnia jeszcze na brzuchu po porodzie, i często w szpitalu leżała w obu ciążach bo od jakiejś połowy już skurcze miała...
Nie mówi się o wielu rzeczach bo pozniej człowiek o tym zapomina, jak wszystko dobrze się kończy to te źle wspomnienia idą trochę w odstawkę
 
reklama
Do góry