reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
@basiawol przytulam czule [emoji22] przykro mi, że znowu maluszek nie dał rady. Może większe dawki leków? Trudno mi coś podpowiadać... Słonko, a heparyna była w odpowiedniej dawce? I czy brałaś acard skoro mówisz, że może coś nie tak z łożyskiem?
Słoneczko, teraz zajmij się sobą, emocjami i maluszkiem. A jak starczy ci sił, to myśl co dalej. To normalne, że teraz się poddajesz.
Może też przebadają maluszka, by mieć pewność, że był zdrowy...
Innych pomysłów nie mam. Chciałabym umieć cię wesprzeć...
 
@basiawol przytulam czule [emoji22] przykro mi, że znowu maluszek nie dał rady. Może większe dawki leków? Trudno mi coś podpowiadać... Słonko, a heparyna była w odpowiedniej dawce? I czy brałaś acard skoro mówisz, że może coś nie tak z łożyskiem?
Słoneczko, teraz zajmij się sobą, emocjami i maluszkiem. A jak starczy ci sił, to myśl co dalej. To normalne, że teraz się poddajesz.
Może też przebadają maluszka, by mieć pewność, że był zdrowy...
Innych pomysłów nie mam. Chciałabym umieć cię wesprzeć...
Tak heparyna była ok brałam 150 acardu 15 mg encortonu . Prenatalne ok
 
Basiu, bardzo mi przykrk. Ja tez 30 a juz 3 straty, zadnych dzieci. Ja juz powoli tracę nadzieję, choc nie mam „wygórowanych” marzen- chcialabym po tym co przezylam tylko jedno dziecko, to chyba jednak za wiele. Sprobuje raz jeszcze ze sterydem. Ale jesli to nie pomoze, to chyba juz nic.
Sciskam Cię mocno.
 
Basiu, bardzo mi przykrk. Ja tez 30 a juz 3 straty, zadnych dzieci. Ja juz powoli tracę nadzieję, choc nie mam „wygórowanych” marzen- chcialabym po tym co przezylam tylko jedno dziecko, to chyba jednak za wiele. Sprobuje raz jeszcze ze sterydem. Ale jesli to nie pomoze, to chyba juz nic.
Sciskam Cię mocno.
W których tyg straciłaś dzieci?
 
Basiu, bardzo mi przykrk. Ja tez 30 a juz 3 straty, zadnych dzieci. Ja juz powoli tracę nadzieję, choc nie mam „wygórowanych” marzen- chcialabym po tym co przezylam tylko jedno dziecko, to chyba jednak za wiele. Sprobuje raz jeszcze ze sterydem. Ale jesli to nie pomoze, to chyba juz nic.
Sciskam Cię mocno.
W których tyg straciłaś dzieci?
 
reklama
Do góry